Maciej z tym waleniem w pysk tobym uważał. Wiesz a jak ktoś kiedys na ulicy bedzie chciał np podnieść ręke w obecności Twojej suni i się np podrapać po głowie lub wskazać kierunek marszu, a tu bracie niespodzianka sunia w strachu przed karceniem zrobi pięny chwyt na rękaw?...... Nie jestem za skrajnie bezstresowym wychowaniem psa, jak pokazuję zęby to Taro kładzie uszy po sobie i przybiega wylizywać kąciki ust( w końcu to ja jestem alfa....heheh) i nie raz latał ale wolę prewencję i niedopuszczanie do konfliktowych sytuacji i nagradzanie za pożadane i strzał w inną częśc ciała na pewno nie w ryj. Jeśli już to szybko po incydencie chwytam dłonią z góry pyska trochę ściskam i szrpnę (lewo-prawo) - hm znów jak z wilczego stada, ale niestety miot H ma według mnie więcej wilczych cech w psychice. Hej Maciej jak chcesz tozademonstruję w realu jak robię też inne wilczo/psie rzeczy np zapraszanie do zabawy- gwarantuję mogą puścic tzw

przepraszam wszystkich zwieracze ze śmiechu . No coż ale skoro wpadłeś między wilki to kracz jak i one.