Wrażenia są takie, że było super. Padam na pysk, w dalszym ciągu jestem brudna, bo nie miałam czasu wskoczyć pod prysznic bo kończę prezentację na jutrzejsze zaliczenie z reumatologii... Witek śpi, Astarte śpi

Na szczęście nie mam żadnych odcisków, Witek troszkę ma na stopach. Aparat troszkę przymókł, ale mam nadzieję, że nic mu nie będzie...
Fotki wstawię jak skończę prezentację, ale wcześniej się wykąpie