Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Różne (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=17)
-   -   Zaginęła Gjalp BRATERSTWO WILCZAKÓW (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=24898)

Dzikus 21-03-2013 01:24

Zaginęła Gjalp BRATERSTWO WILCZAKÓW
 
W niedzielę 17.03.2013 około godziny 15 ,Gjalp została wypuszczona z domu na podwórze na kilka minut , i ślad po niej zaginął , Opcja długiej ucieczki raczej nie wchodzi w grę bo zostawiła w domu dwójkę szczeniąt .Szukałem jej wszędzie w okolicy , pytałem ludzi czy ktoś jej nie widział , ale nie ma żadnych śladów po niej. Od chili wypuszczenie jej , do czasu kiedy zauważyliśmy że jej nie ma minęło 15 minut ,od razu zaczęliśmy jej szukać .Przeszukałem wszystkie możliwe miejsca gdzie wychodziłem z nią na spacery wszystkie okoliczne drogi rowy itd. Nie ma żadnych śladów , wiec samochód raczej tez jej nie potrącił. Wygląda to na kradzież...
Jestem załamany

makota 21-03-2013 02:43

Bardzo mi przykro, mam nadzieję, że sunia się odnajdzie :cry:

Nie wiem nawet, co, o czym byście nie wiedzieli mogłabym doradzić...
...ogłoszenia w okolicy, u wetów, w necie itp., to wiadomo.
A poza tym?
Może spróbujcie zadziałać coś przez http://safe-animal.eu/
Podejrzewam, że Gjalp ma chipa i jest wpisana do bazy? Oni chwalą się dużą skutecznością w odnajdywaniu zagubionych zwierząt... może dobrze byłoby się skontaktować z kimś od nich, a nuż pomogą?

Rona 21-03-2013 08:39

Koszmar, wyobrażam sobie przez co przechodzicie i przez co suńka przechodzi! Trzymamy kciuki, żeby jak najszybciej się znalazła! Dajcie znać na Dogomanii, na fb, wszędzie! Wilczak to nie jest labek, zwraca na siebie uwagę, prędzej czy później ktoś musi ją namierzyć!

fraxinia 21-03-2013 08:54

Bardzo mi przykro, wyobrażam sobie co przeżywacie! Mam nadzieję, że Gjalp znajdzie się jak najszybciej, cała i zdrowa.

Elentia 21-03-2013 08:57

Nie wiem w jakiej okolicy mieszkacie, ale z własnego doświadczenia: dajcie znać ludziom we wsi oraz we wsiach obok. Nam psa na gigancie przyniosły chłopaki spod wiejskiego sklepu. Trzymam kciuki za odnalezienie suni!

Piter 21-03-2013 09:12

Quote:

Originally Posted by Elentia (Bericht 452302)
Nie wiem w jakiej okolicy mieszkacie, ale z własnego doświadczenia: dajcie znać ludziom we wsi oraz we wsiach obok. Nam psa na gigancie przyniosły chłopaki spod wiejskiego sklepu. Trzymam kciuki za odnalezienie suni!


:evil:

obiecać skrzynkę piwa / wódki jako nagrodę

avgrunn 21-03-2013 09:22

Niedobrze, oby sie znalazla, wrzuciliscie na fb, warto poudostepniac, moze pomoze?

Dzikus 21-03-2013 10:27

Miejscowość i wszystkie okoliczne wisie są oplakatowane, bylem na policji , to najpierw powiedzieli że musieli by wystawić mi mandat że mi pies uciekł ... :)
Na FB też zrobiłem wydarzenie http://www.facebook.com/events/55283...2845081414687/
Jeżeli rozjechał by ja samochód w okolicy to bym już wiedział , mam nadzieje że żyje i prędzej czy później się gdzieś znajdzie

Piter 21-03-2013 10:44

Quote:

Originally Posted by Dzikus (Bericht 452310)
Miejscowość i wszystkie okoliczne wisie są oplakatowane, bylem na policji , to najpierw powiedzieli że musieli by wystawić mi mandat że mi pies uciekł ... :)
Na FB też zrobiłem wydarzenie http://www.facebook.com/events/55283...2845081414687/
Jeżeli rozjechał by ja samochód w okolicy to bym już wiedział , mam nadzieje że żyje i prędzej czy później się gdzieś znajdzie

