Quote:
Originally Posted by Przemek
Widzę, że miałaś możliwość powiedzenia kilku słów od siebie. Mam nadzieję, że nie zapomniałaś wspomnieć o słynnym skoku do gardła właściciela w wieku dwóch lat 
|
A tak tak.. opowiedziałam nowoczesna wersję bajki o czerwonym (z zakrwawionym gardłem) kapturku. Ale na te chwilę oddałam Cheya Romanowi ( młody nie mógł słyszeć) . Wspomniałam także, że od ponad pół roku nie dospypiam, drżę z przerażenia kiedy nastąpi atak.

Mam tylko cicha nadzieje, że istnieje jakaś górna granica wieku, poza którą bedę mogła się poczuć bezpieczna.