Dzięki wszystkim za miły dzień. Bies to w końcu bies

musi mieć kosmate myśli.

Szczególne dzięki dla Sexy za wymęczenie Presty a tym samym gwarancję spokojnego wieczoru. :P Co do mojego wystawiania Presty, to ja się nie znam.

Próbowałem małpować to co robili poprzednicy.

Z czasem może się nauczymy. Poziom wystawiania jaki prezentują nasze Mamusie jest odległą przyszłością. Prędzej czy później trzeba będzie dorównać, bo przecież nie mamy wyjścia.


Tak czy inaczej duma mnie rozpiera, że jedynym stresem Presty było 'z kim nowym się teraz pobawić?'

Jeszcze raz dzięki i do zobaczenia!