![]() |
Czekamy na foteczki!... :mrgreen:
Milej zabawy z sunia :twisted: |
Quote:
|
Quote:
Nie mam cyfrówki. Musze w pioniedziałek dać film do wywołania i zeskanowania. I od razu wstawię całą kolekcję. Przepraszam ze tak długo. Tylko w sobote i niedziele jestem z nią gdy swiatło na foty jest w miare dobre. Arcydzieł nie porobie, ale chociaz technicznie będa ok. Musze kupić jakis cyfrak, bo tak sie dalej nie daje :-) Hej. |
ekhm... Ynki.. jakby Ci tu..
a może byś po prostu ruszyłswój 'boski tyłeczek' :P i wstał w nocy, cio?;) |
widzisz Ynki! a dziwiles sie ze ja glupawka pstrykam a nie klasykiem :|
cyfrowka to oprocz domku z kawalkiem lasu to marzenie kazdego wilczakowca, no bo jak te foty dodawac???? widzieliscie Amberka jaki z niego skoczny kroliczek? :wink: http://dl.wolfdog.org/pics/gallery/m...k/PC125234.JPG |
jejj!!:))
|
Quote:
Patrz... a myśmy tyle czasu mysleli że to wilczak. Ela, Jezu, co myśmy pili? :mrgreen: A tak juz na powaznie to Amber ślicznie skacze, wogóle fajna fotka. Masz sie czym pochwalić. Skubany skacze jak w wojsku. Musisz być wspaniałą Alfą jesli tak Ci to wychodzi. Gratulacje. |
Quote:
|
Quote:
Tylko nie jakies tak skundlone tylko takie rasowe :cheesy: |
Quote:
I co ? Stara konserwa nagle zmienila zdanie? :cheesy: |
Quote:
Czy wszystkie baby musza byc takie krwawe i bezwzględne? Toż mój Szprot /morświń/ jest bardziej wyrozumiały, a on nigdy nawet kontaktu z mózgiem nie miał :cheesy: |
Oj tam...ja tak zartobliwie 8)
Co prawda analog nie przeszkadza robic zdjec szczeniaka w ilosci wiekszej niz calej rodzinie przez cale zycie ale cyfrowka do psow nadaje sie doskonale ...sie ciesze po prostu, zes ulegl "nowym trendom" tak szybko i pod wplywem :wink: |
Quote:
tak juz na poważnie to cyfrówka chodzi za mna od dawna, ale nie moge się przełamać i kupić takiej "bylejakiej", a takie co mi odpowiadają, to nie mogą sie dogadać jakoś z moją kieszenią. Robiłem dziś foty DeMoli i w zasadzie tylko dwa problemy miałem. Jeden to to że przy moim wzroku i refleksie nie byłem w stanie ustawiać ostrości, bo Demola nie parkuje na dłużej niż 1/10 sekundy, a drugi to to że muszę czekać do jutra by wywołać film i zeskanować. To nie jest duzy problem, ale jednak dokuczliwy. ale cyfrówki o godziwej rozdzielczości i zadowalających mnie funkcjach zaczynaja się bujać juz w okolicy 3,5 tys. a to powoli zaczyna wyglądac realnie. Może w przyszłym roku... może na urodziny... hmm... zobaczymy :roll: |
Quote:
A teraz pozostaje nauka psow,. aby poruszaly sie troche wolniej.... :wink: |
Quote:
CO do takich zdjęć, gdzie Wilczaka złapać nie można - mam takie jedno, gdzie Varg miał pare tygodni, tak śmiesznie skakał... No, po prostu niezłe zdjęcie. Nie ma go w bazie i hmm... może dziś zeskanuje, bo starsznie fajnie jest ujęte. A wcześniej jakoś go nie wzielam tu :roll: |
czyli wszyscy przechodzimy ten sam problem, jak to cudo zlapac i uwiecznic :mrgreen:
ja zachorowalam na cyfrowke zaraz po wzieciu Amberka, no i mam :cheesy: niestety nie jest z gornej polki ale ma pewna ogromna zalete.... byla za darmo :mrgreen: Amber choruje teraz na "cyfrowkowstret" :( za duzo pstrykalam jak widzi aparat to odruch bezwarunkowy - glowa w druga strone :frown: musze kiedys sprobowac w dwie osoby z dwoma aparatami, ciekawe co zrobi :twisted: |
Quote:
Pozdrowionka - Maciej |
Wiem, że to nie miejsce na to, ale właśnie zobaczyłąm Twoją nową fotę pod nickiem Ori i muszę powiedzieć, że jest genialna!!!! :mrgreen: Amber w czapeczce Mikołaja :cheesy:
|
E dziewczyno to montaz :oops:
|
Quote:
|
No a mojej choinki co ją godzinę produkowałem nikt nie doceni?
Buuu..... |
Heheh, choinka też fajna...
Ten wilk jej pilnuje? :twisted: |
Quote:
|
Quote:
wypad z tymi paluchami! No gdzie sikasz! Moja choinka! |
ta chwoinka :wink: odbija sie nawet wilkowi w oczach :cheesy:
|
Che!, ten wilk to na nią tak patrzy...
Wg mnie to ona mu sie tak zaraz będzie odbijać - w gardle :mrgreen: |
A u nas w tym roku Varguđ zupenie nie reaguje na choinkę :-(
|
Quote:
Ciekawe, gdyby mu tak podrzucic petardkę noworoczną to czy by zareagował? :mrgreen: Musiałby fajnie podskoczyć. Fu.. ale jestem świnia :mrgreen: |
Na podwórzu sika... :P
A od petardy to myślę, że by zwiał :> Chyba że by było za późno, fuj |
No nie. Nie podkładałbym petardy w takie miejsce żeby było fuj.
Fuj to jest sam pomysł. :mrgreen: |
Eh... i to i to fuj jest :mrgreen:
|
Eeee, troche adrenaliny to wszystkie stwory potrzebują :mrgreen:
|
Quote:
|
Tez zapewnia mi adrenalinę.
Dziś zawiesiła sie na moim nosie przednim kłem i nie mogła sie oderwać. Chciałem dac jej buzi z rana, i ona tez chciała. Ale chyba jest za mała i jeszcze nie umie całować. Po capnięciu mnie w nos podniosłem się z bólu w pion, a pies wisiał na przednim kle w powietrzu. Potem klnąc tak że sam się zadziwiłem że tak potrafię zachlapałem krwią umywalkę, ale doszedłem do wniosku że Demola musi wiedzieć że nie wolno tak robić więc udałem się do niej na wylizanie rany. Nawet pomogło bo krwawienie ustało, ale Demola chyba juz nie kojazyła faktu dziurkowania z przedmiotowym wyciekiem juchy. Za to chyba jej zasmakowała moja B Rh- :mrgreen: |
Uuuu, musiało bolec.
Wilczki chyba jakoś szczególnie lubia łapać za nosy... Mnie Varg w swym "dzieciństwie" ;) dosłownie trzy razy złapał za nos. W to samo miejsce na dodatek :shock: I wbre pozorom, dla małego psa wcale nie było ono jakoś szczególnie hmmm... udostepnione. |
przyznajcie sie ze to lubicie i juz :twisted: :wink:
|
NIE!!! :twisted:
On mnie za nos, ja go za ucho ;-) |
Quote:
|
wiem ale nikomu nie mow :P :mrgreen:
|
8)
|
All times are GMT +2. The time now is 20:39. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org