P. Roszkiewicz faktycznie jest z tych bardziej poblazliwych ale jak dla mnie to jest dosc sprawiedliwy, tzn nie zauwazylam nigdy zeby kogos faworyzowal
Mysle ze na pierwszy start jest idealnym sedzia "na zachete", bo nie pokosi jak nie musi.
Warto jednak pojechac tez do innych jak np p. Lewkowicz (znana kosa

), bedzie sedziowal niedlugo w Krakowie (od Was Daiva to strrrrrasznie daleko)
Przy przeszkodzie musisz pamietac zeby stac po jednaj stronie, a pokazywac mozesz do woli, mozna dotknac tak jak pisala Monika ale lepiej nie
Beti w Ryczywole pierwszy raz wogole WIDZIALA przeszkode

i bylo to cwiczenie na ktorym stracilismy troche punktow bo nie od razu przeskoczyla spowrotem, chciala wrocic bokiem :P
Jesli skupisz Harke na sobie to zrobicie bez problemu, a my bedziemy kibicowac i trzymac kciuki
My skoczylismy do jedynki ale Beti jeszcze ze 3 cwiczen wogole nie umie wiec bedzie to tylko proba i zabawa.
Aga - tak bedziemy cala wilczakowa trojca