Quote:
Originally Posted by maria_i_wilk
No właśnie a propos rytmiczności... to... kiedy Euryś dostanie szansę? Konrad, hę?
|
Mario,
No właśnie

- "KONRAD". To ten darczyńca (prywatnie syn), żeby go pioruny....

, który nas pieskiem uszczęśliwił

. Akurat mu komp wysiadł, a szkoda, bo nie może się do apelu od razu ustosunkować - ale mu przypomnę ten temat

.
Pieska ma wytrenowanego, gdyż regularnie przejeżdzamy na rowerku (znaczy my: Danka i Krzysiek) po 10-15 km dwa lub trzy razy dziennie (w sumie ok 30-40 km) więc....
A na poważnie - jak tylko "zorganizujemy czas".