Grzejnik? Niee....ale sciana tak, i to jest pierwszy raz kiedy do czegos sie przyda "genialna" technologia zabudowy mieszkan z wielkiej plyty. Cienkie na pozor sciany sa zbrojone lepiej niz bunkier Hitlera ( wiem bo taka wyburzalismy), zbrojenia ida w kwadrat co 7 cm

.Przewiercimy sie przez sciane, zakotwiczymy ustrojstwo trzymajace lancuch i juz. Przewiduje zniszczenia od samego lancucha i tapet na scianach ale zawsze to ograniczona powierzchnia....na razie mam za duzo miejsc do naprawiania

Acha ! Ale szukalam rzeczy, ktorymi mozna potraktowac przedmioty zagrozone - cos ostrego , nieprzyjemnego w smaku. I ostatecznie padlo na rzeczy gorzkie...niestety chinina jest juz niedostepna ale taki dentosept (plyn ziolowy) doskonaly!

NIe potrafilam znalezc innych gorzkich smakow...mial byc olejek zapachowy do ciast ale zasmakowal mlodemu
pozdrawiam
Gaga odkrywcza