Nadzieję, to prędzej czy później i tak szlag trafia, zdrowy rozsądek jednak najważniejszy
Dodałabym jeszcze jedno (pod wpływem Twojego postu)- tak jak hodowcy nie pójdą na oficjalne mówienie o konkurencji, tak my, którzy mamy psy z tych konkretnych hodowli, też tracimy obiektywizm (w pewnym stopniu). W zależności od tego czy jestem zadowolona z dokonanych wyborów, czy tez nie, będę daną hodowlę chwalić lub krytykować. To dość naturalne. Nie oznacza to oczywiście, że wobec innych hodowli muszę być w opozycji. Bo albo kierujemy się osobistymi sympatiami i antypatiami albo ..rozsądnie oceniamy WARTOŚĆ hodowli. Obserwator takich dyskusji może odnieść wrażenie, że trzymamy czyjąś stronę ze względów towarzyskich i tak często jest. Jakieś dziwne poczucie lojalności... i brnięcie w ślepy zaułek bo wiążą nas jakieś relacje.To nie prowadzi do niczego poza ciągłymi awanturami i coraz gorsza atmosferą - ale wiedzy nie wyniesiesz z tego żadnej.
Quote:
o tych jak to wspomniałaś "owocach" - no bo nawet człowiek nie z kręgu hodowców, może domyśleć się dlaczego wspaniały pod względem wyglądu pies nie nadaje się na wystawy... - niektórych naprawdę szkoda
|
bo jest wnętrem? Bo właściciel ma w nosie wystawy? powodów może być sto... Czy psa szkoda? Niekoniecznie.. bo nigdzie nie jest powiedziane, że pies byłby uzywany w hodowli.Tu nie ma automatu:ładny więc rep.
Poza tym nie isnieje hodowla, która ma 100 % doskonałych psów, to zwyczajnie niemozliwe

I mimo niewielkiej jeszcze populacji rasy, nie kazdy musi czuc misję zawilczakowywania świata

W przypadku czw szlag trafił całą dokumentację hodowlaną z poczatków rasy, oprócz przypadłości pewnych linii nie znamy tez wyników badań itp.. i od początku wyważa się drzwi.. a hodowcy nie pomagaja oczywiście, ukrywając pewne fakty. W sytuacji wyboru :sprzedam szczeniaki-zostanę ze stadkiem, nie ma miejsca na współpracę, jest konkurencja i zdziwiłabys sie jak ostra czasami. To my- szukajacy, jesteśmy w komfortowej sytuacji bo mamy czas i mozliwość wyboru. Nikt nas nie zmusi to kupna tego czy innego szczeniaka. Możemy więc wg własnej listy kryteriów dokonać wyboru. Owszem, jesteśmy wikłani w tę całą grę ale tylko od nas zależy jaką decyzję podejmiemy i na co postawimy.
A potem.. wystawiamy rekomendację..lub nie. Zobacz, że przy okazji tego tematu Peronówka dostała niezłe referencje i cokolwiek by o tej hodowli nie mówić to parę osób postanowiło te rekomendacje dać. Jakiś powód chyba miały? Nie oznacza to oczywiście, że cały świat zacznie wielbić Peronówkę, nie.. ale trudno zignorować to, co zostało napisane

A wierz mi, ze autorzy tych wypowiedzi to nie jest ścisła grupa bliskich sobie przyjaciół, idących ramię w ramię na odsiecz
Wymieniłaś cechy dobrej hodowli... i ja bym się prawie podpisała

Poza motywacją wyboru repa.. bo tu kryteria wyboru moga byc takie same jak kryteria wyboru szczeniaka- bardzo indywidualne. Trudno je obiektywnie oceniać. Co do reszty sie zgadzam
P.s.(y)
żeby nie wyszło, że hodowcy wilczaków to jakieś wyjatkowo niefajne środowisko- taką samą sytuację znajdziesz w kaądej rasie i w każdym kraju...