Super! Ladne ma zabki :mrgreen:

Rzeczywiscie Wiewor zabki ma bardzo dlugie - ledwo co sie jej mieszcza pod faflami i jak sie przewroci na grzbiet, to wyglada jak wampir :vampv ....

Ale nie tylko ona - przy kazdym przegladzie miotu mamy w oddziale zbiorke hodowcow-widzow, bo juz male szczeniaki wilczaka maja kly, ze ho, ho! Roznice widac doskonale, gdy sie je postawi kolo np wyzlow, czy nawet ONow. Gdy Balrog zlamal kla-mleczaka wet nie chcial nam usunac resztek, bo twierdzil, ze dorosly pies bedzie wygladal glupio bez kla (myslal, ze to juz staly zab). 8)

Co się tyczy mleczkaów-kiełaków, to ja z niecierpliwością (zresztą nie tylko ja 8) ) czekałam, aż Vargowi zacznie się ten górny ruszać, żeby go sobię zachować na pamiątkę ;) i już był taki moment, że ten kieł tak już się ruszał, że prawie wisiał, ale jednak nie chciałam mu sama go "odebrać", żeby nie było bólu czy czegoś... ;) Sytuacja wyglądała następująco: Varg otworzył paszczę, ja zobaczyłam kieł, Varg zamknął i znów otworzył i kiełka już nie było :shock: musiałam się zadowolić dolnym, który znalazłam jakiś czas później na ziemi ;)

trzeba bylo zrobic tak jak Margo - poprosic fachowca :wink:
jak bylam u nich wiosna to wyrywalismy mleczaka Joziowi :mrgreen:
Margo macie ten zabek?

ja ma 3 Amberka mleczaki, dwa takie malusie :o

A zrobilas sobie z niego naszyjnik? :D
Gaga

Mamy... :)

Malusie to sie wydaja teraz... Przypomnij sobie ile ran klutych nimi zadal... ;)

Oj rany byly :(
teraz przerabiam to z kotkiem :roll:

na naszyjnik za malo...ale moge Ci zrobic z ludzkich, bo mam sporo nazbieranych :twisted: