Margo a jekie to egzaminy ? bo może sie w koncu uda nam pojechac to musze już z Taro zaczac cwiczyc. :shock:

Wstepnie rozpoczniemy chyba z RH-E. Ale przydaloby sie do tego dolozyc jeszcze cos z czeskich testow dla psow ratownikow. Musimy jeszcze tylko obgadac z Vaclavem, co ma szanse powodzenia (nie ma sensu startowac ze zbyt wysokim poziomem, bo wtedy nikt sie nie zglosi).

Plusem samego RH-E jest to, ze jest on uznany miedzynarodowo i rowniez w Polsce jest on wazny. RH-E to egzamin kwalifikacyjny dla przyszlych psow ratunkowych i trzeba go zdac, by podchodzic do dalszych stopnii. W Polsce z tego co wiem takie egzaminy organizuje tylko STORAT we wspolpracy z rzeszowskim ZKwP. Dokladny regulamin mozna znalezc na stronie: http://www.storat.pl/regulaminy/kw.php . Podstawa jest dobra praca na sladzie, a tego nie mozna nauczyc w tydzien czy nawet miesiac ;) Wiec pracy do nastepnego roku mamy az nadto ;)

to znam interesuja mnie jeszcze polskie teksty Zpu1 i Zop. i cczeskie czy tez słowackie ratownicze

Niestety po polsku nic nie ma... :( A tlumaczyc nie ma kto... :(
Z ciekawych byloby dla nas wlasnie to RH-E - zkouška způsobilosti záchranného psa

Z innych, ale wymagajacych dodatkowego przygotowania, wiec raczej jako ciekawostka na przyszlosc:
ZZZ - zkouška záchranářské způsobilosti
ZZS - zkouška záchranného stopování
ZTV - zkouška terénního vyhledávání
ZZP1 - zkouška záchranných prací 1.stupně

nic nie rozumiem z tych czeskich ale z tego co pamietam to polski text RHE jest na stronie Storatu

ZZZ - egzamin zdolnosci ratowniczych:
- slad obcy - 300 krokow, z jednym katem prostym i dwoma przedmiotami
- posluszenstwo - na smyczy, siad-waruj-stoj, aport, szczekanie na komende, odlozenie
- przeszkody - niska kladka, chustajaca sie kladka, skok przez przeszkode wys. 80cm, skok w dal o dl. 150cm, przejscie przez 3-metrowa rure
- cwiczenia specjalne - przejscie pomiedzy dwoma ogniami oddalonymi od siebie o 3 kroki, przejscie przez nieprzyjemny material, kontakt z dwoma obcymi osobami (ladowanie do srodka transportu itp.), przewoz psa na przyczepie, oznaczenie osoby lezacej 20 krokow od niego (pies widzi ja jak odchodzi i kladzie sie w trawie)

ZZS - egzamin tropienia ratowniczego
- slad obcy, 3-godzinny - 2000 krokow, z czterema katami prostymi, trzy przedmioty (w tym dwa nie wieksze niz portfel i jeden wiekszy np. skrzynka). Pies musi sam znalezc poczatek sladu w kwadracie 10x10 krokow. Na koncu sladu znajduje sie osoba, ktora go kladla. Slad musi sie obejmowac dwa rozne rodzaje terenu np. las-laka. Czas na wypracowanie sladu maks. 30 min. A do tego cale tropienie przeprowadza sie dwukrotnie i oba sa punktowane, czyli maks. mozna miec 400 punktow po 200 punktow z kazdego sladu.

ZTV - egzamin wyszukiwania ratowniczego
- wyszukiwanie osob w terenie - obszar 150x100 krokow porosniety krzewami, drzewkami musi miec wyraznie zaznaczone granice (np. droga czy tasma). Sedzia podaza za przewodnikiem, ktory sam wybiera kierunek poruszania sie. Na terenie znajduja sie 3 bezwladne osoby (jedna z nich jest kobieta). Maja byc niewidoczne dla czlowieka i psa: dwie leza, a jedna znajduje sie na wys. 2-3 m nad ziemia (np. na drzewie). Limit czasowy 30min. Cale cwiczenie rowniez przeprowadza sie dwa razy.

ZZP1 - egzamin pracy ratowniczej 1. stopnia
- posluszenstwo - skok w dal 150cm, skok przez przeszkode 80cm, pokonanie palisady 180cm, kladka wysoka (wys. 1m), drabina, kladka wysoka z drabina, chustajaca sie kladka na beczkach, rura o dl. 3m (srednica 50cm), wysylanie we wskazanym kierunku na odlegl. 30 krokow
- cwiczenia specjalne - na terenie 50x100 krokow znajduja sie 1 zasypana osoba, ktora pies ma znalezc i oznaczyc.

no super to jestem zadowolony . rozumiem ze w pierwszy egzaminie nie ma posłuszeństwa bez smyczy ??? czy żle zrozumiałem ? :roll:

dokladnie

Sebastian- trzymam kciuki :)

Daniel za co??mam nadzieję że to nie ironia ??? Bo ze mną i Taro jeszcze długa droga ale moze rok wystarczy na przygotowanie???

:lol: A znasz zdrowego psychicznie przewodnika psa, ktory stwierdzil, ze osiagnal z psem wszystko? I, ze juz nic nie bedzie robil, bo nie musi? 8) :wink:

No faktycznie patrząc na siebie nie jestem zdrowy psychicznie raczej skoro ponad 2 lata temu zmieniłem sobie sposób na życie i przyjąłem do trudnej Czeneki Taro

No to juz inna sprawa jesli chodzi o problemy psychiczne wlascicieli CzW... ;)
Mi chodzilo o sprawy bardziej ogolne - widzialam wiele psow z IPO3, ale nikt z ich wlascicieli nie stwierdzil - osiagnalem wszystko, moj pies wszystko wie i nie musimy juz nic robic.... ;) Krotko mowiac przed kazdym z nas dluga droga.... :) Gorzej jakbys powiedzial: Juz nic nie da rady zrobic - osiagnelismy maximum.... ;)

Bym zapomniala: co roku w Czechach organizowany jest oboz dla osob zainteresowanych ratownictwem (wiec poczatki, a nie doskonalenie umiejetnosci). W tym roku byl 16.-23.7.2005 i konczyl sie dokladnie tymi samymi egzaminami, ktore chcielibysmy zrobic w Lazne: ZZZ i RHE.

wowo to na przysżly rok prosze o powiadomienie bo taki obóz mnie by interesił

OK, ale przypomnij sie prosze jeszcze kolo wiosny, gdybym zapomiala przeslac dodatkowe info o obozie... :)

Czy znany jest już może termin obozu na ten rok ? Prawdopodobnie jest już za późno, ale gdyby ktoś dorzucił trochę szczegółów, to byłabym wdzięczna. Czy są to obozy tylko dla wilczaków ?

Tak - tutaj sa opisy:

Letnie obozy w Niemczech, Czechach i Słowacji 2006

Niemiecki i slowacki sa niby tylko "wilczakowe" (choc mozna brac tez inne psy). Jevisovice "glownie" wilczakowy. Lazne Belohrad i Zirovnice dla wszystkich... :)

Dzięki - podoba mi się obóz w Lazne Belohrad - kusząca propozycja ... Ciekawe czy dadzą mi urlop, bo miałabym ochotę poznać parę nowych wilczaków na żywo.