Quote:
Ale .... bardzo przestrzegamy hierarchii waznosci domownikow w jedzeniu , przechodzeniu przez drzwi, spaniu tego co obsmiewa Margo w ostatnich artykulach, ale ja wiem swoje
Ela i Amber
|
Ja chyba jednak musze odpracowac te artyluky

)
Quote:
Z Fany tez przeszlismy droge wyrabiania hierarchii pokojowo : )Na poziomi e
mlodego szczeniaka rzecz sie sprawdza... Teraz uwazam ze mozemy jej powol i
"odpuszczac". I chyba w tym jest roznica z Fisherem. Jak pies spi w lozku, to nie znaczy ze jest bossem. Jedynie integruje sie ze stadem : ) i wiele innych "jednoznacznych " wyznacznikow dominanta tu nie ma swojego pokrycia.
|
Jak byly watpliwosci to oglaszam ze o to wlasnie mi chodzilo
Quote:
to mozna zapomniec o "wilczym" stadzie ; ) a reguly takowegoz tkwia
gleboko (przynajmniej w Fany) i okazuja sie zupelnie nieoczekiwanie : )
dlaczego pies nie moze pokazywac zebow, to czesc psiej (wilczakowej)
dyskusji : ) np. przy czesaniu (Fany tego nie cierpi)
|
ogolnie chyba malo ktory pies rodzi sie z uwielbieniem do zabiegow pielegna cyjnych

Moja suka za samym czesaniem tez nieprzepada ale na widok wyciag anych zgrzebelek szmergla dostaje i leci pod kredens- skad zaraz wyjada cia steczka

Ona lubi ciastka ja ja musze wyczesac i wszystko gra

A co do pokazywania zebow - upieram sie wlasny nie powinien nam ich na seri o demonstrowac , albo inaczej : moze powinnismy tak rezyserowac wspolne zyc ie zeby nie bylio potrzeby ?
:-)
Quote:
Fany zepchnieta na sam dol hierarchii potraktowala wlasna klatke -norke jako zasieg swojej wladzy, szczegolnie gdy schowala tam kosc i byla w srodku - wyraznie dawala do zrozumienia wszystkim by sie nie zblizac - i co ? wywlec psa z katki i pokazac czego nie wolno?
|
Ja bym pomyslala inaczej - pies chyba powinien miec swoja "psia bude", w kt orej czuje sie bezpiecznie i udajac sie tam swinskim truchtem daje jasno do zrozumienia zeby tam go nie ruszac
Problem jest gdy pies tam chce sie schowac a my MUSIMY zrobic mu cos niezbe dnego zastrzyk np albo czyszczenie ucha ...)
Quote:
podobnie gdy chcielismy sprzatac klatke, wtedy probowala nas odciagac, powarkiwac; wydaje sie proste "dochodzic" swego, wychowac, zadnego warczenia , pokazywania klow...
|
Wiesz, musle ze to kwestia wyboru ( wiem, wiem - zmora ludzkosci)

Moesz odpuscic, mozesz sie upierac ale w efekcie i tak dazymy do bezkonflik towej koegzystencji

Osobiscie nie jestem zwolenniczka stosowania musztry , raczej pozwalam suce wlazic mi na glowe ale jednak przy zachowaniu pewnych regul ....to ciezko wytlumaczyc , to sie samo dzieje
Quote:
gorzej jak bedzie musial pokazac zabki na wystawie : )
|
Ja nie bedzie mial nic w tych zebach to chyba nie problem ? Czy ja dobrze w iem ze opcjonalnie sedzia wpatruje sie w te kly ale raczki trzyma przy sobi e ?
pozdrawiam
Aga z Giga