1/ to mandat i niech pomogą
lub
2/ zgłosić na bezczelnego kradzież

avgrunn 21-03-2013 11:02

Udostepnilismy, sprawdzaliscie podworze czy nie ma w ogrodzeniu jakiejsc dziury, ktora mogla zwiac? Jak nie ma to zglaszajcie kradziez nie ucieczke.

edit: wrzucilam tez na forum jamnicze.

Gia 21-03-2013 12:44

Mamo, trzymam kciuki i udostępniam na FB!!!!
To przyjazna sunia, nie wierzę, że zostawiłaby maluszki. Ale ukraść ją napewno nie było trudno :(

DORA 21-03-2013 15:14

Matulku to straszne wiem co przezywasz ale mam nadzieje ze sunieczka sie odnajdzie.
Warto tez zostawic plakaty w wielkich marketach,na stacjach benzynowych,na stacji kolejowej wszedzie tam gdzie sie przewija masa ludzi moze ktos zauwazy ze sasiad od niedawna prowadza sie z psem ktorego nigdy wczesniej nie mial.
Z calego serca wierzymy ze sunia sie odnajdzie,my trzymamy baaaardzo mocno kciuki za szczesliwy finał .

jacekjg 21-03-2013 15:34

Spróbuj dać ogłoszenie w lokalnym radiu,nie wiem czy już sprawdzałeś okoliczne schroniska bo być może ktoś ją tam odwiózł.Trzymamy kciuki żeby się odnalazła cała i zdrowa.

DORA 21-03-2013 15:35

Warto tez objechac okoliczne nowe osiedla domkow i nawoływać sunie nie wiem co jeszcze mozna wymyślić...

Puchatek 21-03-2013 16:51

Quote:

Originally Posted by Dzikus (Bericht 452310)
Miejscowość i wszystkie okoliczne wisie są oplakatowane, bylem na policji , to najpierw powiedzieli że musieli by wystawić mi mandat że mi pies uciekł ... :)
Na FB też zrobiłem wydarzenie http://www.facebook.com/events/55283...2845081414687/
Jeżeli rozjechał by ja samochód w okolicy to bym już wiedział , mam nadzieje że żyje i prędzej czy później się gdzieś znajdzie

Jesteśmy z Tobą! Gdyby w czymkolwiek trzeba było pomóc, to mów.
Jeśli wystawili by Ci mandat, to chyba podjęli by po tym jakieś działania. Może warto....
Na FB udostępniamy i będziemy udostępniać do skutku!

wildheart 21-03-2013 17:33

jeżeli sucz została skradziona to warto pamietac ze może byc wywieziona wszedzie i powinni sie rozgladac nie tylko Ci co mieszkaja w okolicy a wszyscy, to w koncu nie jest tak popularna rasa zeby przeoczyc nagle pojawienie sie gdzies doroslej suki...

Dariasek 21-03-2013 17:44

Jesteśmy myślami i sercem z wami w szczególności że to Vukusia siostra,mamy nadzieje że się znajdzie,próbować trzeba wszystkiego dlatego ja bym ten mandat przyjęła aby tylko coś zaczęli robić.Może inny pies niech ją szuka.Wilczaki są rasą charakterystyczną więc może ktoś ją widział ,nie poddawajcie się,trzymamy kciuki razem z braciszkiem Gjalp.

Konrad:) 21-03-2013 18:25

Quote:

Originally Posted by wildheart (Bericht 452357)
jeżeli sucz została skradziona...

