Amber..
 

... to imię SUCZKI wyżeł niemiecki krótkowłosy:) ciekawe

TWOJEJ suczki? :> Tej przyszłej?

Re: Amber..
 

No oczywiscie! Bo Amber to imie zenskie :)
Kto ogladal American Pie 2 to wie o czym mowie (tzn o 2 dziewczynach jedna miala na imie Amber)

niee.. nasz bedzie HUNTER - Amber to znajomego suka.
to żeńskie?? to jak się czuje samiec o takim imieniu.. :oops: :mrgreen:

No wlasnie :| :wink:

Re: Amber..
 

A gdzie tam.... :mrgreen: Amber oznacza po angielsku "Bursztyn" i nalezy do rodzaju "naturalnego", czyli na nasze to rodzaj nijaki. A Amberek to dodatkowo Amber Wolf, czyli 'bursztynowy wilk'.....

Amerykanskie imiona to juz inny temat, bo czasami wymasla cos takiego, ze wlos na glowie staje.... ;)

No to chyba ze
Wiesz ja moiwe jak bylo w filmie :D
Ale byc nijakim to tez chyba nie fajnie :| :wink:

Amber to bursztyn, a bursztyny-tak jak zloto czy srebro są bezpłciowe 8)

To juz wiem :)
Margo wyjasnila :)

E nieee.no zaraz ..bursztyn jest rodzajem meskim!
Wglebiajac sie dalej mozna co najwyzej wrzucic go do "niemeskoosobowych", nieozywioonych...ale o ile zloto czy srebro to rodziaj nijaki o tyle bursztyn jest zdecydowanie rodzajem meskim :mrgreen:

To-zloto
to-srebro
ale nie to tylko ten bursztyn.

hehe i co wy na to? :mrgreen:

Co my na to? :roll:
Ze... Margo miala pale z polskiego! :twisted: :mrgreen:
Margo tylko nie bij! :snipersmilie

hiehiehie :roflmao

Po polskiemu jest co prawda ten bursztyn, ale po anglikańsku amber to it czyli ono :D:D:D

heh.. polskiemu, anklikańsku.. wiem, że to heh żart, ale w dyskuski gramatycznej to lepiej tak nie żartuj :twisted: :mrgreen:

No tak, a co powiecie na to:
baba, która mnie kiedyś uczyła polskiego, wparadowała raz do naszej sali i się rozdarła: "Zabrakowało mnie tu krzesłów!" i to jeszcze zaciągając tak typowo po podlasku...;)

heh... to chyba....swojaczka? :roflmao

8) Lepiej nie dyskutuj
:roflmao :sweetCyberM

hehe :D nasza babka od polskiego (jeszcze z podstawówki) często mówiła "po polskiemu" (oczywiscie dla żartow :D ) ale nauczyła nas jednego: jak ktos zaczynał zdanie od np. "Mi się wydaje..." ona na nas: "Misie zostaw w lesie" :lol: fajna babka z niej była. A anglikański.... Skąd ja to wzięłam to już nie pamiętam :D

To sama ma moj tata On ma jeszcze cos takiego:
-Nie bo... (to mowie np ja)
-niebo to ty zostaw pilotom-tata

-zaraz-(to ja mowie)
-zaraz to taka wieksza bakteria

Jest troche jeszcze tego ;)