Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Żywienie i zdrowie (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=28)
-   -   Miesko & drob (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=164)

suru 06-01-2002 18:35

glownie do Margo ale nie tylko (lapki)
 
Czesc Margo,
w liscie o Belce wspomnialas o kurzych lapkach

Quote:

Nauczyla sie tez zakopywac swoje
rzeczy, a ze na dwor nie wychodzi, to co jakis czas budze sie z kurzymi
lapkami pod poduszka.
czy nie kloci sie to z zaleceniami w wielu ksiazkach by nie podawac drobiowych kosci? nie mam zdania co do lapek ale kosci to rzeczywiscie horror dla kiszek..
Swietne sa wedzone uszy ... Nie probowalam osobiscie.. : )

Quote:

Mloda caly czas porusza sie biegiem - robi tylko male przerwy na sen. Jak do domu przyjechala Jolly, to Przemek caly czas ja budzil, zeby mogl sie z nia
bawic.
Nasza Fany jest polaczeniem obu - jak spi to strasznie duzo ale jak sie obudzi to sam zywiol...
Pozdrawiam wasz wolfgang
Kamila , Bartek i Fany

z Peronówki 06-01-2002 19:38

glownie do Margo ale nie tylko
 
Quote:

w liscie o Belce wspomnialas o kurzych lapkach
czy nie kloci sie to z zaleceniami w wielu ksiazkach by nie podawac
drobiowych kosci?
Zgadza sie - kloci sie :) Co prawda nie prezentujemy skrajnego podejscia "co
wilczaka nie zabije, to mu nie zaszkodzi", ale kurczaki mamy stale w
lodowce. Tu tylko kilka slow wytlumaczenia: Belce podajemy jedynie koncowki
lapek, bez tej dlugiej kosci. Nie ma tam nic, co mogloby jej zaszkodzic, a
stanowi doskonala zabawe (prawie tak dobra, jak suszone uszy) i stanowi
jedyny ratunek dla neszej biblioteki ;)
Duze psy dostaja od czasu do czasu korpusy kurze - zdecydowanie jako dodatek
niz jako podstawowe wyzywienie. Sa to nasze wlasne, "ekologicznie" karmione
kury z odkrojonymi nogami, skrzydlami i piersiami, za to z cala
"zawartoscia", a czasem i pierzem. Wszystko oczywiscie surowe.
Jedno i drugie pelni role specyficznych zabawek, bo zapewnia zajecie na
dlugie godziny :)

Quote:

Nasza Fany jest polaczeniem obu - jak spi to strasznie duzo ale jak sie
obudzi to sam zywiol...
Teraz macie wstep do tego, co sie kryje pod pojeciem "wilcza energia" ;)
Bolo swojego czasu mial wbudowany zegarek: zaczynal szalec punktualnie o
siodmej ;)

Pozdrawiam,
Margo & banda

suru 27-03-2003 22:03

miesko
 
Quote:

Na co dzien niestety musimy zadowolic sie trawnikami i skwerkami w okolicy, ktore to niestety wszystkie sa upstrzone
My niestety mamy podobna okolice, mieszkamy w centrum , ratuje nas tylko bliskosc rzeki i tamtejszej "dziczy" i tak zasmieconej : ( I czeste wyjazdy do lasu i na Pasieke (gdzie zapraszamy na spotkanie : ))

Quote:

Kamila, kiedy zaczelas podawac Fany surowe mieso ( i czy w ogole?). Nasza Halla dalaby sie pokroic za kawalek surowizny, jednakze skontaktowalam sie w tejsprawie z Milosem, ktory odradzil mi na razie wprowadzanie surowizny do diety. Jak to wyglada u Was?
Miesko stosujemy jako atrakcje ( chyba troche dla wlasnej satysfakcji - taki psiak szczesliwy : ) ) szczegolnie pomocna w szkoleniu, albo dla chwili spokoju (duza kosc),
jak Fany byla mala , to dostawala na nagrody podgotowane piersi kurczaka (pokrojony w kawalki dobrze sie zasusza i daje przechowywac i nosic w kieszeni )dlatego ,by nie dac sie zaskoczyc rozwolnieniom (nieuniknionym od surowizny podawanej sporadycznie - u nas prawo miejskie i policja municypalna gorsza jak psy tropiace : ( )
jako dodatek do karmy - jechalismy na Purynie dla szczeniat duzych ras- dostawala podgotowane chrzesci np. kolano cielece , (znow za duzy kawalek kosci moze powodowac biegunke lub wymioty) teraz pojawily sie preparaty dla ludzi na stawy , mozna je stosowac w odpowiednich dawkach dla psow , jako uzupelnienie karmy bez takich dodatkow (podobne dzialanie ma olej lniany , ale poza mna nawet Fany go nie ruszy : ))
aha, jeszcze wazna jakosc surowego miesa, oczywiscie tylko to z gornej polki : ) kurczaczek, cielecinka, jagniecinka , kozlatko , podroby tez sa fajne , ale latwiej o nadmiar lub niedobor jakiegos pierwiastak przy za duzyc ilosciach;
tu nalezy sie zastanowic czy tani supermarket czy farma nie ma w sobie wiecej szkodliwych ulepszaczy niz miesa : ) (Peronowka ma raj ...)
i niestety po surowiznie pies jest bardzo klopotliwy towarzysko : )))

