Zmieniam rase....
 

Po tym jak odszedl od nas ON dlugo sie zastanawialam, czy powinnam, sobie kupic wilczaka czy belga. Plusow i minusow byla masa. Wreszcie po podsumowaniu wszystkich "za" i "przeciw" wygraly wilczaki. Do teraz...

...bo nagle okazalo sie, ze grozi mi przymusowa zmiana rasy. W naszym domu mieszka w chwili obecnej przesliczny maliniak. Szybki jak byskawica, madry i nakrecony na wlasciciela. Nie odstepuje mnie nawet na krok. A za pileczke gotowy jest zabic. Wystawiac go niestety nie bede, bo psina ma jedna wade - nieprawidlowa maske, ktora jest zdecydowanie zbyt jasna jak na Malinois.... :| Ale co tam - i tak to kochana psica.

Niedlugo postaram sie zrobic fotki naszej M-Aliny..... :mrgreen:

[ktos wie ile czasu odrasta wilczakom siersc? 8) ]

Re: Zmieniam rase....
 

Czekamy!

Niektóre tracą sierść co trzy mieisące przez 3 miesiące :P Tina właśnie powoli zaczyna przebierać się w letnie futerko :D

Czyli bedziecie miec maliniaka w domku? :D
Czy szczeniak jest do sprzedania...

A w jakim wieku psinka? I w sumie to ile macie psów? :) I na fotki też czekam.

Heh! To ja juz wiem dlaczego ten moj maly cos malo wilczakowaty jest :lol: Caly czas sie zastanawialam a ja mam po prostu pol wilczaka pol maliniaka...a tak mowilam ze nie lubie belgow...Margo! Czym Wam sie narazilam ze akurat taka mieszanke mi daliscie?? :shocked :D

A to moja wina? Ta cholera dopiero teraz zrzucila futro wilczaka i pokazala nam swoje prawdziwe "ja". Jak jak mam teraz z nia jechac na wystawe i startowac w rasie "Ceskoslovensky vlciak"? :evil: :lol:
Choc w sumie to juz wczesniej zaczynalam cos podejrzewac, bo to bylo jedyne bure, ktore potrafilo ujadac.... :twisted:

Ja juz wiem! :PROXY Wyscie sie po prostu pomylili ! W Portugalii byl upal, Wy zmeczeni droga, Juzio jak pamietam maruda i z tego wszystkiego zabraliscie nie te suke! Pelnia lata byla, psy wyliniale to i kolory sie takie bardziej podobne zrobily :D
Zastanawiam sie tylko jakim cudem wyrwaliscie od Zk metryki dla szczeniat?? Oni z kolei mieli klopoty ze wzrokiem na okolicznosc zimy i bogatszej szaty u psow??

Jest jeszcze inne wytlumaczenie....Alina nie przestawila sie jeszcze zupelnie na klimat wschodnioeuropejski...zrzucila te norki bo w Portugalii juz zaczyna byc cieplej i ubrala sie na lato...a lato ma byc kuse, skape i sexy :mrgreen:

Ale w naszym katolickim kraju raczej nie wypada, aby jakas kobietka spacerowala po ulicach jedynie w listku figowym! :? 8)

Oj tam...a stringi? Kupisz takie ladne z Koniakowa i po sprawie :mrgreen: Granica tolerancji przesunela sie juz tak daleko, ze to w zupelnosci wystarczy...przypominam (choc moglas nie widziec bo robilas VZ2) ze toplesy w Lazne byly wystawione na widok publiczny i tylko panowie robiacy zdjecia mieli sylemat czy fotografowac cuda natury czy zakurzonych i spoconych zawodnikow :wink:
Czyli jestesmy w Europie, duzo mniej purytanskiej niz Ameryka i mlode "cielecinki" z dezabilu sa bardzo mile widziane...tak przynajmnie mowia moi koledzy z pracy :cheesy:

ja tesz przyznam sie kedysz chcalam belgiczaka no czarnego bo podobny do czarnego wilka....
ale wygrali wilki to jest wilczaki-oczywisz cie zle ze wilczak niema aportyrowki ale iz za jego charakteru i intelegentnosci to nierobi problem, a chodzene za Bogem-ja to mam, chocz bywa razy ze ja musze obserwowacz jak ona gdzesz tam lata jak ptak a ja moge tylko paczycz na to peknosz liotu i wem ze nie odezwe ja do mnie ale i w tej situacji wem ze ona caly czas obserwoje gdze ja jestem

OK, tak jak obiecalam - fotki naszego M-Aliniaka :mrgreen: :

http://www.zperonowki.com/pics/galle...1/DSCF0003.JPG

http://www.zperonowki.com/pics/galle...1/DSCF0007.JPG

hehehehehe :cheesy:

Aaaaaaaaaaaaaaaahhh, jaki oryginalny belg :mrgreen: Tylko, kurcze, jakiś z Wilczakiem pomieszany? :shock:
No nie, a ja już naprawde uwierzyłam, że macie belga jakiegoś :mrgreen:
A w sumie to po czym Ali tak sierść się...zbelgowila? :wink:

Nie jestes sama :mrgreen:

Pewnie jej zimno...... Serduszko słodkie wyliniałe... Uściskaj ją od nas :bussi
Na pewno niedlugo porośnie i jak reszta Burych będzie linieć, Ali będzie zadawać szyku! :P

Hmmm..rzeczywiscie troche mieszana...Mutara jedna....

Troche po szczeniakach. Ale glownie z powodu normalnego linienia. Wytrymowalismy jej szyje, aby nowa siersc szybciej rosla i stad taki wyglad.... :mrgreen:

Zrobione. Dodatkowo zdecydowalismy, ze mlodej naleza sie wakacje. Ale narazie zanim ruszymy na zielona trawka musimy troche popracowac i ponadrabiac zaleglosci w pracy.... :D

Rona, ty mnie nie strasz! One dopiero co poobrastaly. Teraz do konca lipca maja zakaz tracenia wloskow z okrywy!... ;) Niech tylko zobacze na podlodze choc jeden to po katach porozstawiam Burki jedne!

Przecież nie podawałam terminu linienia Burych! :wink: :lol: Równie dobrze Ali może zadawać szyku w lecie i jesienią :P

No, no, Ali już zaczęła się skąpiej ubierać, ledwie słoneczko przygrzalo... Śliczna M-Alinka z niej :lol:

Ali wygląda niemal równie żałośnie, jak moja ś.p. kundlica. Tylko moja Żaba wstydziła się okrutnie "łysowatości". Ali, jak widzę, nie ma kompleksów :lol:
Zdjęcie wstydliwej kundlicy zamieszczę jutro Margo na pocieszenie :wink: (jak nie zapomnę).

Dobrze, ze Cayo śpi i nie widziała mamusi, bo chyba by się za nią teraz wstydziła. Jak mogliście tak psa urządzić?! Przecież to straszy! Ale i przy okazji trochę śmieszy. Też przez moment myślałam, że macie Belga. To by była zdrada dopiero.
Pozdrawiamy,
A&B&C