Nie wiem jaki charakter ma Gjalp, ale czy jest na tyle ufna wobec obcych, że dałaby się "podejść" na własnym terenie i wykraść, nie robiąc przy tym żadnego hałasu?
Wilczak raczej "zaatakuje" intruza, będzie dziamgał, wył, skakał, rzucał się na płot - cała wieś słyszy wtedy taką awanturę, więc przygodny złodziej musiałby być niezłym kozakiem, żeby zaryzykować.
Wilczak strachliwy wycofa się i ucieknie - nawet "przyparty", broniąc się, trochę szumu narobi - w domu raczej byłoby słychać.
Przeszukajcie jeszcze raz całą posesję! Suczka znajomej wcisnęła się niemalże w mysią dziurę, wciągając tam 2 szczenięta. Namierzyli ją dopiero po 3 dniach.
Trzymajcie się!

Puchatek 21-03-2013 18:55

Quote:

Originally Posted by Konrad:) (Bericht 452364)
przygodny złodziej musiałby być niezłym kozakiem, żeby zaryzykować.

Absolutnie tak! Z każdym słowem się zgadzam.
Tylko pytanie.... czy jeśli Gjalp została ukradziona, to czy był to przygodny złodziej? Chyba dobrze byłoby /niestety/ przyjrzeć się osobom, które Gjalp znała "z widzenia" i do których podchodziła bez uprzedzeń....
I jeszcze jedno /-z mojego doświadczenia/: chyba dobrze byłoby dać informacje także taksówkarzom -oni dużo widzą.... na trop mojej suki /doga niemieckiego/ wpaść pomogli właśnie taksówkarze....

GRABA 21-03-2013 21:27

Quote:

Originally Posted by Konrad:) (Bericht 452364)
Nie wiem jaki charakter ma Gjalp, ale czy jest na tyle ufna wobec obcych, że dałaby się "podejść" na własnym terenie i wykraść, nie robiąc przy tym żadnego hałasu?
Wilczak raczej "zaatakuje" intruza, będzie dziamgał, wył, skakał, rzucał się na płot - cała wieś słyszy wtedy taką awanturę, więc przygodny złodziej musiałby być niezłym kozakiem, żeby zaryzykować.
Wilczak strachliwy wycofa się i ucieknie - nawet "przyparty", broniąc się, trochę szumu narobi - w domu raczej byłoby słychać.
Przeszukajcie jeszcze raz całą posesję! Suczka znajomej wcisnęła się niemalże w mysią dziurę, wciągając tam 2 szczenięta. Namierzyli ją dopiero po 3 dniach.
Trzymajcie się!

Popieram w 100 proc. Nawet przyjacielska Unku, nigdy z obcym bez pozwolenia by nie odeszła /rzucała się na smyczy jak wilk we wnykach/.
Trzymam kciuki również.

Gia 21-03-2013 21:45

Kalinka by z obcym poszła, wystarczy odpowiednie podejście. Nie ma to ja przyjacielski pies...
Oby się jak najszybciej znalazła, jest zimno :(

jefta 21-03-2013 23:32

Sexy tez by poszla, a juz jechac fajnym wozem to napewno.

Gjalp to bardzo przyjacielska sunia

Dzikus 22-03-2013 01:45

Dokładnie Gjalp to bardzo przyjacielska suczka i otwarta na nowe kontakty , nigdy nie bała się żadnych ludzi na wejście wszyscy byli zawsze wylizani , podejrzewam że mogla do kogoś podejść , miala obroże na sobie wiec nie problem było by ją zaciągnąć do samochodu
Dzisiaj pisało do mnie jakieś dziecko na FB że widziało wczoraj tego pieska na mieście w Kaliszu że miał kanapki i pies chciał je dostać mieszkamy 25 km od Kalisza, napisałem do tego chłopca , żeby dokładnie opisał mi tego psa i czy nie robi sobie jaj , opis by się zgadzał z wyglądem Wilczaka , napisał jeszcze że miała brązową obroże a rzeczywiście taką miała . Jutro idę na policję schronisko w Kaliszu tez jest już postawione , pisałem do organizacji z Kalisza Help Animals, jutro będę z nimi gadał , zamówiłem tez ogłoszenia w RADIO CENTRUM KALISZ rozplakatowałem okolice miejsca gdzie rzekomo ją widział . Dużo znajomych z Kalisza i okolic się zaangażowało w szukanie GJALP. Cały czas mam nadzieję że się znajdzie

GRABA 22-03-2013 20:00

Quote:

Originally Posted by Dzikus (Bericht 452402)
. Dużo znajomych z Kalisza i okolic się zaangażowało w szukanie GJALP. Cały czas mam nadzieję że się znajdzie

Jakieś wieści?

