Pytanie jeszcze jest czy psy, ktore znamy, pochodzace od rodziców z sierścia "standardowa" nie zaskocza kiedys kogoś i nie dadzą miotu, w którym, ku zdziwieniu, wystapia osobniki o sierści odbiegającej od tej normy.
Gdyby genetyka byla prosta jak 2+2 to eliminujac znanego Orlika, moznaby stwierdzic, ze nie.

Ale to jak dysplazja.. oboje rodzice A nie daja 100 % gwarancji, ze dzieci tez beda A

Jak sie wydarzy to wtedy sie szuka przyczymy ...

Kto tam wie, ktory piechu nosi jakie geny recesywne