Quote:
Originally Posted by z Peronówki
. Gwarantuje Tobie, ze staralam sie znalezc taki czas w tym roku NAWET na spotkaniu w Poznej i nikomu nie odmowilam, gdy zwrocil sie do mnie na wystawie, czy spotkaniu... NAWET, gdy byl to wlasciciel psa z innej hodowli nie odwracalam sie pogwizdujac i udajac, ze nie slysze...
Jesli tak do tego podchodzisz... Niestety moge jedynie powiedziec, te TAK, nadal bedzie, ze czesc emaili moze trafiac do folderu ze spamem... NIE MA MOZLIWOSCI, aby ktokolwiek odbieral cala poczte, bo caly dzien zajeta bym bylo jedynie sciaganiem i kasowaniem postow. Poczte filtruja jedynie programy - nie jakas sprytna osoba, tylko komputer. Ktoremu obojetne jest, czy pisze osoba XXX, czy tez to reklama wyslana przez YYYY. Ocenia, punktuje i ewentualnie kasuje.
|
Potwierdze to co napisała Margo i nigdy mi nie odmówiła pomocy z psem choć nie ma w tym interesu i nie jest to jej pies. Co do spotkania w Późnej to wiem ile ją to kosztowało wszystkiego abyśmy my się dobrze bawili i niczego nam nie bakowało. Jednak nigdy nikomu nie odmówiła jak ktoś chciał o coś zapytać. jedno co mogę powiedzieć to mogło być cieżko ją złapać w tym tłumie bo ona jako jedyna chodziła cały czas na wysokich obrotach pilnując wszystkiego. Co do telefonu to powiem tak, ze w wakacje miałem bardzo duży problem z dzwonieniem i to z dwóch sieci. Niestety problem na sieci niemieckiej jest taki sam. Nawet jak byłem tam ostatnio to nawet zona nie była się w stanie do mnie dodzwonić bo nawet jak miałem połączenie to i tak go nie byłem w stanie odebrać.
Jeśli chodzi o poczte to wiem co to jest bo sam potrafię dostać dziennie kilkaset maili i kiedyś próbowałem przeglądać i czytać " spam ". Schodziło mi na tym kilka godzin więc z tego zrezygnowałem. Teraz sam jak wysyłam wazne informacje to robię to do finału poprzez różne komunikatory. Zawsze jakiś sie znajdzie i dotrze. Natomiast znajomi i firmy nauczyły się wysyłać mi maila z potwierdzeniem i wtedy wiedzą czy go przeczytałem czy nie. Nie chce pisać co się działo z kompem jak mnie kilka dni nie było bo skrzynka pękała w szwach. Nawet jak ostatnio zbierałem zdjęcia do kalendarza to niestety też nie wszystkie maile przychodziły . Internet jest dobry ale i tez uciążliwy. Margo najlepiej nękać poprzez różne komunikatory.