![]() |
zespol konskiego ogona
Czy ktos ma jakies doswiadczenia z zespolem konskiego ogona u psow? Czy wie moze o jakims sposobie by pomoc psu? Od razu mowie, ze operacja nie wchodzi w gre.
(Nie wrzucam do zdrowia bo nie chodzi tu o wilczaka.) |
ONek?:(
My z tym walczyliśmy kilka lat. Rzuć pytania na PW to odpowiem. |
Tak jest ONek :( , poszlo na priva
|
Zaczynacie ciekawy wątek i od razu przenosicie się na priv.
Pierwszy raz słyszę/czytam o czymś takim i ciekawi mnie, cóż to za problem Onków. Napiszcie proszę, choćby ogólnie, o co chodzi. |
Podobnoz to bardzo czeste schorzenie u owczarkow (tu jakies glowne info:http://www.vetopedia.pl/article87-1-...go_ogona_.html). My zesmy sie niedawno dowiedzieli ze nasz Zuziu to ma, wczesniej byly podejrzenia tylko o stawy i o dyskopatie. Rozowo nie jest bo Zuzu ma ogromne problemy z chodzeniem, bardziej to wyglada jakby robil male kroczki taneczne :/ i ma sie wrazenie jakby mial sie wywrocic. Ma problemy z wstawaniem, wczoraj trzeba bylo mu pomoc. Ma tez problemy z zalatwianiem sie, wiec bacznie go obserwujemy czy udaje mu sie to robic, juz raz musielismy jechac na oproznianie pecherza, trwa to dlugo, czesto ma kilka podejsc zanim sie alatwi. Najgorsze jest to ze ogolnie to bardzo radosny psiak, z dobrymi wynikamy krwi, tylko lekko trzeba mu serducho wspomagac, gdyby nie ten kregoslup to naprawde nie byloby sie czym martwic. A w tej sytuacji ciagle myslimy co bedzie w najblizszych miesiacach.
Ten filmik jest sprzed miesiaca, niestety od tego czasu jest gorzej. Moze w najblizszym czasie uda mi sie Zuzia zlapac. Warto zwrocic uwage na jego tylnie lapy , ze praktycznie cala dolna ich czesc trzyma na ziemi. https://www.youtube.com/watch?v=md2pIt8PCMk |
A braliscie pod uwage wozek? Bo temperamentu i ogolnej sily to mu chyba nie brak?
|
Gadalam z ojcem o wozku, to jest jeszcze otwarta sprawa, poki co skupiamy sie na tym jak Zuziowi teraz pomoc, gdy jeszcze sobie radzi. Z wozkiem mam tylko jedna obawe, Zuzu ma slabe przednie lapy, nie wiem czy bedzie w stanie swoje 45 kg uciagnac. No ale zobaczymy
|
tzn odpychac sie bedzie czterema, tyle ze tylne nie musza dzwigac calego ciezaru
|
Aha, cos na zasadzie psiego chodzika? Jak wczesniej patrzylam to wiekszosc tych wozkow ma kladke na tylnie lapy
|
ja mam taki bez tej kladki (tzn jest daleko, mozna ja przysunac jak pies straci czucie). Dopoki pies ma choc troszke ruchome lapy to powinien nimi przebierac, te z kladka sa dla zupelnie sparalizowanych psow.
dokladnie taki http://www.wolfdog.org/site/pl/gallery/pic/183926/ http://www.wolfdog.org/site/pl/gallery/pic/183925/ |
A gdzie go kupilas?
No i glupie pytanie, jak z zalatwianiem sie w czyms takim, czy trzeba sciagac? Pytam sie bo kompletnie nie mam o tym pojecia. |
Quote:
|
| All times are GMT +2. The time now is 11:28. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org