Quote:
	
	
		
			
				
					Originally Posted by  Bura
					 
				 
				Dla mnie, z kolei, wielce interesujące jest mazanie posoką nowicjusza, który pierwszy raz jakiemuś zwierzęciu odebrał życie (*)... pewnie antropologia by na to miała wytłumaczenie... 
			
		 | 
	
	
 skłaniam bym się ku atawizmom
	Quote:
	
	
		
			
				
					Originally Posted by  Bura
					 
				 
				(*) -chciałam napisać "własnoręcznie", ale oni to inny rodzaj bohaterów... bez "obrzyna" ani rusz...    ...Ech, panowie/panie...a potyczka honorowa gdzie? Na pięści stańcie do konfrontacji z wilkiem...choćby i na Białorusi!    
			
		 | 
	
	
 zdziczała ( 

 ) ?!?!?! 
toż to ucieknie wilk taki i tyle będzie honoru. z zaskoczenia bestię brać trzeba.
	Quote:
	
	
		
			
				
					Originally Posted by  Gaga
					 
				 
				
Przy okazji, służbowo spotkałam człowieka (sic!), który gdzieś poza tematem głównym wspomniał o polowaniu. Gdy zobaczył moją dezaprobatę, natychmiast pojechał tekstem, że roślinki też czują, gdy są zrywane i jedzone...no odpadłam pod siłą tego argumentu   Oczekiwałam tych bredni o dbaniu o środowisko leśne i znane od lat bzdety, a tu proszę - od razu w zielsko się wpakował:P  
			
		 | 
	
	
 krzyk roślin ostatnio modny bardzo się zrobił. Również obserwuje wzrost empatii mięsożerców wobec roślin kiedy słyszą o mym wegetarianiźmie.