No wlasnie
ta choroba to nie padaczka Tego sie w ogole nie da wylczeyc Nie ma szans ani zadnej nadziei! (u Ciebie choc troche byla)
Nasz wet powiedziala ze jej kolega po fachu tez mial pieska z padaczka-pies mial tak silne i czeste ataki ze w koncu go uspil A jak to weterynarz-on probowal wszystkiego zeby psa uratowac!
A padaczka... no coz...
Wiem, ze moze normalnie zyc oprocz tej padaczki jest zdrowa bo specjalnie ja badalam...
Ale istnieje "mozliwosc" ze niestety... Bo tego i tak nie zwlacze a gorsze jest tylko cierpienie zwierzaka
Kurcze, nie umiem sie wyslowic-ale chyba wiesz o co mi chodzi...?