![]() |
Niech mowia zle, byle mowili ?
Naszlo mnie troche aby poszperac w sieci co tez wypisuja na temat wilczakow i po przejrzeniu kilkunastu miejsc spadlam z krzesla!!! :shock:
Powrzucam tu to i owo, nie zawsze da sie gdzies zalogowac i naprostowac "wiedze nie wiadomo skad nabyta"... niejednokrotnie informacje o rasie zostaly rzucone sporo czasu temu.. Czasem smieszno czasem starszno... a czasem wlos sie na glowie jezy. Ale warto wiedziec co czasem mysla o naszych psach inni :) To zaczynamy: Quote:
Quote:
|
A komenty pod eury.pupile.com tez są genialne :)
Quote:
Quote:
|
Kolejne perelki:
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
|
Nie zartuj, przyznajesz sie do tych 20 % ONa ??? :mrgreen:
|
No to dokladam sie do tematu...
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Niestety nie mam tego na piśmie, ale czekając w kolejce u weta jakas staruszka wtrącila sie do rozmowy, którą prowadzilam z zainteresowanym wilczakami czlowiekiem i tonem nie znoszącym sprzeciwu oświdaczyła, a potem powtórzyła kilka razy, że krzyzowanie psa z wilkiem, to cofanie się w kynologii, bo jest to powrot do dzikiej natury, z której hodowla psy szczęśliwie wyciagnęła.... :roll:
Pani była tak oburzona isnieniem czeweczków, że nawet nie podjęliśmy polemiki... :twisted: :mrgreen: |
Rona.. jak pani wygladala? z jakim byla psem?? Bo mam niejasne podejrzenia... wydaja mi sie malo prawdopodobne ale chcialabym byc pewna:)
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
|
Ale można też znaleźć, np tu: http://kynologia.com.pl/viewtopic.php?t=942
Quote:
|
Quote:
Uf... bo juz sie pograzylam w rozpaczy,ze ludzie je kojarza tylko z przerazonymi stworzeniami... Quote:
|
Na pytanie, co to za pies (pod zamieszczonym w sieci zdjęciem), była odpowiedź:
Quote:
Quote:
a tu małe porównanie: Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
|
Wiem, że DanielZ trenuje swoje wilczaki w zaprzęgu, ale to przecież nie on (chyba)....?
Joanno, możesz podać źródło tej wiadomości ? :D |
...kto tak zamienia wszystkie cytaty spoza Wolfdoga na czerwono ? :shock: :wink:
|
Nie wiem czemu nagle zostalam gościem!!! :lol:
|
Quote:
Najbardziej zadziwiła mnie jej agresja i ilość złości w głosie, bo zazwyczaj poczekalnie wetów to bardzo przyjazne miejsca, mało gdzie jest tyle ludzkiej życzliwości i solidarności... Zauważyliście to? |
Quote:
|
Co litwiny i ruske gadaja to myszle ze jusz wiecie-byl nie jeden temat o tym z tlumaczieniami, nie bede znowu pisac tego samego :roll: ok? :cheesy:
|
Daiva- z cytowanych przez Ciebie postow mi wynika inny watek: autorzy przeciwstawiaja "podatnosc na specjalistyczne szkolenia" ras powszechnie uzywanych i czw. Bronia oczywiscie "tradycyjne uzytki" :) Takich dyskusji jest tysiace i dotycza kazdej niemal rasy, na wszelakich listach dyskusyjnych , na dowolne pytanie typu " jakiego psa polecacie dla dzieci, dla inwalidy, do strozowania, wygladania, obrony, zaprzegu...itp itd", w odpowiedziach lansuje sie "swoja" rase :mrgreen:
Mnie tu natomiast dziwi, ze przy otrzymanych wynikach w google'ach, po wrzuceniu "czechoslowacki wilczak" ( znakomita wiekszosc n apoczatku listy kieruje na wolfdoga), zdarzaja sie takie kosmiczne wypowiedzi :wink: |
Quote:
(a podli niemieccy wlasciciele CzW odpowiadali: "I dobrze, bo jakby mialy to Saarlosy gnebilby juz caly zestaw chorob genetycznych") Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
No, ale fakt - wczesniejsze psy hodowane jakies 10 lat temu byly tak ONowate, ze nikt by sie na to nie nabral. A teraz dzieci biegaja za nami tlumem, aby poglaskac wilka... ;) Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
Quote:
|
Przypomnialam sobie, ze kiedys, na jednym z forum pochwalilam sie swiezo przywiezionym szczeniaczkiem czw i oto co dostalam w odpowiedzi:
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
Quote:
|
Ales Gaga zabawe wymyslila..... :mrgreen: Nawet nie mialam pojecia, ze tyle postow o wilczakach jest w sieci..... :D
No to rzucam nastepne... ;) Post jest stary i dotyczyl przygotowywanej listy ras agresywnych, ale teraz jako zart jest bardziej trafny.... :mrgreen: Quote:
|
Quote:
|
Margoo! Litosci! Ja wlasnie kanapke jadlam i malo sie nie udlawilam :cunao
|
Quote:
Quote:
Quote:
Bardzo czesto jednak wilczaki pojawiaja sie pozytywnie - na liscie ulubionych ras. Albo tych planowanych jako "nastepny pies". Ale to juz bylo slodkie.... ;) Quote:
|
Margo litości..., ja nie jadłam kanapki, a też prawie się udławiłam ze śmiechu...:banghead
Czyli jak wilczak, to tylko "z Peronówki"??? Może ten ktoś myślał, że to częśc nazwy rasy... :mrgreen: Gaga, a Ty znasz te struszkę od kudłatego pieska ktora twierdziła z niezwykłą zajadłością, że krzyzowanie z wilkiem to cofanie się w kynologii? Co to za jedna? |
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
Zreszta hmm... w sumie w pelni zasluzyliscie na to :roll: (dzien bez wazeliny to dzien stracony;p) Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
A tak poza tym to te ostatnie cytaty nie są z Dogomanii...? 8)
|
Quote:
jesli takie slowa powiecie na Litwie WAS ZJADA BEZ SOLI :twisted: (moje "ukochane" trenerzy to chetnie by zrobili) :lol: |
Quote:
Quote:
I teraz prawdziwa "perelka": Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
Gosiu, moze nie w temat, ale to byl CSV za ojca czy nie? jaka to byla dokladna hystoria? :roll: |
Quote:
|
Quote:
|
Ze zrodla bardziej serio, czyli serwisu "nasze psy", dzial "Czytelnia", omowienie numeru pisma "Psy mysliwskie"
Quote:
|
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
Ale jedno wytlumaczenie: rzucam posty nie tylko takie ktore sa "dziwne" lub "smieszne", ale ogolnie co sie mowi (lub powtarza). Wiesz, jak ktos bedzie bronil rasy, ze jest niestrachliwa i rzucal teksty o socjalizacji (nawet te 'klepane' przez nas) to bedzie oznaczalo, ze dobrze pracujemy nad psami, bo ludzie maja WRAZENIE, ze strachliwy wilczak nie jest normalnym przedstawicielem tej rasy. A jesli my bedziemy gadac cuda, a ludzie zobacza, ze psy JEDNAK maja fatalny charakter to nie beda nigdy ich bronic tylko pisac wprost, ze ta rasa to pomylka... ;) Wiec te teksty sa pomocne zarowno w ocenie rasy, jak i wytykaja nasze bledy... ;) Zawsze beda osobniki strachliwe i osobniki o dobrym charakterze. Jeszcze jakies 1.5 roku temu Balrog na wystawie to byla jawna antyreklama (i przyklad, jak wilczaka nie wychowywac lub jakie bledy mozna popelnic 8) ), a i teraz rozne psy roznie sie zachowuja. Ale dzieki temu co pisza inni mamy przyklad jak ogolnie ludzie widza CzW.... :D Quote:
