Quote:
Originally Posted by Aga Wó.
W żadnym wypadku nie krytykuję klasycznych szkół, bo uważam, że dla każdego co innego dobre, każdy pies inny, każdy człowiek inny, każdy wilczak inny (np. do przedszkola w tej samej szkole klasycznej chodzi Lorelay z Peronówki i podobno bardzo fajnie im idzie-Rona, pochwal się  .
Furii szkoła klasyczna średnio odpowiada…i nie ukrywam, że mnie także (generalnie brakuje mi tego, żeby ktoś wytłumaczył mi dlaczego coś powinno działać/działa lub przeciwnie - dlaczego nie działa, a nie jedynie powiedział, że ma działać i jak to fizycznie osiągnąć) W szkole klasycznej brakowało mi trochę zwrócenia uwagi na psychikę psa, zamiast ukierunkowania w głównej części (bo nie mówię, że„jedynie”) na rozwiązania fizyczne (pies nie siada to ręka na zad i siedzi itp). Jak nam pójdzie z klikerem – zobaczymy.
|
Nie bardzo mam się czym chwalić

, bo okazało się, że choć Lorce podobało się 'klasyczne' przedszkole (NB jej się podoba każde miejsce gdzie są pieski i coś się dzieje)

nam odpowiadało raczej średnio i to z różnych względów

Dlatego postanowiliśmy zmienić szkołę i metodę. Od wtorku zaczynamy klikać w małej grupce czterech - pięciu psów. Jeśli dobrze pójdzie - w miłej atmosferze, bez pospiechu i w uroczym towarzystwie drugiego wilczaka