![]() |
Ja rozumiem, że nie pozwalasz mu brykać (rozpruta łapa), ale dlaczego odmawiasz konsumpcji upolowanego??
|
Quote:
A tak naprawdę nie jest w stanie go skonsumowac, bo ptaszydlo stwardniało już na kość... Na razie wiec Bies musi poprzestać na lizaku o smaku bażanta okraszonym dużą ilością piór 8) |
Quote:
|
lody o smaku mięsnym :D
|
Quote:
|
Tak ale nikt chyba nie porówna tłuczenia kijem do dania korektorskiego klapsa na gorącym uczynku za notoryczne nie wiem np. rozwalanie śmietnika
Wilczaki to takie same psy jak inne, tu jest strasznie zakorzeniony mit inności :roll: |
Quote:
|
A ile Wodołazów Dogów argentyńskich Bulterierów Dogów niemieckich urodziło się w twoim domu i zdechło ze starości ?
|
Quote:
|
Wybacz może się nie znam bo nie mamy doświadczeń z tą rasą ale dlamnie pies jak inny w gumowych rękawiczkach się go nie chowa , stwarza te same problemy co każdy inny. Uczy się czystości jak podrasta najchętniej by upolował sobie jakiego zwierzaka i pozagryzał samce co wejdą w drogę zostawać sam nie lubi (choć przyznam zdażaja sie tu super ciężkie przypadki). Karmę je taka jak ONek uczy sie go na smaka gdzie jest ta super wybitna przepaść do innych ras ? wiadomo że ma swoje cechy szybkość, niezależność w terenie, orientacje ale każda z ras stworzonych w celu innym jak kanapa ma jakieś umiejętności a nawet kanapowe mają cel być maskotką .
Osobiście mniej "boje" się dorosłego Wilczaka niż np Kaukaza bo wiem że kaukaz na terenie mnie załatwi bo pilnuje i takie ma zadanie. Nomen omen znam Hodowce co wychowuje swoje kauakzy tłukąc styliskiem od łopaty ( tak to jest miejsce na oburzenie) i psy są jak zegarki ale nalezy spojrzec do czego rasa powstała i jak sie z nia obchodzili zreszta dla takiego bydlaka to jest jak podrapanie. Poczytajcie w końcu o Jużakach ... ich opisy tak samo unikatowe jak CZV ... ale jednak chyba problem agresji u CZV dla hodowcy Jużaków byłby lekko śmieszny |
Witam wszystkich. Od jakiegoś czasu obserwuję tą rozmowę i stwierdziłam, że muszę się włączyć, chociażby po to, żeby się upewnić czy to ja mam coś z głową czy to tutaj dzieją się dziwne rzeczy.
Ja wiem, ze to wilczakowe forum, więc oczywistym jest że są tu fani tej rasy. Ale to jest jednakrasa PSA. Nie osobny gatunek, nie pół-oswojony wilk. To jest PIES. Miałam do czynienia z wieloma psami wielu ras i wilczak wcale nie jest tak wyjątkowy i zupełnie inny jak wszyscy tutaj chcą tu twierdzą. Podnosicie sobie ego wmawiając że jesteście tacy super oryginalni? Jak zostało wspomniane wyżej: każda rasa jest w pewien sposób specyficzna. Każda ma swoje wady i zalety. Wilczak ma jedne, york ma drugie, whippet ma trzecie. Ale naprawdę jest dla mnie po prostu śmieszne twierdzenie że nie można wilczaka porównywać do innych psów, bo sama miałam do czynienia (i sama wychowywałam) psy dużo bardziej problematycznych ras. |
Quote:
|
Quote:
po pierwsze nie ma czegos takiego jak warunkowanie negatywne, jesli juz, mozemy mowic albo o klasycznym -Pawłow etc. - albo o instrumentalnym, a tu juz odsylam do lektury B. Skinnera, jesli chodzi wlasnie o skinnera i jego warunkowanie instrumentalne , bo na nim głownie bazujemy, to mamy cztery rodzaje konsekwencji danych zachowan, ktorymi mozemy manipulowac by osiagnac pozadany efekt ( i tu pewnie ci sie Salvator myli): - wzmocnienie pozytywne- coś zyskujemy, nagroda -wzmocnienie negatywne (czesto mylone z kara!!!)- brak dostepu do nagrody, zabranie czegos przyjemnego z otoczenia - kara- wprowadzenie bodzca negatywnego - wygaszanie, ignorowanie -brak jakiejkolwiek reakcji, czyli pokazanie ze dane zachowanie w zaden sposob nie wplywa na otoczenie, niczym nie skutkuje Aby ocenic co jest najbardziej skuteczne nalezy wziac pod uwage nie tylko szybkosc z jaka nastepuje zmiana zachowania, ale takze trwalosc tej zmiany oraz "efekty uboczne"- robocza nazwa;-) poza tym zeby sprawdzic to rzetelnie potrzebna jest obserwacja i prowadzenie zapisu. jesli juz chcemy to robic dokladnie i profesjonalnie. bo np. przy wygaszaniu naturalna