Dzisiaj korzystając z przerwy w deszczu ćwiczyliśmy z chłopakami, przede wszystkim równanie i przywołanie:

http://www.youtube.com/watch?v=2oOTSzy4S58


Była oczywiście przerwa na bieganie:

http://www.youtube.com/watch?v=iK89BjmIgWc


... i obgryzanie patyka:

http://www.youtube.com/watch?v=WIKKYnJIOYE


Na koniec bardzo interesowny wilczak:

http://www.youtube.com/watch?v=dluATv2CZcY


Więcej filmików na Youtube

Jakie grzeczne chłopaki :) A jak Wam idzie bezwarunkowe przywołanie? My nasze musimy odłożyć na później bo Astarte ma szlaban na wodę i tereny podmokłe a u nas wszędzie po ulewach bajorka i chodzimy tylko na smyczy :(

Najpierw musimy zrobić mocne równaj, żeby Baaj aż tak nie zwracał uwagi na psy.

Za przywołanie bezwarunkowe weźmiemy się w dalszej kolejności. Za to w przerwach od równania, w domu, wyklikaliśmy ukłon. :)

Ukłon? Poproszę o filmik:) Lub zdjęcia:)

Proszę:

http://www.youtube.com/watch?v=NzpcT9bSu3Y

Widzę, że Baj za niedługo w filmach będzie mógł grać:) Napisz do filmowców kręcących new moon, że masz lepszego wilkołaka niż ten generowany komputerowo :)

Każdy pies byłby bardziej wilczy od tego wilkołaka. ;P Nawet Celar. :P

Baaj jest nauczony różnych głupich rzeczy - trupa, ukłonu, obrotów, podawania łapy na 10 sposobów z rozróznianiem stron, szczekania, wskakiwania na ramiona, proszenia, przybijania piątki, targetowania nosem, etc. Dużo tego. Czasem się nawet przydaje w życiu. :)

No to rzeczywiście filmowy psiak:) Kiedyś był taki program, a'la reality show gdzie właśnie były pieski pretendujące do miana aktora:) I też się musiały szybko uczyć różnych dziwnych sztuczek. Najbardziej mi się podobało zawstydzenie, jak tak łapką zasłaniały oko :)

Czasem trzeba robić coś, co będzie z sukcesem, żeby się nie załamać. ;)

Zawstydzanie jest genialne, my w przerwie mamy jeszcze slalom między nogami, cofanie i właśnie zawstydzanie. Strasznie chciałabym też, nauczyć go siadać w biegu - tak jak w programie Top Dog.

Jeżeli to jest to "cofanie" o jakim myślę, to jest to bardzo łatwa do nauczenia a bardzo przydatna komenda. Zwłaszcza gdy jest mało miejsca na manewry (jak np. w naszej kuchni), a młody mi chce wejść do zmywarki. :D

Takie on umie. :) Mieszkaniowa podstawa. :D

Chodzi mi o takie, że pies stoi parę metrów przede mną i idzie w moim kierunku tyłem, przechodząc jeszcze dodatkowo między nogami i cały czas tyłem obchodzi jedną z nóg i staje już przodem do mnie. :)

Normalnie chyba też zacznę Astunie uczyć jakiś dziwnych rzeczy:) Ale póki co jest tragedia- dziś rano skończyły się smaczki!:evil: Więc szkolenia muszą poczekać do wieczora jak zakupię nowe (nie mam jak zrobić bo piec dalej nie działa) :p

O rety, to mi już na popisy iście cyrkowe zakrawa. :D Nawet nie potrafię sobie tego za bardzo wyobrazić. :p
Tak że poproszę o filmik, jak już będziecie mieli to załatwione. :)

Sama kombinujesz jak pokazać Bajowi co robić czy też masz jakąś "instrukcję obsługi"? :)

Różnie. Zależy, co i kiedy i jak.

Zwykle podpieram się kanałami YT albo tym, co widziałam jak znajoma uczyła swojego szetlanda.

Nasi mistrzowie:

http://www.youtube.com/watch?v=Qi4qvMmWJWs

http://www.youtube.com/watch?v=crmD_...eature=related

Na drugim zawsze się wzruszam.

Przeboscy:) Gdyby Astarte umiała się tak na mnie skupić.... Ehhh....

Takie marzenie chyba było z góry skazane na niespełnienie przy rasie jaką wybraliście. ;) :)

(Znaczy nie tyle samo skupienie, ile jego stopień :p )

http://www.youtube.com/watch?v=zoosG...eature=related

Wilczak to nie border, ale ja jestem zdania, że wszystkiego można przynajmniej spróbować. Taki pokaz z gladiatorem z wilczakiem wzbudziłby na pewno respekt. ;)

Zanim Witek zobaczył wilczaki to na 100% chciał takiego pieska od świnki Babe :) A potem to już po ptokach:) Zobaczyliśmy, pokochaliśmy i mamy posprzątane:)
Co nie zmienia faktu, że za nic na świecie nie wymieniłabym Astuni nawet na super skupionego i grzecznego psa.