pytanie o wilczaka
 

Witam, właśnie zalogowałam się na tym forum.Nie mam wilczaka, chociaż bardzo bym chciała.W przyszłym roku mam zamiar przeprowadzić się do nowego domu i marzę o psie takim jak czechosłowacki wilczak.Zainteresowałam się nim już kilka miesięcy temu, wcześniej nie wiedziałam że taka rasa w ogóle istnieje.
Dzisiaj przeczytałam post Shaluki, w którym pisała o swoim Wilku/Mam w związku z tym pytania: czy możliwy jest zakup wilczaka "niepapierowego"? oraz czy w przypadku posiadania wilczaka z rodowodem i papierami konieczne, czy wskazane jest uczestnictwo w wystawach?
Nie mam też doświadczenia z hodowlą psów rasowych, chciałabym jednak spróbować.

Just ja wzielam Wilka,ale to bylo nieplanowane. Owszem byly lewe mioty,ale uwazam ze lepiej kupic papierowego, dzieki czemu mamy pewnosc jakiego biore do domu psiaka ( jesli chodzi o charakter,pochodzenie,wychowanie,zdrowie, sklonnosci ;) ). Jesli nie chcesz wystawiac psiaka nie musisz,to nie obowiazek, to ma byc przyjemnosc dla was obojga( tak i Ciebie jak, i psa). Jesli np. nie masz pieniedzy to tez jest wiele rozwiazan(np. wspolwlasnosc), ale trzeba sie liczyc z tym ze pieniadze ,ktore placisz za szczeniaka to kropla w morzu potrzeb i wydatkow na takiego psa( juz wszczegolnosci jesli zamierzasz go wystawiac,czy hodowac).Oczywiscie jak to wczensiej zauwazyla Margo w podobnym temacie, mozna zredukowac wydatki i inne do minimum , ale to nie na tym polega. Najlepiej jest pierw pojezdzic na wystawy, zobaczyc jak to jest , porozmawiac na zywo z wlascicielami i wogole..
Na poczatku wszytko wyglada rozowo.. ale pozniej to sie roznie uklada,wkoncu psiaka bierze sie na cale jego zycie czyli kilkanascie lat..

Zawsze jest mozliwe kupienie wilczaka bez papierow, ale w 90% nie wyrosnie zniego wilczak. Jesli chcesz wilczaka, to tylko z papierami. Wilk Shaluki to jeden z nielicznych wyjatkow, ale to jest zupelnie inna sytuacja.
Jesli w planach masz hodowle, jak piszesz, to nie mozesz kupowac psow bez papierow i nie jezdzic na wystawy ;) Poza tym hodowla to nie chwilowe hobby - to sposob na zycie. I tylko jesli sie jej naprawde poswiecisz, masz szanse miec fajne psy.

Z hodowli raczej nie da sie utrzymac :P
No chyba, ze chcemy miec fabryke, ale to chyba nie o to w tym chodzi :evil:
Psow nie da sie wylaczyc i zamknac w kojcu.
Trzeba naprawde lubic to co sie robi, zeby hodowac - uscislajac.

Just
A jesli chodzi Ci o trzymanie po prostu jednego psiaka w domu - lepiej, zeby papierek mial - wiesz wtedy czego mozesz sie spodziewac po psie - przynajmniej czesciowo :) Wystawy nie sa obowiazkiem. Niektorzy jezdza inni nie.
I proponuje zanim sie zdecydujesz poznac wilczaki na zywo, a najlepiej poobserwowac w naturalnym srodowisku - w domu :D

Witamy na forum!(ja i Cora)
Ja dużo nie myślałam przed zakupem wilczaka, ale jestem zadowolona z tego wyboru:)

Ale nie wszyscy tak maja. Niektorzy nie mysla, nie czytaja, a potem pies wraca do hodowcy lub do schroniska....
Ale jesli ktos trafil na forum to juz super :D
Just skad jestes? Moze masz jakiegos wilczaka w poblizu :)

Witaj na forum. Miłego czytania życzę - wolfdog to kopalnia wiedzy o CzW. Znajdziesz tu historie z życia wzięte, porady, przeczytasz o wyzwaniach, radościach i smutkach czeweczkowych i będziesz mogła przekopać się przez bezcenną bazę danych o samych psach.

Co do rodowodu: normalny pies b. łatwo zrobi w PL uprawnienia hodowlane. Nie będzie ich miał pies z bardzo kiepskim charakterem lub dyskwalifikującymi go wadami budowy. Niestety, w PL nie mamy klubu i legalnie można rozmnażać psy nie badane pod kątem dysplazji.
Biorąc psa "bez papierów" pomagasz ludziom, którzy świadomie powołali do życia psy niestabilne psychicznie i/lub chore fizycznie albo sprzedają szare mixy pod nazwą CzW.
Moim zdaniem, przy wyborze psa nie ma miejsca na kompromis między jakością i ceną. Tym bardziej, że cena szczeniaka jest tylko kroplą w morzu potrzeb. Pamiętaj, że psa, którego nie chcesz wystawiać, nie musisz rejestrować w ZKwP i ponosić kosztów z tym związanych.
Warto spojrzeć na ON-ki i uświadomić sobie co tym psom zrobili ludzie skłonni do takich "kompromisów".

