Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Adopcje (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=81)
-   -   Medi Nareszcie Ma Swoją Rodzinę :) (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=7969)

Wojtek 05-04-2008 23:44

Medi Nareszcie Ma Swoją Rodzinę :)
 
W czwartek Medisia została w swoim nowym domu. Zawiozłyśmy ją z Bożenką do miejscowości Góra gdzie miała zamieszkać ze swoją rodziną i wilczakiem Norisem - Amstel z Dębowej Sfory.
Mała była poddenerwowana ale bardzo szybko zaklimatyzowała się w nowym miejscu co wprawiło nas wszystkich w niemały szok :shock:
W piątek odwiedziłyśmy ją z samego rana i powitała nas radosna mordka, która jak się okazało zdążyła już od 4 rano wyciągnąć swojego Pana na 3 spacerki, pobrykać po łóżkach i zmęczyć Norisa do bólu :)
Noris jest pięknym psem i niesamowicie pozytywnym lizaczkiem :)
Pozwalał diablicy poprostu na wszystko. Miło było patrzeć jak dzielą się kośćmi.
Z Medi zobaczymy się już niebawem na wystawie w Łodzi a potem w Lesznie.
Ciężko było się rozstać ale zachowanie małej jasno dało nam do zrozumienia, że czuje się tam dobrze.

http://www.frey.com.pl/wilczak/miot/a-45-1.jpg

http://www.frey.com.pl/wilczak/miot/a-45-3.jpg

http://www.frey.com.pl/wilczak/miot/a-45-4.jpg

http://www.frey.com.pl/wilczak/miot/a-45-2.jpg

http://www.frey.com.pl/wilczak/miot/a-45-5.jpg

Narvana 06-04-2008 13:45

super :)
Cieszymy sie, ze mala ma dom :)

Ana 06-04-2008 17:01

To fantastycznie, ze Medi zamieszka z Amstelem i jego rodzinka!!!!
Dabek i Silverek razem pod jednym dachem - super!:)
Strasznie się ciesze!

Gaga 06-04-2008 17:13

No to jeszcze raz gratulacje za taki HAPPY END i oby to był definitywny moniec Waszych zmartwień :sooo_hapy

shaluka 06-04-2008 19:03

To chyba początek nowego rozdziału, który zaczyna się wyśmienicie, bo Medi już ma nowy dom w którym jest szcześliwa, a to najważniejsze. a dodatek dziś Silver power pokazało swoją moc i zgarnęło prawie wszystko co sie dało ;) Gratulacje!

florena 07-04-2008 07:46

Witam serdecznie
Medi spędziła z nami pierwszy weekend , jest naprawdę cudowna , zachowuje się tak jakby z nami mieszkała całe życie a tylko na jakiś czas wyjechała i teraz wróciła do swoich !
Noris / Amstel/ już wie kto teraz będzie rządził i całkowicie się podporządkowuje, nawet mamy takie wrażenie że jakby spoważniał...
Najbardziej upodobała sobie mojego najstarszego syna , po 2 godzinach spaceru nie chciała go wypuścić z domu a kiedy wrócił późnym wieczorem radości z powitania było tyle , że aż nie mogliśmy w to uwierzyć - przecież znali się dopiero kilka godzin.
Noris i Medi stanowią naprawdę śliczną parę , postaram się w najbliższych dniach wstawić kilka zdjęć z niedzielnego wypadu w teren.
pozdrawiam

Wojtek 07-04-2008 08:57

Witamy w gronie Silverków i bardzo się cieszymy :happy
Z niecierpliwością czekamy na fotki i serdecznie pozdrawiamy całą rodzinę.

konek 07-04-2008 09:17

Witamy i mamy nadzieję na częsty kontakt. A swoją drogą to co jest w tych wilczakach, że wiedzą dokładnie gdzie jest ich dom. A Noris (Amstel) chyba poczuł ciężar odpowiedzialności. Jak by nie było ma żonę ;-) . Cieszymy się bardzo z rozwoju wypadków.
Pozdrawiamy
Bożena

joke 07-04-2008 09:53

Quote:

Originally Posted by Wojtek (Bericht 130537)
Witamy w gronie Silverków

Silverki i Dąbki łączcie się :ylsuper:cool3

Bardzo się cieszę, że Zbyszek zdecydował sie na koleżankę dla Norisa (zawsze mówiłam że powinno sie mieć przynajmniej parkę, jednemu psiakowi samemu się nudzi), że psiaki się sobie spodobałyyy, że Medi poczuła się "u siebie" i że rodzinka Zbyszka wkroczy na drogę "psiej kariery" i zobaczymy ich czasem na wystawach :lol:
Pozdrawiam wszystkich Dąbko-Silverkowców, Jolka

PS. Na zdjęciach widać, jak Noris wspaniale dojrzewa, ma piękną sierść, samczy pysk i ładną sylwetkę.