|
I zeby nie bylo, ze znajduje tylko pozytywy o naszych psach... :D
Quote:
|
Quote:
Quote:
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
A to ciekawostka dla mnie :mrgreen:. Nie wiem, kto z Was wrzucił tu ten post, ale skąd go wzieliście? tzn. mogę prosić o link? :) |
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
Quote:
|
OK, na dzis koniec... ;)
|
Quote:
Ale ciekawy obraz sie wylania : psy powalajace uroda , nie wiem czy ze wzgledu na oryginalnosc czy wilczosc i z drugiej strony psy , za ktorymi idzie fama... na szczescie nie agresywnosci. Gorzej , ze strachliwosci - tu widze jest naprawde spore poletko do przeorania i widze nowy wymiar wystaw i innych plenerowych imprez - pokazanie ze wilczaki moze nie sa super belgami ale sa NORMALNE. Z trzeciej strony nie ukrywam, ze nie martwi mnie etykietka "trudnych psow"... bo osobiscie wole ajak wilczaki maja ludzie myslacy a nie TYLKO zachwyceni uroda...tak jest po prostu lepiej dla psow :wink: Podsumowujac- - bardzo pouczajaca lekcja :) |
Heh, przypomniało mi się. Nie moge zacytowac, bo nie wiem, gdzie to jest, ale kiedyś jedna panienka napisała do mnie, że owszem, Wilczaki to super fajne psy i w ogóle i żeby chciała takiego mieć, ale jest jeden problm: przecież one musza być trzymane w stadach, a nie pojedyńczo... :roll: :lol:
|
Mnie zaś w tych postach powaliła głównie ORTOGRAFIA. :banghead
Moze w ramach planowanego wychowania patriotycznego przydałoby się wprowadzic do szkół wychowanie ortograficzne? :mrgreen: |
Ale się piękna dyskusja rozpętała! To chyba najszerzej komentowany temat. Wrzucimy więc i my swoje 5 groszy. Wiele lat mieszkaliśmy w pobliżu Pola Mokotowskiego w Warszawie - każdy mieszkaniec stołecznego grodu wie, że od zawsze jest to "psie pólko", na którym spotykają się setki psów najprzeróżniejszych ras i ich właściciele. Mieliśmy suki: owczaraka podhalańskiego, niemieckiego, a potem śliczną kundelkę i dzięki zwierzakom (trzy razy dziennie spacerki) poznaliśmy mnóstwo ludzi oraz psów. Te pieski, jak to pieski: jedne mądre, drugie głupie, niektóre odważne, inne strachliwe. Ale wierzcie - na podstawie wieloletniej obserwacji możemy stwierdzić, że obowiązuje żelazna zasada: taki pies, jaki jego właściciel, a rasa ma znaczenie drugoplanowe. Zdarzają się rasy trudniejsze w układaniu - co nam w Płocku powiedział (niestety odnosząc to m.in. do CzW) policjant- instruktor z Sułkowic, z którym wcześniej poznaliśmy się podczas pokazu tresury w Radomiu - ale nie ma ras nie do wytresowania. Powiedział też, że policja coraz częściej sięga po rasy inne niż ON, gdyż (pomijając problem "tylnego mostu") mają już tak pokręcona psychikę, że coraz mniej się do czegokolwiek nadają. Od pół roku mamy wilczaka, który dzieli domostwo z nami oraz dwoma kotami. I co ? Normalne zachowanie szczeniaka: jak może to coś zbroi, a jak nie może, to nie zbroi. Wykazuje aktywność większą niż inne psy, które mieliśmy, ale nie na poziomie nieakceptowalnym. Tamte też rozrabiały. Podhalanka w ogóle na ludzi nie zwracała uwagi lecz z mety rzucała się (na poważnie) na każdego, kto zbliżył się do mamy Krzyśka na