Dzikus 22-03-2013 20:59

na razie nic :( ale daję jeszcze ogłoszenia w dwóch lokalnych gazetach , od jutra jestem w Kaliszu i będę próbował coś działać tam na miejscu

Miru 09-04-2013 09:16

Podnoszę temat, Gjalp nadal poszukiwana, plakaty z informacją sa w trakcie robienia, czy osoby które się tym zajmują mogły by podać linka w tym temacie? Nie wszyscy maja fb, wiele osób siedzi na wolfdogu, może by ułatwić pobranie właśnie z WD?

Puchatek 11-04-2013 10:16

Ponieważ Dzikus i Cwany Wilk obłożeni pracą /i zawodową i poszukiwaniami/, przedstawię sytuację.
Poszukiwania rozszerzyliśmy na teren całej Polski. Angażujemy w poszukiwania Osoby prywatne i instytucje. Osoby prywatne zamieszczają ogłoszenia gdzie się da /są gotowe także plakaty do pobrania/ -lokalne media, plakatowanie, rozsyłanie w internecie. Instytucje pomagają nam przekazać informację do jednostek im podległych.
Jako, że suka "nam" zniknęła bez śladu bierzemy pod uwagę możliwość perfidnej kradzieży... Gjalp to suka ufna i przyjacielska, być może dała się złapać złodziejowi.
Informujemy Izby Lekarsko-Weterynaryjne i prosimy by ogłoszenia podawali dalej lekarzom i lecznicom weterynaryjnym /bierzemy pod uwagę także pseudohodowle.../
Informujemy Policję, ponieważ /niestety/ należy brać pod uwagę możliwość kradzieży suki w celu wykorzystania jej do walk psów -a to ścigane jest przez Wydziały Kryminalne.
Podzieliliśmy się na województwa.
Naszym Koordynatorem jest Cwany Wilk /On też jest w bezpośrednim kontakcie z Dzikusem/.
Potrzebujemy ochotników i wilczakowców z wielkim sercem do pomocy.
Suka nie mogła się "rozpłynąć"....
Zależy nam, by ją znaleźć... żywą lub martwą. W domu cały czas czekają na matkę szczeniaki, a i nie wolno zostawić nam bez wsparcia jej Opiekunów....
Tutaj link na FB: http://www.facebook.com/events/552830801416115/
Każdy może pomóc, można dzwonić do Dzikusa, można informować na FB w temacie....
Ludzie postronni już dają nam sygnały, bo akcja tak się rozchodzi, że zatrzymywani są nasi i zaczepiający nawołują Gjalp.... :)
Jeśli ktoś zobaczy psa takiego jak Gjalp, proszę, niech się zainteresuje. Niech podejdzie, zagai właściciela, wykaże zainteresowanie psem. Może coś go zaniepokoi w zachowaniu i człowieka i psa....To może być Gjalp... Sprawdzajmy!
....
Wiadomość z ostatniej chwili:
wczoraj widziano w Warszawie /okolice Międzynarodowej/ biegnącego luzem, najprawdopodobniej, wilczaka.
Warszawo, macie wszystkie swoje psy czy któryś poszedł na wiosenną przechadzkę(*)? Sprawdzamy każdy trop...

...............
(*)- coś nam się na wiosnę rozbrykały wilczaki i lubią dać "szpulę".... :?

Wonderfull Wolf ES 11-04-2013 10:42

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 453107)
Wiadomość z ostatniej chwili:
wczoraj widziano w Warszawie /okolice Międzynarodowej/ biegnące luzem, najprawdopodobniej, wilczaka.
Warszawo, macie wszystkie swoje psy czy któryś poszedł na wiosenną przechadzkę(*)? Sprawdzamy każdy trop...

