Nie wszyscy

To nie tak, ze obrazeni.. moze raczej przewidujacy?

Moze, mimo zrozumienia absolutnie czystych intencji Anety, Jola ostrzega ? I moze ma racje? Ja Ciebie tez rozumiem, tez czasem wole cos roziwazac na "juz".. ale takie gorace glowy spotykaja sie z koniecznoscia odpuszczenia dosc czesto, wiec pozostaje sie przyzwyczaic

I nic w tym zlego