No dobra...prawda jest taka, ze Amber jest najlepiej wychowanym psem, jakiego znam. To byla naprawde czysta przyjemnosc miec go w domu. Oba dwa z Romanem jestesmy chorzy- wiec nasza forma pozostawia wiele do zyczenia ale okazalo sie, ze moze,y sobie byc obloznie chorzy i opiekowac sie jeszcze trezma takimi psami
Jestesmy pod duzym wrazeniem ....
Pomijajac charakter i wychowanie - napatrzyc sie nie moglismy na to jak wilczak sie porusza - poezja! Ech.....