...............
(*)- coś nam się na wiosnę rozbrykały wilczaki i lubią dać "szpulę".... :?

to okolice parku, w okolicy mieszkają 2 wilczaki, o których wiem wieć może to któryś z nich?

Puchatek 11-04-2013 10:52

Quote:

Originally Posted by Wonderfull Wolf ES (Bericht 453108)
...więc może to któryś z nich?

To może zróbcie "zbiórkę" i się policzcie. :)
Wy zorganizowana Ekipa jesteście -szybko Wam to pójdzie. ;-)

Joanna K 11-04-2013 12:48

Będziemy dziś w okolicach ul. Międzynarodowej, porozglądamy się, popytamy, przykleimy plakat.

Duz 11-04-2013 15:04

Nie wiem, czy aż do Trójmiasta mogła "zawędrować" Gjalp ale jak na razie powiadomiłam Inspektorat Wet w Gdańsku oraz około 20-tu lecznic, tam gdzie znalazłam adresy e-mail... na razie

Puchatek 11-04-2013 16:39

Quote:

Originally Posted by Duz (Bericht 453125)
Nie wiem, czy aż do Trójmiasta mogła "zawędrować" Gjalp

Pewnie raczej nie.....
Ale jeśli to kradzież, to możemy brać pod uwagę, że ktoś z suką przyjdzie do weterynarza lub suka ucieknie złodziejowi i będzie się włóczyć...../dookoła 3-miasta macie trochę lasów, to i leśnikom można podrzucić inf/
Wszystko należy wziąć pod uwagę, szczególnie że "trud" powysyłania maili informacyjnych jest niewielki...
Wierzymy, że Gjalp żyje i dlatego szukamy.
W warmińsko-mazurskim być może jej nie ma, ale co nam szkodziło poinformować Wydz.Kryminalny, Izbę Lekarsko-Weterynaryjną, Straże Miejskie? RET. A jeszcze damy znać schroniskom i TOZ-om. ;) To niewiele kosztuje.... Pamiętajmy, że działania wspólne mogą wiele. A i my /odpukać!/ możemy kiedyś znaleźć się w takiej smutnej "okoliczności".... Wtedy chyba też byśmy chcieli, by nam okazano pomoc... 8)
....
Duz -szacun! :p /za to "na razie" też!/

Gaga 11-04-2013 19:09

W bezpośredniej okolicy Międzynarodowej mieszka Jaskierek - na szczęście bryka spacerowo pod czujnym okiem Kuby. My rozesłaliśmy wici w naszej okolicy a tu ludzie się chwalą jak zobaczą takiego burasa, lokalny gabinet też poinformowany więc jeśli jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności Gjalp znalazłaby się na wschodnich rubieżach Warszawy-będzie wiadomo.

konek 11-04-2013 20:17

Daliście ogłoszenie na dogomanii, sądzę że tak ale pytam
Bo tu nie widziałam ogłoszenia http://www.dogomania.pl/ogloszenia/c/44/0/4/

Macia 11-04-2013 20:28

Moja siostra mieszka w okolicy Kalisza i ma tam sporo rodziny i znajomych. Dałam jej znać, będą informować gdyby ktoś takiego psa widział. Kilka osób znajomych z uczelni też pochodzi z Kalisza, już wiedzą i nagłaśniają. Ja oczywiście mam na uwadze swoje okolice i Wrocław, bo tu teraz więcej bywam. Porozsyłam też po znajomych z Poznania. Musi się znaleźć.

konek 11-04-2013 20:35

Pobrałam plakat ze strony wilczaki.eu i porozwieszam w lecznicach w Lublinie i wyślę do schroniska w Lublinie

Macia 11-04-2013 21:27

Nie wiem czy ktoś się kontaktował z Urzędem Gminy? Chodzi o to z kim mają podpisaną umowę na wyłapywanie psów i do jakiego schroniska je wożą. Często w gminach funkcjonują tzw. punkty zatrzymań bezpańskich psów. Czasami to jest po prostu kojec gdzieś np. przy oczyszczalni lub wysypisku. Z tego co czytałam schronisko w Kaliszu przyjmuje tylko psy z terenu miasta. Gdzieś więc gmina musi psy zawozić. Znalazłam coś takiego, ale nie wiem czy to ta gmina? Bo aż ciężko uwierzyć z jakim schroniskiem mają umowę: http://dokumenty.e-prawnik.pl/dzienniki-urzedowe/dz-urz-
woj-20122859-1.html

