Quote:
zalozcie kraty i sztaby od wewnatrz i zaspawajcie , do tego najlepiej
zamurujcie ...hehehe .
|
No nie az tak drastycznie

)) Chodzilo o przeznaczenie co najwyzej golych scian pod dewastacje i odizolowanie reszty mieszkania od psa.....
Taka wieksza klatka

)
Quote:
Wiem wiem to nie rozwiazanie . Dobrze ze Taro tego nie wymyslil ale za to 12 do 18 godzin na dobe gonia sie z Czen eka w domu i demolka. AAA oczywiscie namordnik czytaj kaganiec nic nie pomaga i tak zawsze cos"zmieli" ... nie wiem jak??
|
Osobiscie nie podoba mi si epomysl zostawiania psa w kagancu....ale ja ogol nie nie lubie kagancow, wiec....

)
Quote:
Apropos plexi w drzwiach -ona tez peka, lepszy jest poliweglan . Z nam sie na tym..
|
Wiem ze peka , nie chodzilo mi o zniszczenie plexi tylko o bezpieczenstwo p sa gdyby jednak postanowil przejsc przez zamkniete drzwi , plexi jest lekki e i malo prawdopodobne aby ucielo psu lapy....
A krata ma byc tez tylko bariera , nie sadze zeby Halla taranowala owo zabe zpieczenie...choc w przypadku Halli wszystko jest mozliwe

))
pozdrawiam
Gaga z Giga
p.s. biorac psa do domu nalezy wykonac duza rubryke pt "straty" przynajmniej na pierwszy rok

)