Quote:
Originally Posted by Rona
Chyba to samo, co z każdym szczeniakiem. Chować buty do szafek, przygotować na początek dużo szmat do podłogi i starych gazet, itd. itd. 
|
Przez gdzieś dwa pierwsze tygodnie pobytu Vargusia u nas, on spał w moim pokoju, żeby czuł bliskość pani, i ogólnie by się zaczął przyzwyczajać do wszystkiego, itd., bo w końcu dla niego to jest pewna zmiana środowiska, zabranie znajomego rodzeństwa i matki. I u mnie było przezabawne to, że codziennie rano budziłam się z Vargiem na mojej głowie...

Nie mam łóżka w pokoju, a śpię na materacu, który jest bardzo niski i szczeniak w nocy właził mi na łeb - może myślał, że to sierść. Poza tym słyszałam też (a może i gdzieś to czytałam, nie pamiętam), że warto małemu pieskowi dać jakiś kawałek futerka i wsadzić w to zegarek - to by mu podobno miało przypominać matkę. U nas to futerko zostało doszczętnie zeżarte przez Varga...