Jakis czas temu oprotestowalam sposob Pavla , na karmienie szczeniakow wylacznie surowym miesem, wiec zeby nie wygladalo na rozdwojenie jazni przedstawiam sprawe od mojej strony : ) (popartej literatura nauk. : ))
do momentu wprowadzenia na rynek psiej karmy mieso - wszelkie jego postacie byly podst. skladnikiem zywienia; jest karma problem z glowy : )
bo taka dieta nie moze sie opierac wylacznie na miesku , dodatki warzywne , tluszczy roslinnych etc. jako zrodla potrzebnych elem.biologicznych, mineral.,wit.
wtedy nalezy uwzglednic zapotrzebowanie psa na w.w odpowiednio do wieku , kondycji, pracy , a takze mozliwosci przyjecia pewnej ilosci pokarmu, stopnia jego trawienia , wchlaniania i wykorzystania powyzszych skladnikow ; na oko tego zrobic sie nie da : )
stopien trawienia i przyswajania produktow zalezy od st. przetworzenia, w wypadku miesa im bardziej surowe, tym lepiej jest trawione i przyswajane
ale by nie popasc w skrajnosc : na spacerach spotykamy pania z CaneC. , ktora chwali sie wylacznie miesna dieta pieska, jeszcze zaprawiana zoltkiem, w ilosciach zaleznych od pieska : );
pomijam koszty, ale bilans pokarmowy takiego zarcia moze byc tragiczny , nadmiar energii, niedobory mineral-wit, podniesiony testosteron...
przy wlasnej kuchni naprawde trzeba sie troche glebiej pobawic w dietetyke
caly proces obliczeniowy mozna pominac kupujac gotowy worek dobrej karmy z tabelka dawkowania : )
znow przydlugawo, lepiej przerzucici dyskusje na wystawe : ) gdzie juz sie wybieramy
pozdrawiam
Kamila i Fany

Huan 28-03-2003 12:27

miesko
 
Quote:

> teraz pojawily sie preparaty dla ludzi na stawy , mozna je stosowac w
> odpowiednich dawkach dla psow , jako uzupelnienie karmy bez takich
> dodatkow
Znow moj ulubiony temat - zywienie ;)))). Rzeczywiscie istnieja preparaty
dla ludzi, ktore mozna podawac rowniez psom i jest to bardzo dobre
rozwiazanie jesli np. karmimy psa karma gotowana i nie jestesmy w stanie
dostarczyc im odpowiedniej ilosci glukozaminy i chondroityny. Takim
preparatem jest chrzastka rekina do kupienia w kazdej aptece (czasami jednak
trzeba zamowic) w kapsulkach - np. wystepujaca pod nazwa Arthroflex. Mozna
podawac w zmniejszonej ilosci szczeniakom lub w normalnej dawce (dorosly
pies=jak dla 70kg czlowieka) jesli pies cierpi na dysplazje - jest
calkowicie niegrozna, wiec nawet przedawkowanie nie ma negatywnego wplywu na
zdrowie psa. Jednak wychodzi to dosc drogo i chyba juz ekonomiczniej jest
dorzucic pare zlotych i kupic lepsza sucha karme.

Quote:

> tu nalezy sie zastanowic czy tani supermarket czy farma nie ma w
> sobie wiecej szkodliwych ulepszaczy niz miesa : ) (Peronowka ma raj ...)
:))) Rzeczywiscie. Podstawa zywienia naszych psow jest Eukanuba (dla Jolly
Performance a dla reszty Maintanance), ale zawsze trafi sie jakies
"ekologiczne" mieso :)))) Swiezy kroliczek, kozka... drob. Nawet Jolly
niejadek nie odmawia w takich momentach :))

Quote:

> znow przydlugawo, lepiej przerzucici dyskusje na wystawe : )
> gdzie juz sie wybieramy
W takim razie do zobaczenia na wystawie.

Pozdrawiam,
Przemek



z Peronówki 28-03-2003 14:17

miesko
 
Quote:

> I czeste wyjazdy do lasu i na Pasieke (gdzie zapraszamy
> na spotkanie : ))
> Kamila i Fany
A my polecamy: 10 ha ogrodzonego terenu, strumyk, staw, swiedzy miodzik -
zyc nie umierac :)))). Gdyby tylko nie tak plaga saren... ;)))))

Pozdrawiam,
Margo



All times are GMT +2. The time now is 22:09.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org