Quote:
Originally Posted by wolfin
ale to od kogo idzie? bo ja z tym pierwszy raz spotykam sie i to w Pl. moze ktos opowie wieciej.
|
Za "moich czasów" papierek ten był rzadkością. Dostawało się go od specjalisty bodajże logopedii, ale po całej masie zajęć, testów i prób wyprostowania delikwenta

Mnie się nie udało wyprostować, choć pamiętam, że poczyniłam postępy.
Obecnie wszystkie dzieci, szczególnie leniwe dostają taki papierek z urzędu po paru zajęciach u specjalisty.
Różnica między "leniwym" dysortografem a tym "prawdziwym" jest znajomość zasad ortografii. Pierwszy ich nie zna, a drugi owszem zna, ale gdy pisze "na żywca", czyli szybko jak np. przy dyktandzie czy na komunikatorze popełnia je nieustannie.