tendencja jest poczatkowy wzrost zachowan niepozadanych, ale efekt zazwyczaj jest bardziej trwały i obarczony mniejsza iloscia tych "ubocznych efektow", np.agresji Kara zazwyczaj dziala w sposob szybki, przynosi szybki efekt, ale efektem ubocznym, obok agresji, jest fakt moze sie zdarzyc ze ze po jakims czasem nastepuje tzw. habituacja, czyli przyzwyczajenie sie do bodzca neg, ktory przestaje byc skuteczny co zmusza nas do eskalacji naszych reakcji, co skutkuje wiadomo czym, ostrzejszymi reakcjami, itd itp. poza tym jej efektem moze byc tez taka sytuacja ze pies czegos nie robi tylko w naszej obecnosci- bo boi sie kary- ale gdy nas nie ma korzysta z sytuacji, szuka sposobu unikniecia jej a jednoczesnie uzyskania tego czego chce.... Wprawdzie zawodowo stosowalam analize behawioralna jako metode pracy z ludzmi nie ze zwierzetami, ale zawsze mnie uczono ze kare nalezy stosowac do tych zachowan ktorych ze wzgledu na ich wysoką szkodliwosc, stwarzane zagrozenie dla zdrowia etc, nie ma czasu kształtowac. Pewnych zachowan nie mozna po prostu ignorowac, to zbyt niebezpieczne, wiemy to wszyscy. uczono mnie ze tez ze to co skutkuje zalezy bardzo od indywidualnych czynnikow i dobrania odpowiednich konsekwencji. A karanie w wielui syt. okazywało sie najmniej skuteczne- jesli rozumiec skutecznosc nie tylko jako szybka zmiane, ale biorac pod uwage to o czym pisalam wczesniej- jej trwalosc i tzw. stopien generalizacji ( czyli czy udalo nam sie wyeliminowac dane zach. niepozadane z repetuaru zachowan czy np w domu pies nie kradnie jedzenia, ale w gościach juz sobie pozwala....) chyba juz koniec wykladu;-)))) heheh mam nadzieje ze nie zanudzilam :lol: |
dobrze gada polać jej :P
Ja w toku studiów z fizjologia miałem tylko przelotnie przymusowe flirty . Głownie nietoperze i duże drapieżne ;) więc mam prawo podporządkowywać terminologie pod siebie ale dobry wykład <like this!> Za to mam kolegów pasjonatów instalacji elektrod w glowkach zwierząt :D Może takie psy ktoś chce ? wszystko zrobią podłączone do PC ;> ( nie wolno prowadzić eksperymentów na psach) |
Quote:
chyba mowimy o behawioryzmie i analizie behawioralnej jako metodzie zmiany zachowan, to nie ma nic wspolnego z elektrodami. a terminologia wszedzie taka sama, czy w odniesieniu do nietoperza, czlowieka czy psa....bo to terminologia danej teorii, metody pracy, jak zwal tak zwal. swoja droga chetnie sie napije :twisted::twisted:8) |
Szczury tak robią badania odnośnie leczenia chorób ludzkich przez stymulacje pól mózgu . nevermind :P jak spotkam bede pamietał
umówmy sie tylko w koncu w tym 3 miescie teren piersiowka :D pieski pobiegaja ;p |
Quote:
http://lh3.ggpht.com/_bAyOqInM93Q/Sj...enie%20045.jpg Jak widać na załączonym obrazku Benio zdecydowanie wolał bawić się z Lorką, niż konsumować mnie albo Paulę, choć właścicielka stała w pobliżu :): http://lh4.ggpht.com/_bAyOqInM93Q/Sd...Benio%2014.jpg Fakt, że jak ktoś obcy koniecznie chce "pogłaskać pieseczka" to Zula ma przygotowaną odpowiedź: "Proszę raczej tego nie robić, bo pies choruje na gronkowca" :p Podobno jest to jedyny skuteczny argument. 8) |
Quote:
Pozwolę sobie zacytować ssmoka z jej strony. Bardzo mi się spodobało to co miała na niej napisane, jeszcze przed zakupem Astarte. Ja teraz wiem o co chodzi. A jeśli ktoś nie wie, to powiem tylko, że mi go żal ( i proszę mi się tu nie obrażać, bo to nie miało nikogo obrazić- po prostu żal mi, kogoś kto jest o to uczucie uboższy). Quote:
|
Quote:
Ciekawa jestem jakie rasy uważasz za bardziej "problematyczne" od wilczaka? |
trunksia&witgor - ja mam tak samo i to samo czuję co TY!!! I z doswiadczenia wiem ze im dłużej jestem z wilczakiem tym bardziej odkrywam w nim wilka!!
W zeszłym roku po pobycie w Kadzidłowie i obserwacji wilków wiem że mam w domu jednego z ich dalekich krewnych. Żadna inna rasa nie jest w tak ogromnym stopniu podobna do wilka. I tu nic nie zmienimy ;) |
All times are GMT +2. The time now is 16:25. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org