odległość mniejszą niż 2 metry. Suczka ON wszystkich ludzi uwielbiała, ale za to lubiła potarmosić boleśnie czworonożnych. Eury ludzi się nie boi; leci każdego obwąchać, a jak może - polizać, jednak warczy, gdy ktoś chce wejść na naszą posesję. Gdy obcy jest u nas w naszej obecności, pies jest towarzyski i spokojny. To samo, jeśli chodzi o kontakty z psami. Z każdym obcym gotów jest się bawić (i tak zaczyna znajomość), ale potrafi już pokazać ząbki, gdy spotka się z agresją. Więc czy CzW różnią się od innych ras czymś szczególnym? Raczej nie, chociaż daje się zauważyć "wilcze" odruchy, cechy charakteru itp, itd. Na zakończenie - największy błąd w ocenie wilczaków popełniają ci, którzy swoje sądy wywodzą z ich obserwacji na wystawach. Tam spora część psów (jak nie większość) zachowuje się nienaturalnie. I to jest zrozumiałe - wyobraźcie sobie siebie samych, wepchniętych w tłum nieznanych ludzi, zmuszonych do wyrecytowania wierszyka, zaprezentowania swych walorów i uśmiechania się, gdy sędzia chwyci was za "klejnoty" :evil: .
|
.czyli, nie taki wilczak straszny jak go maluja :wink:
(choc maluja barwnie :mrgreen: ) |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
I musze przyznac, ze swojego czasu gdy decydowalam sie na wilczaka tez ta cecha najbardziej mnie odrzucala. Bo pies "z charakterkiem" to pies ciekawy ;), pies pewny siebie to dobry obronca. Ale pies strachliwy to raczej nie jest pies, na ktorym mozna polegac i z ktorym mozna normalnie zyc.... :? Oczywiscie wlasciciel sam tez na to pracuje i wiem jakie sa problemy z wychowaniem CzW jak mieszka sie na wiosce. :wink: Ale tez po kilku wystawach problem zwykle znika... Ale w zyciu nie chcialabym psa rasy, ktora strachliwosc ma "zakodowana" w genach.... Quote:
Quote:
|
Quote:
Jak do mnie ktoś podchodzi i mówi, że "o, ale śliczny piesek", to od razu zaznaczam, że śliczny to on owszem jest, ale charakterek swój ma, i że bywają tak strachwile CzW, że..... (tu już sami wiecie, ;)) i że to właśnie jest problem :). Ja chcę, żeby ten człowiek wiedział, że ten pies może naprawdę być ciężki w prowadzeniu (choć ogólnie uważam, że mój Varg taki nie jest). |
Quote:
Bo co do strachliwosci to problem nie jest z rasa, ale z wlascicielami. Problem maja osoby, ktore trzymaja psa w pewnym odosobnieniu - wiem, bo dwa psy odchowalam w bloku, a reszte na wiosce. I musze przyznac, ze w miescie wszystko bylo latwiejsze i efekt w postaci inaczej sie zachowujacego psa tez byl widoczny. Zyjac poza miastem trzeba z nim o wiele wiecej pracowac i wiele nadrabiac. Natomiast niestrachliwy szczeniak wychowany w miescie strachliwy nie bedzie. Quote:
|
http://wilczetropy.blog.onet.pl/
A tam w jakiś 2/3 strony jest ciekawy fragmencik o CzW. |
Quote:
Pod względem socjalizacji psa - w mieście jest niewątpliwie łatwiej. I to jest dla nas ważny wniosek na przyszłość. |
Quote:
|
Quote:
Quote:
|
Quote:
to z forumu psy sportowe |
Quote:
Ale temat powrocil, bo w Wa-wie kolo ringu tez wilczak rzucil sie na belga. Szczegolow niestety nie znam, bo w tym czasie cala grupa siedzielismy na zawodach... :P Ale postaram sie dowiedziec... |
All times are GMT +2. The time now is 06:30. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org