Hejka,było cudnie!!! Serce waliło z siłą młota pneumatycznego, suka stresa miała słysząc głośniki ale udało się...wyszła na ring.Pierwsze "koty za płoty"!!! Jesteśmy zadowoleni Czakram wymiziana ,ukochana.Będziem ćwicztć i próbować dalej ringowych szcześć!Na razie wystawy uczą nas i sucz.GRATULACJE dla wszystkich!!! Spacer i spotkanie -bezcenne!!! Dziękuję za wsparcie Galicji i Sssmoczycy i wszystkim. Spiderka
|