o juz wrociliscie!
gratuluje wszystkim!
Pinki znowu BISuje !!!

my BISujemy, psy zBIeSzone juz spia :sleep
dzieki za gratul
Beowulfy & Braterstwo wilczakoow
:beerchug2

No to ja moze kilka slow wiecej...

Sedziowal pan Rehanek z Czech. Wszystko wypadlo bardzo sympatycznie. Wygladalo tez na to, ze gdyby Pinki byla troche starsza (klasa posrednia, czy tez cos takiego) to do niej nalezalby BOB... :) Ale i tak kazdy mogl czuc sie zadowolony: Bolo (bo pojechal na wystawe zamiast siedziec w domu), Fany (bo jeszcze jeden krok i bedzie Ch.PL), Pinky (bo wreszcie po tych wszystkich przeciwnosciach losu dolaczyla do Ml.Ch.PL) i Belka (bo do domu wrocila z ooooogromna koscia).

Ze swojej strony chcialabym pogratulowac Bartkowi, ktory odwalil kawal dobrej handlerskiej roboty prowadzac Pinky do zwyciestwa. I jestem pewna, ze gdyby nie z lekka chamskie (sorry, za to slowo, ale inaczej sie tego nie da opisac) zachowanie pana z owczrkiem na ringu glownym, to pewnie do niej nalezalby BIS.
Tak na marginesie: gdy tak sobie patrze na handlerskie umiejetnosci panow na ringu, to wyglada na to, ze wkrotce przyjdzie nam oddac im smycze i zajac sie przynoszeniem kawy, a nie wystawianiem psow... :wink:

Na dodatek jadac do domu dowiedzielismy sie, ze na wystawie na Slowacji (Trencin) siostra Pinky - Aset Voodoo wygrala Mlodziez, a na dodatek jeszcze BIS Mlodziezy... :mrgreen: Voodoo pozazdroscila rodzenstwu i idzie jak burza: brakuje jej juz zaledwie po jednym Zw.ML. do Mlodziezowych Championatow Czech i Slowacji, wiec tytuly te ma juz jak w banku... :cheesy:

No, no , to sie towarzystwo rozkrecilo :mrgreen:

No a to dopiero poczatek zabawy :)