![]() |
NIGDY nie obsikujcie latarni w czasie deszczu !!!
Wczoraj w czasie wieczornego spacerku (a właśnie siąpił deszczyk) Oskar obsikując latarnię został popieszczony prądem w nie powiem co. Oskar zapiszczał i odskoczył, ale całe szczęście za chwilę już zapomniał o wszystkim i nie czuł urazy do latarni. Drzwiczki od latarni były zamknięte, więc pewnie kable wewnątrz nie były odizolowane od drzwiczek. Latarnia została wpisana na czarną listę.
|
ciekawe, czy zapiszczal z bolu czy z.... :mrgreen: 8) :roll:
dobrze, ze mu sie nic nie stalo. |
NIGDY nie obsikujcie latarni w czasie deszczu !!!
Quote:
|
:cheesy: :cheesy: :cheesy:
O, przepraszam, biedactwo.... :mrgreen: |
NIGDY nie obsikujcie latarni w czasie deszczu !!!
Quote:
|
Obiecuje ze nie bede obsikiwac latarni podczas desczu a Cheitanowi pokaz przy najblizszej okazji ktora to taka niedobra :twisted:
|
Ojj.. :mrgreen: Biedny Czarnulek.
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Diabli go wiedza...we lbie mu sie przewraca ! Wlasnie przez ostatnia godzine demolowali z suka dom, ona slaba w tylnych lapach on nie uzywajacy przedniej...ale jak tylko wyprowadzilam je zeby im lby ostudzic to pierwsze co zrobil o odstawil "psiego macho"....moze i po Nitrze? Co bedzie po swiatowce??? Wole nie myslec :twisted:
|
Quote:
Quote:
|
Quote:
Np: Sir Cheitan z Peronówki :mrgreen: |
All times are GMT +2. The time now is 01:15. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org