Mam chwilke, wiec odpowiadam, bo czesc jest moja

A inna czesc...
Quote:
Originally Posted by Bura
Może się mylę, ale hodowla, to selekcja, chłodna kalkulacja mająca stworzyć psa idealnego z wzorcem -to utrzymanie czystości rasy właśnie. Wszystko poza tym, to odpady, przemiał na karmę dla innych psów lub zwierzęce krematoria.
|
Pomijajac to gazowanie

Selekcje mozna robic w husky, ONkach. Niestety wilczaki dopiero co wyszly ponad absolutne minimum potrzebne do posiadania zdolnej "do przezycia" rasy.... Ostra selekcja - nie tyle absolutne stosowanie sie do wzorca, co zwykle solidne robienie bonitacji wedlug obecnych regul spowodowaloby, ze w ciagu 2-3 lat nie byloby czego hodowac... Bo ile znasz wilczakow wygladajacych JAK wilki...?

A tyle masz tych WZORCOWYCH
Narazie jedyna sensowna zasada jest Hartlowe: "hodowac na tym, co jest zdrowe". Na eksterier selekcje robic trzeba, ale przydaja sie nawet ONkowate (bo niosa np inne geny, a moze i nawet jakies zalety). Czasem myslacy hodowca z linii "wystawowych ONkow" moze zrobic fajna linie "no prawie jak wilki". A zepsuc da sie nawet "cuda na czterech lapach"
Quote:
Co nas jeszcze czeka w ramach kary? Jakie "reakcje"? Zakaz uczestniczenia w wystawach w Czechach?
|
NIC nas nie czeka... Moze pare osob strzeli focha - niestety jest tak jak napisano kiedys w sprawie zbierania kup po psach: bedzie dobrze, tylko trzeba poczekac az pewne generacje wymra. (nie mysle tego doslownie

)
Moze chwilo wscieknie sie oficjalnie klub (i wtedy trzeba bedzie poczekac az zmieni sie ekipa

).
Quote:
"inne psy na liste nie weszly, mimo, ze dla rasy byly cenne i umarly czesto nawet bez jednego jedynego potomka..."
Przy coraz bardziej rozkręcającej się modzie, może nie ma co żałować..... wilczaków "Ci u nas" dostatek...
|
To wyzej to bylam ja...
Wilczakow sporo, ale...czesto to tylko ilosc, a nie jakosc

To ze PDL produkowal w roku tyle szczeniakow co Czechy i Slowacja razem wziete nie oznaczalo, ze moglby te kraje zastapic. U niego roznorodnosci nie bylo ZADNEJ. Wszystko lupal jednym psem...
Wiesz dlaczego mam tyle suk? Bo majac jedna, a potem dwie do wscieklosci doprowadzalo mnie, ze nie moge miec tyle miotow ile bym chciala. Moglam uzyc jednego lub dwa psy w roku, a 4-5 SWIETNYCH repow odchodzilo w niebyt tylko dlatego, ze nikt ich nie uzyl, bo: mieszkaly za daleko, nie mialy 70cm w klebie, albo championatu... Lub "mowilo sie", ze taki pies jest nic nie wart.A tak czlowiek na serio moze cos zdzialac i cos poratowac...
Jesli zas chodzi o sama Polske to do osiagniecia maksimum "pojemnosci" nam daleko...
(wiecej nie dam rady - postaram sie dopisac koncowke jutro)