Puchatek 11-04-2013 22:59

Macia -musisz prześledzić Wydarzenie, bo działań jest ogromnie dużo -ja już nie ogarniam :lol: -każdy pomaga, jak umie i może. Masz wielu znajomych w okolicy Kalisza? Skontaktuj się z Dzikusem -chyba mogą się przydać na miejscu ;-) Nie wiem, jak ze schroniskiem -pytać "u Źródła"
Konek -dogomania chyba już wie.... można sprawdzić, i zawsze na wszelki wypadek można "zdublować" ogłoszenie.
Inf. poszło też na któreś forum siberianów.
Ale dobrze by było skontaktować się z koniarzami w okolicy i w Polsce -jeżdżą po lasach.

Dzikus 12-04-2013 01:20

Quote:

Originally Posted by Macia (Bericht 453135)
Nie wiem czy ktoś się kontaktował z Urzędem Gminy? Chodzi o to z kim mają podpisaną umowę na wyłapywanie psów i do jakiego schroniska je wożą. Często w gminach funkcjonują tzw. punkty zatrzymań bezpańskich psów. Czasami to jest po prostu kojec gdzieś np. przy oczyszczalni lub wysypisku. Z tego co czytałam schronisko w Kaliszu przyjmuje tylko psy z terenu miasta. Gdzieś więc gmina musi psy zawozić. Znalazłam coś takiego, ale nie wiem czy to ta gmina? Bo aż ciężko uwierzyć z jakim schroniskiem mają umowę: http://dokumenty.e-prawnik.pl/dzienniki-urzedowe/dz-urz-
woj-20122859-1.html

Z tego co widzę kod miejscowości sie zgadza, nie ma u nas w gminie żadnego punktu gdzie zatrzymuje sie psy . Raczej z tego co wiem w ogóle sie tym nikt nie interesuje i gdy pojawiają sie psy bezpańskie to prywatni ludzie i tak dzwonią do schroniska w Kaliszu i kombinują żeby tam go odwieść lub do Help Animals z Kalisza. Jutro dowiem sie dokładnie jak to wygląda O zaginięciu Gjalp wie cały urząd gminy sam pracuję W Gminnym Ośrodku Kultury ,a w samym urzędzie znam większość ludzi

Rona 12-04-2013 11:47

Quote:

Originally Posted by Bura (Bericht 453136)
Konek -dogomania chyba już wie.... można sprawdzić, i zawsze na wszelki wypadek można "zdublować" ogłoszenie.

Na Dogomanii chyba są dwie możliwości - na forum i w dziale "zwierzęta w potrzebie" czy jakoś tak. Może dobrze byłoby dodać Gjalp też w tym drugim dziale, bo nie wiadomo, który jest wyżej pozycjonowany.

Duz 12-04-2013 13:52

Duz -szacun! :p /za to "na razie" też!/[/quote]

O dzięki za podpowiedź! Powysyłam dzisiaj do tychże instytucji...
Tak jak piszesz każdy z nas może znaleźć się w takiej sytuacji - oby nie!!!
Dlatego działamy wszyscy od morza do gór i z powrotem I hope;)

A sklepy zoologiczne? Co sądzicie?

Puchatek 12-04-2013 14:42

Sklepy zoologiczne? Czemu nie ;) Plakaty są do wydrukowania. A może można je wydrukować także w formie ulotek i zostawiać, gdzie się da..... A może Ktoś ma "wejścia" w internetowych sklepach zoologicznych?
Kilku z nas ma swoje strony www/blogi -czy był by problem by i tam wstawić ogłoszenie? 8) Niektórzy z nas mają w domu też inne rasy i uczestniczą w innych forach.... może i tam dało by radę rozesłać wici?


All times are GMT +2. The time now is 07:48.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org