Rona 07-04-2008 13:49

Super wieści! Najlepsze życzenia, żeby Wam z Medi i Medi z Wami było jak najlepiej! :lol:

z Peronówki 08-04-2008 09:01

Wspaniale jest czytac, ze Medi jest juz na stale w dobrych rekach.... :bigok

Quote:

Originally Posted by joke (Bericht 130548)
PS. Na zdjęciach widać, jak Noris wspaniale dojrzewa, ma piękną sierść, samczy pysk i ładną sylwetkę.

Tez to zauwazylas.... :rock_3 Ale zobacz jaka mamy niespodzianke... cicho, cicho, a tu z malego szczeniaczka tuz pod nosem wyroslo tak piekne psisko.... Teraz tylko prosba do wlascicieli, aby nie ukrywali takiego skarbunia, bo my tez chcemy sie nim nacieszyc! 8)

konek 08-04-2008 21:04

Noris (Amstel) jest naprawdę pięknym psem. Ma bardzo ładną głowę, małe ucho i fajną budowę. Na zdjęciach jak widać czasem się kładł ale to nie było spowodowane tym, że nie dotrzymywał kroku Medi ale tym, że ma kontuzję łapki. Ale jest pod dobrą opieką zarówno swoich właścicieli jak i osobistego weterynarza, który wg słów pana Zbyszka dba o jego psy wyjątkowo dobrze. Mnie oprócz wyżej wymienionych przymiotów Norisa zachwyciła jeszcze jego bardzo bogata sierść (super ogon) i fantastyczny charakter. Ile razy dostałyśmy od niego buziaka to nie zliczyłam. Mam nadzieję, że plany wystawienia go w Lesznie się powiodą. A może Amstel i Medi wybierają się ze swoimi właścicielami do Późnej?
Bardzo się cieszę, że Medi znalazła taki super dom. Znam sunię krótko ale jest coś w niej okrutnie podobnego do Maxa. Nawet stosunek Maxa do niej też bardzo z Małgosią nas zastanowił. Jakby znali się od wieków. Para super kumpli bez żadnego karcenia się czy podlizywania. Do tej pory zastanawiam się dlaczego Max tak inaczej w stosunku do niej się zachowywał. Życzymy więc właścicielom Norisa i Medi wielu sukcesów wystawowych.
Pozdrawiam
Bożena

florena 10-04-2008 13:01

Do Późnej przyjedziemy w komplecie , byliśmy rok temu / niestety tylko w ostatni dzień / i było świetnie.
Norisa i Medi zgłosiłem już na wystawę w Lesznie , tylko jest duży problem z łapą Norisa , nie wiadomo czy się wyleczy do wystawy , weterynarz straszy, że Noris może tak kuleć do końca życia.
Z Medi przyjedziemy na wystawę do Łodzi , towarzysko chcemy zabrać również Norisa.
Medi szaleje , bawi się doskonale , oblizuje wszystkich domowników , urządza pobudki , nocne spacery itp.
Po niedzieli napiszę coś więcej.

konek 10-04-2008 19:08

No to nadrabia malutka stracony czas.... A co do Norisa to może warto pokazać tę łapę dr Siembidzie we Wrocławiu? Zobaczymy się w Łodzi to myślę, że warto będzie wymienić na ten temat poglądy, może Margo coś poradzi. Może trzeba tę łapkę unieruchomić? Szkoda byłoby, aby tak Norisowi zostało.
Ja przyjeżdżam do Łodzi z Ereshką nie z Maxem, bo Ereshka jest mocno niepoczciwa w stosunku do innych psów i mam nadzieję, że w końcu trafi na takiego od którego oberwie. Może będzie jej mamuśka, Jolly przed którą zwykle czuła respekt.
Pozdrawiam
Bożena

florena 11-04-2008 07:54

Noris kilka tygodni temu skaleczył łapę na spacerze , niby nic weterynarz to opatrzył , szybko sie zagoiło- ale cały czas kuleje.
Dostawał zastrzyki , lekarstwa , nacierana maściami i efekt taki sobie.
Lekarz mówi ,że to potrwa ale się wyleczy / to że się to nie wyleczy to opinia mojego kolegi weterynarza , ale nie zajmującego się psami , dlatego biorę ją na 50%/.
Podstawowym zaleceniem jest to żeby Noris nie biegał , ale z Medi to jest nie wykonalne.
Wczoraj upatrzyła sobie siedzenie na balkonie , siedzi i patrzy co się dzieje na dole , rewelacyjnie pije wodę z kranu - chce pić idzie do łazienki łapy na zlew i wiadomo co chce.
Jazda samochodem -jak najbardziej - tylko musi wszystko widzieć , jak wczoraj jechaliśmy busem , to "królewna" przelazła na przedni fotel i już było O.K.- wszystko widziała.
A najlepsze i najmilsze jest to , że widać u Medi ,że jest szczęśliwa , nie tęskni , nie piszczy - czuje się naprawdę jakby tu mieszkała od lat .

Wojtek 23-04-2008 09:36

Z przyjemnością wstawiamy fotkę Medisi :)

http://www.frey.com.pl/wilczak/miot/a-45-6.jpg


Ogromnie się cieszymy, że mała całkowicie zaklimatyzowała się w swoim nowym domu. Mamy stały kontakt z Panem Zbyszkiem, który wkłada niemały trud w dalsze wychowanie małej. Cała rodzina pomaga w socjalizowaniu suni i właśnie tym naszym szczęściem chcieliśmy sie z Wami podzielić :D :D :D

Norisowi życzymy powrotu do zdrowia. Mamy nadzieje, że szybko dojdzie do siebie zwłaszcza, że jest pod opieką bardzo dobrych specjalistów. Napewno teraz leczenie kontuzji jest bardzo trudne gdy ma on obok siebie szalejącą, uwielbiającą zabawy i gonitwy rozbrykaną małolatę :)
TRZYMAMY KCIUKI i pozdrawiamy rodzinkę Medi.
Do zobaczenia w Łodzi.
M&W

konek 23-04-2008 11:09

Czy ja tam dobrze widzę czyjąś głowę? No to się mała wpasowała w łóżko już nie mówiąc o wpasowaniu w rodzinę. Cieszę się bardzo, że tak została polubiana. Oj weszła Wam dosłownie na głowę :lol:
Życzymy całej rodzince i Norisowi samych radosnych chwil.
Pozdrawiam
Bożena

florena 23-04-2008 14:43

Tak - to głowa naszego najstarszego syna , którego Medi wręcz uwielbia od pierwszej chwili kiedy go zobaczyła , to właśnie nas tak zdziwiło że nawet na niego nie warknęła , tylko od razu kumple.
Adrian od najmłodszych lat znosił różne zwierzęta do domu , jak nie miał w czym przynieść porzuconego kota , to ksiąźki zostawił w szkole , a kota przyniósł w tornistrze -ze łzami w oczach.
Adrian kocha las i zwierzęta i Medi doskonale to wyczuwa , towarzyszy mu wszędzie nawet jak śpi.
Noris niestety ma łapę w gipsie , prawdopodobnie ma lekkie uszkodzenie ścięgna - zapowiada sie długa kuracja i cotygodniowe wizyty we Wrocławiu w katedrze chirurgi.
Pierwszy raz jak tam byliśmy , wzbudził dużą sensację , studenci robili zdjęcia wszyscy pytali co to za rasa , jak się chowa i czy to aby nie wilk.
Do zobaczenia w Łodzi.

Joanna 24-04-2008 09:14

Bardzo się cieszymy i trzymamy kciuki za przychodzenie "do siebie" obu psiaków.
PS
Fota świetna - oboje ładnie udają, że spią :rock_3

AngelsDream 24-04-2008 09:38

No skąd ja to znam, no skąd? ;)


All times are GMT +2. The time now is 02:46.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org