Pewnie tak, możesz nawet wydrukować własne naklejki jeśli będziesz wiedział co chcesz na nich przekazać wtajemniczonym. Wyobraź sobie że wszystkie początki zazwyczaj są trudne, tak samo było z pracami nad rasą CV, szczególnie, że wojsko prowadziło hodowlę dla potrzeb własnych nie mając na uwadze komercyjnych hodowcow i właścicieli. Wtedy byli praktycy, dzisiaj dorabiamy teorie i ideologie, chyba co niektórzy robią modę na rasę. Obyśmy nie płakali jak chodowcy owczarka niemieckiego.

powiem tak: W moim i nietylko imieniu ( także w imieniu 2 hodowcow CSV i 2 włascicieli CSV) chciałbym powiedzieć że też obawiamy się mody na CSV jak w przypadku np husky itp. Ale wierzymy ze tak się nie stanie i temu służy min to forum i strony niektórych właściecieli gdzie uświadamiamy trudy i radości z obcowania z tak wspaniała rasą. Co do porównania do ONów to chyba raczej w Polsce dbamy o to by kojarzyc psy zdrowe po badaniach odpowiednich i przegladach , z odpowiednimi psychikami i po szkoleniach. A Ynk tak sobie zartuje bo taki zniego forumowy trefniś.

Lubię Was bardzo za odpowiedzialność, hodowca musi dbać o rasę. To obowiązek podstawowy. Wszystkim zainteresowanym przedstawiam najgorsze cechy CV, do zawału doprawadzają mnie pytania o CV bez rodowodu,pseudo hodowcy wariują. Ekscytacja dla wyglądu nie ma nic wspólnego z behawiorem. Dbajmy o rase CV.

Nie będę oryginalna: też bradzo bym nie chciała, by Wilczaki stały się popularną rasą... Tak jak już wspominano o Huskych, psy modne, często kupywane z jakimiś wadami itd., i przed nieodpowiedzialne osoby... Efekty widać. Pamiętam, jak z jakieś 7 lat temu, ludzie zupełnie tych psów nie znali, a tak szybko zaczęły się hmm.. rozchodzić, że rasa zeszła "na psy" :( Zresztą, sami wiecie jak jest :P