Dzięki za miłe powitanie. Co do wypowiedz Sssmok'a to nie wiem dokładnie co rozumiecie pod pojęciem "hodowla". Chodzi mi o kupno wilczaka, najlepiej suki, ale bez zamiaru rozmnażania. Te psy po prostu bardzo przypadły mi do serca ( z opisu oczywiście). Psa chciałabym mieć jedynie po to żeby stał się członkiem rodziny. Dlatego pytam o papiery, ale z Waszych wypowiedzi widzę, że właściwie warto mieć pieska z rodowodem. Jestem laikiem w tej sprawie dlatego pewnie będę miała jeszcze dużo pytań, zanim zdecyduję się na kupno i oczywiście będę miała warunki (jak pisałam będzie to dopiero za około rok, teraz mieszkam w bloku z rodzicami i już mamy psa).Oczywiście nie chcę się przyczyniać do rozmnażana nie badanych psów.
Chciałam zapytać jeszcze o cenę szczeniaka, suczki? Czytałam o"Peronówce" tam jest podana kwota 1.600 - 2.000...czy to jest faktyczna cena? Rozumiem że przypadek Shaluki był co najmniej rzadko spotykany?

Jeśli jest to pytanie o to, czy można nie kupić wilczaka, to odpowiadam: jest baza psów planowanych do rehomingu czyli pies został wzięty i zaraz go oddano, lub po latach, albo jest do oddania, bo z jakichś powodów właściciel nie chce lub nie może już trzymać wilczaka. Znajdziesz na stronie głównej spis psów szukających domu. Uważaj jednak, bo może to być pies, który ma kłopoty z komunikacją z ludźmi i wraca do hodowcy jako "agresywny", bo w wielu 'banalnych' sytuacjach warczy lub pokazuje zęby. Taki pies kwalifikuje się do grupy - "konieczna umiejętność resocjalizowania psa". Przyczyną oddawania psów może być niespodziewana zmiana losu ludzi, właścicieli takiego psa... może być wiele różnych przyczyn, więc nie zawsze taki "pies z odzysku" będzie trudny. Choć może być.
Jeśli interesuje cię bardzo młody pies, warto popytać też hodowców o szybkie zwroty szczeniaka wkrótce po wzięciu. Nie licz jednak na łatwe rozmowy w takim przypadku; hodowca mocno się zastanawia, komu kolejnemu powierzy już raz oddanego psa. Planowe mioty są na stronie wolfdog.org/pol
W przypadku szczeniaka miałabyś sytuację najbardziej zbliżoną do tego, co ma każdy właściciel młodego wilczaka, czyli trudne początki :rock_3
Wychowywanie samemu od początku ma jednak tak wiele plusów, że nie bacząc na konieczność wymiany mebli, sprzętu domowego, drzwi i odrzwi, większość woli szczeniaki. BRRRRR!!!!
maria i wufi

Po prostu nie warto miec bez rodowodu :)
Moze kiedys nagle stwierdzisz, ze chcialabys miec hodowlanke albo po prostu pojezdzic i pobawic sie w wystawy - ale bedziesz miec psa bez rodowodu i kicha. A tak mozesz, ale nie musisz. Masz wiecej mozliwosci :D

Zalezy od hodowli, ale zazwyczaj to ten przedzial cenowy.
Przypadek Shaluki jest baaardzo rzadki :D

A co do pierwszego postu - napisalas tak jakbys miala zamiar miec hodowle, wiec nie dziw sie odezwie :)

ja tylko pytam...
 

Witam ponownie...czy są jakieś publikacja na temat CzW? Chodzi mi głównie o to o poradnik jak tego psa wychowywać? A ponieważ w moim sercu decyzja o zakupie tego psa zapadła i mam dużo czasu żeby się do tego przygotować, więc chciałabym dowiedzieć się jak najwięcej.

Będąc na wolfdogu jesteś w środku biblioteki. Tutaj masz absolutnie wszystko czego szukasz:artykuły, forum, odnosniki do stron hodowli i prywatnych a tam blogi, informacje itp. Nie istnieje żadna pozycja książkowa (w j.polskim) która posłuzyłaby za elementarz.

.. a jesli czegos nie znajdziesz albo nie jestes pewna to pytac pytac pytac ;-)

Tutaj jest masa ludzi z baaardzo bogatym doswiadczeniem wilczakowym, a w kwesti wychowania to ja moge tylko powiedziec tak od siebie jedna rzecz - wychowanie wilczaka jest rownoznaczne z wychowaniem samego siebie, bo przy CzW nauka i szkolenia ida w 2 strony, na tym polega zycie z wilczakiem ze uczycie sie siebie nawzajem :twisted: i tutaj ciezko ci bedzie znalezc poradnik, zycie zycie 8)