Czy szkoli Demolkę?

hm... jasne, jest bardzo konsekwentny - nieraz go podziwiam heh
Demola na spacerze podbiega przywitać się z innymi psami, czasem demonstracyjnie protestuje, ale gdy Ynk zniknie jej z oczu to magicznym sposobie sie pojawia

podstawowe komendy oczywiscie, ze zna, ale do jednego stosuje sie bardzo oryginalnie

to jest komenda - NA KOJO!! Pies ze zbolala mina oddala sie, ale jak sie wyjdzie z pokoju, to Demola rozwala sie na samym srodku lozka.. heh..
ciekawa sytuacja jest z 'fe' slucha sie, ale kladzie sie obok przedmiotu pozadania z mina osla ze Shreka 'to ja sobie tak tutaj posiedzee..." a pozniej powoli... znika 8 kielbasek! Przy czym 2. ostatnie w tym samym czasie, rownolegle i rowniutko ulozone w paszczy
jest urocza i bardzo cicha - tylko raz szczeknela, bo myslala, ze ktos sie wlamuje

ale poza tym wydaje zadziwiajaco wiele roznych rodzajow piskow, chrumkan, pojekiwan, ziewan, jakan, skomlen, okrzykow itd.

cudo!