Organizacja biegow wytrzymalosciowych
 

Dwa słowa dotyczące biegu..już od 2 lat chce zorganizować bieg na Galicyjskim i napotykam na ścinę w ZK, bo ja jako Magdalena Kuder to najwyżej mogę sobie palcem w bucie pomachać a nie bieg organizować....i po 100 rozmowie zawsze słyszę "co innego klub " więc klub jest potrzebny, ale głową.

Miało być "ale z głową" :)

Tak Gaga będa nieważne. ZK patrzy niepewnie na takie inicjatywy, w Polsce nie ma pojęcia biegu na 40, 70 km itd, potrzebne jest zatwierdzenie regulaminu , sędziowie (polscy chcą sobie wyrobic uprawnienia na takie biegi ) Bieg trzeba zgłosić rok wcześniej ale najpierw musi go zatwierdzić komisja itd,....itd...

Gaga, JAKI sertifikat mas z biegu i kto jego wydal? slowacki klub bo sedzia byl z SK czy litewski zwiazek, bo NA jego ziemi i pd jeg okem byl ten bieg?

biegac jasne moze cie ale co z tego kedy nikt nie wydast Panstwu sertyfykaty, ktore doja mozliwosc dostac INT CH i byc w klase uzytkowej.

dla tego jest potrzebny i klub i ... "plecy" zwiazku :)

Jeśli bieg jest organizowany na terenie Polski, musi to wystawić ZK w Polsce, przynajmniej tak mi mówiono w oddziale w Krakowie. Aby ten bieg był uznany musi posiadac regulamin którego w Polsce nie ma. Trzeba go zgłosić do komisji (dokładnej nazwy teraz o 00:00 nie pamietam ) i trzeba to wszytko zgłosic przed styczniem roku przed rokiem w którym bieg miałby sie odbyć...uff

Magda, ja pamietam to, bo gadalismi i duzo przed jakies 4-6 miesiecy o tym i ze .... nie wyjdzie tego zrobic i z jakich przyczyn.

Pavel - widzialam :) :rock_3