Ja bym sie nie upierała, że w Polsce łatwiej zrobić championat niż.. w Burkina Faso

Owszem, najlatwiej nam, Polakom bo można, wnikliwie obserwując aktywność poszczególnych "wystawców" usiąść nad mapą i wytypować wystawy, miesiące, gdzie warto zgłosic psa, pojechac i mieć staystycznie większe szanse na mniejszą (słabszą, mniej liczną) stawkę i załapać się na upragnione CWC. Ponieważ tych "luźnych" wystaw mamy jeszcze sporo a i liczba wilczaków nie jest potęzna to NADAL szanse na taki championat sa realne