Maluchy sa przepiekne slodziachy, a imiona maja bardzo fajne.

Spoznione gratulacje :D
Maluchy swietne, najbardziej mi sie podoba ten nadprogramowy :D

No to ostatnie fotki "słodkich" maluszków :twisted:
Potem będą już tylko diabelskie 8)
Imiona już wybrane i chyba będę się musiała ewakuować z wolfdoga jak wszystkie ujawnię :oops:

Tu miały 16 dni, dziś mają już 29 i wszystko się zmieniło :shock:

http://www.wolfdog.org/temp/1321389859-1481100.jpg

http://www.wolfdog.org/temp/1321389857-9181198.jpg

http://www.wolfdog.org/temp/1321389859-5702761.jpg

http://www.wolfdog.org/temp/1321389859-7513263.jpg

http://www.wolfdog.org/temp/1321389858-5159199.jpg

http://www.wolfdog.org/temp/1321389860-578383.jpg

http://www.wolfdog.org/temp/1321389860-6217141.jpg

Diebelskie to beda dla nowych wlascicieli... My radosnie bedziemy mogl slodzic - tym bardziej im wieksza bedzie dzielic nas odleglosc... ;)

Nie wiem, czy jestes w stanie nas jeszcze zaskoczyc... :twisted: :rock_3 :p

Hihihihihi, Gia, jeszcze tak ze dwa,trzy mioty i imię+przydomek nie będzie się mieściło w rubrykach na rodowodzie;);)

Noo coś w tym jest :rock_3
Były dwu członowe... teraz trzyczłonowe :twisted:

Szczeniaczki powoli, bardzo powoooooli rozjeżdżają się do nowych domków :)
Opuścił nas już Gran Milagro Azul i czeka na swoją właścicielkę w towarzystwie borderów :)
Kolejny wyfrunął z gniazdka Gran Rojo Corazon, ale to pewnie właścicielka się sama pochwali :)
A w weekend Gran Negro Bucanero został chwilowym rezydentem Szwajcarii i czeka na swój lot docelowy :)

Pozostała czwórka musi jeszcze jakiś czas pozostać z nami i pouprzykrzać życie zmęczonej już mamie :)

A wybrałaś sobie już tego szczeniaka co ma zostać u Was? - pochwal no się:p

Wychodzimy z domowego zacisza, wypada nam sie pokazać i przedstawić:
GRAN ROJO CORAZON Atropa bella donna
http://www.wolfdog.org/forum/picture...ictureid=12131

Gratulujemy nowego nabytku :D I liczymy na jakieś spotkanie :) Może znów na jakimiś DT ? :rock_3

Teraz to już czesto, chetnie i juz zawsze tylko z nim :)

Maluszki dostały propozycję nie do odrzucenia... ja posłużyłam tylko środkiem transportu ;)

Efekty można zobaczyć tutaj:
http://www.animalmedia.pl/2011/12/22...nego-kapturka/

Dziękujemy Katce Szczepkowskiej za pokłady cierpliwości
Fot Katka Szczepkowska: www.animalmedia.pl

Piekna sesja!

Świetne zdjęcia! Super wrażenia pewnie i dla szczeniaków i dla kapturka :)

Super sesja!:):):)

Nooo to czas wreszcie przedstawić maluszki w nowych domkach :)
Na razie bez fotek, bo muszę się dopiero ogarnąć, ale zawsze to już coś :rock_3

Gran Fuego Marron Atropa bella donna, zamieszkał w Północnej Walli razem z Elsi - suczką border collie oraz Emlynem i jego rodzinką :) Imię domowe zostało Marron, brzmi dumnie ;) Będzie biegał w właścicielem po przepięknych terenach ;-)

Gran Oro Sol Atropa bella donna, w domu Kona :), wreszcie dotarła do swojej właścicielki. Mieszka w Westport Connecticut w USA razem z Debbie, jej mężem i 8 małymi pieskami, z którymi świetnie się dogaduje :p Będzie uprawiać psie sporty :)

Gran Rojo Corazon Atropa bella donna, w domu Jared, mieszka z Beatą we Wrocławiu i podbija serca wszystkich pań :rock_3 Jared powinien dbać o linię, bo pokusa goni pokusę :twisted: ale na szczęście jest jeszcze szczuplutkim wilczakiem i mam nadzieję, że Beata zadba, aby tak zostało :rock_3 Napewno zasili liczbę wilczaków biorących udział w Dogtrekkingu :)

Gran Milagro Azul, w domu Mandżur będzie podróżnikiem mieszkającym we Wrocławiu, i w Massenbach w Niemczech po trochu :) Razem z właścicielką świetnie się bawią, uczą i zaprzyjaźniają z każdym :p Kaya lubi podróżować, więc piesek zostanie globtroterem :twisted:

Gran Verde Guerrero Atropa bella donna, w domu Artax, mieszka ze swoją nową rodzinką w Walencji w Hiszpanii. David uprawia paralotniarstwo i planuje robić to ze swoim najlepszym przyjacielem :twisted: Kolejny nietypowy sport dla wilczaka? :rock_3

Gran Negro Bucanero Atropa bella donna, w domu Gandalf, ze Szwajcarii poleciał prosto do Clovy w Kanadzie, gdzie ustawia stado 30 haszczaków :twisted: Sylvain jest maszerem, ale Gandalf ma być jego towarzyszem na leśne kilkudniowe wyprawy i alarmem przed dzikimi zwierzętami, których tam nie brakuje :lol:

No i zostało nam najmniejsze z małych małe, czyli przyszły champion frisbee ;) Gran Rosa Amiga Atropa bella donna, w domu Leelusha :lol: Uprzyksza życie Kalince i nie daje nam odpocząć po tym męczącym okresie... Mała jest jak pchła, wszędzie wlezie i skacze jak opętana, więc łatwo nie jest, ale jak potrzymacie za nas kciuki, to może choć trochę damy radę ją wychować :twisted:

Ale się rozjechały maluchy- we wszystkie strony świata i na różne kontynenty!
Pięknie opisałaś nowe domki, trzymam kciuki, żeby maluchy były super szczęśliwe, a ich domki okazały się najwspanialsze pod słońcem!
Ja szczególnie zazdraszczam tej Walii- piękne miejsce :)

No i mam nadzieję, że dorzucisz fotki z nowych domków- jestem szalenie ciekawa maluchów!

Tak tak, dorzucę oczywiście, jak tylko dostanę wszystkie, żebym nie musiała na raty :)
Maluchy mają takie domki, że próbowaliśmy wysłać tam siebie zamiast szczeniaczków hihihi :twisted:

Walia, USA, Wrocław, Niemcy, Hiszpania, „moje” „oczko w głowie” w Kanadzie /;-)/ i Leelusha przy cudownej mamie... Bardzo się cieszę, że wilczaki po tak pięknych rodzicach trafiły do wspaniałych Opiekunów i znalazły uznanie w tak wielu miejscach na świecie -niech dumnie niosą sztandar >>Atropa bella donna<<!!! :)
Gia, pamiętaj o zdjęciach, proszę. Póki nie ma innych foto, to może chociaż „natenczas” Leelush-kę?
Z Kalinką, ofkors! :)

O tym samym pomyślałam :twisted: