Ktos mi usmiercil psa....
 

...wlasnie sie dowiaduje, ze podobno zmarl mi pies... Usmiercil mi go byly uzytkownik tego forum... :evil:
Wszystkim zainteresowanym dziekuje za troske, ale nic sie nie stalo. Iran zyje i ma sie DOSKONALE... :) Mozliwe, ze pomylka Grzeska wynika z faktu, ze Iran tak jak Jolly - jest co prawda weteranem, ale wyglada i zachowuje sie jak mlode psisko, wiec mocno od tego wizerunku weterana odbiega... Dopiero co swietowalismy jego 11 roczek i nadal bedziemy pojawiac sie na wystawach... tak dla przypomnienia..... :rock_3

To dobry znak. Zawsze jest tak, że jak kogoś uśmiercą i pochowają za życia to cieszy się on jeszcze wieloma latami w świetnej formie!!!:rock_3 Tak więc cieszmy się, że plotka poszłą w eter - to najlepsze życzenia jakie mógł usłyszeć Iran:twisted:

Uffff.... czyli to jak wdepniecie w psia kupe... :rock_3 "Na szczescie".... :p
Dzieki, zawsze potrafisz podniesc na duchu, gdy inni zle zycza.... 8)

co ty gadas :shock: Iran bedzie dlugo zyc, czy moze pies w takim wieku jescze kryc suki i tak biegac ze moja kolezanka musiala odpociac posle spaceru :)
o to stary, martwy pies
http://girios-dvasia.wolfdog.org/gal...icture_764.jpg

wieciej :http://girios-dvasia.wolfdog.org/gal...s.php?album=22