Max jest w szkole
 

Max rozpoczął zajęcia w szkole. Wstępne obawy co do jego zachowania szybko
się rozwiały. Na tle innych psów, (a jest jedynym Wcz. i jak dotychczas
pierwszym ) te zachowuje się super. Opanowany, dostojny na zaczepki reaguje
zjeżeniem sierści i pokazaniem kłów z jednoczesnym warknięciem, zdecydowanie
wystarcza. Następuje wycofanie się intruza z jednoczesnym zazwyczaj
skowytem.
Pierwsze figury opanowuje szbko i bez problemów później przejawia
znudzenie. Ożywia sie jednak na widok suczki rasy Malamut Haski.
Jego wygląd oraz postawa budzi ogólne zainteresowanie.
Jesteśmy z niego dumni i jak tak dalej pójdzi to myślę, że szkołę ukończy z
czerwonym paskiem na świadectwie.
Mam nadzieję, że pokażemy się na wystawie w Katowicach.

Pozdrawienia od Bożenki, Mariusza i Maxa

Max jest w szkole
 

Oj, jak milo czytac takie slowa. Sama idac na pierwsze zwiazkowe szkolenie
zastanawialam sie jak nasze psy wypadna na tle innych ras jesli chodzi o
szybkosc uczenia. I balam pozytywanie zaskoczona - sporo im brakuje to
napalenia maliniakow, dobkow czy ONow (ale wylacznie tych z lini czasto
uzytkowych), ale na tle calej reszty wypadaja naprawde niezle .... :)))

Coz, pozostaje nam wiec trzymac kciuki!!! :))))))

Pozdrawiamy,
Margo & dwa CzW, ktore wiedza, ze wilczak na placu moze byc w czolowce :)