Quote:
Originally Posted by polak1971
Dlatego najbezpieczniejszym miejscem dla niego jest bagażnik samochodu (oczywiście uchylony i zabezpieczony żeby nie mógł się wydostać) gdzie spokojne czeka aż skończy się miot.
|
Porównanie do celibatu... bezcenne... wielkie dzięki :-))
Pociąga mnie myślistwo, ale nigdy nie było w nim dla mnie nic mniej pociągającego od polowania z ambony... sorry, tego nie chwytam.
Reasumując, uważam, że do tej roli wilczak powinien się sprawdzić w 100%. Tropienie to najbliższa z rzeczy jakie przyświecały kreatorom jako że główny cel przestał istnieć... Ech ta UE :-))
Uważaj tylko na wnętrze Twojego bagażnika, tzn. włóż odpowienią ilość pracy w naukę pozostawania samemu, znudzony wilczak potrafi pozostawić w aucie tylko goły metal, nie licząc strzępów tego, co niegdyś było velurem, sztuczną skórą czy inną alcantarą.