Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Wystawy (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=25)
-   -   2xCACIB Poznań - 22 i 23.10.2011 (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=20924)

GRABA 27-10-2011 06:46

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 409901)
i nowy, 'zagraniczny' Champion Polski, co też trzeba odnotować :)

Gratulacje. Szkoda, że tak mało psów zza granicy do nas się wybiera na wystawy...

Gaga 27-10-2011 08:08

jak inne oddziały pójdą śladem Poznania oraz wystaw zagranicznych, to będzie ich więcej. Łatwiej jest pojechać na dwudniówkę niż jeździć 3 razy osobno

Bajka 28-10-2011 08:31

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 410144)
jak inne oddziały pójdą śladem Poznania oraz wystaw zagranicznych, to będzie ich więcej. Łatwiej jest pojechać na dwudniówkę niż jeździć 3 razy osobno

Dokładnie! Tacy Słowacy np mają duuuużo mniej wystaw niż my,ale jak już mają, to często dwudniowe, a jak dochodzi klubówka to i trzydniowe:) Organizacji wystawy też można by się od nich uczyć:) Hitem była letnia Bratysława organizowana na konnym torze wyścigowym, gdzie miejsca było tyle, że w oczekiwaniu na finały, można było puścić psy luzem bez cienia wątpliwości,że się psa właduje w jakieś psie konflikty. Dlatego m.in. ja tak tam lubię jeździć:) Poznań z polskich wystaw na których my bylismy był chyba faktycznie najlepiej przygotowany: dużo miejsca w halach, zero tłoku, na zewnątrz też było gdzie wyjść. Faktycznie, fajnie wszystko zrobione.


Taki mały OT: niech mi ktoś mądry bardziej obyty z forum powie, czy jest opcja edycji swojego wcześniejszego posta , tylko nie mogę jej znaleźć (czy mozna edytować tylko ten ostatni?)? Chciałam dodać kilka rzeczy w wynikach z soboty które zamieściłam.

Morandir 28-10-2011 08:50

Quote:

Originally Posted by shaluka (Bericht 409851)
Drugi dzien


CEDMON Jantarowa Wataha III ?

dosk

od soboty znacznie urosly mu nogi, ktore w piatek w klusie stawial zbyt krotko, w sobote i niedziele za to "zachowywal sie dobrze i widac, ze wyszkolony" ;)

1/3 planu wykonana, gratuluje zwyciezcom, wsrod ktorych szczegolnie fajnie wypadli Czesi z Amore Mio.

psia.tv 02-11-2011 22:09

Zapraszam na fotorelację w Psia Tv, wilczaki również się załapały :)

http://psia.tv/galeria-98-cacib-pozn...3-10-2011.html

Gia 02-11-2011 22:14

Widzę tam chyba Jaskra ;)

jaskier 02-11-2011 22:31

Quote:

Originally Posted by Gia (Bericht 410927)
Widzę tam chyba Jaskra ;)

A jak, to Jaskier. Łanie wyszedł. Aż ciężko uwierzyć, że to ten sam pies:

https://picasaweb.google.com/1021587...66490388065186

:)

Gia 02-11-2011 22:41

Znajomo wygląda choć nigdy go na żywo nie widziałam ;)
Ale podobny do Lunka jest :)

Wonderfull Wolf ES 02-11-2011 22:51

Quote:

Originally Posted by jaskier (Bericht 410928)
A jak, to Jaskier. Łanie wyszedł. Aż ciężko uwierzyć, że to ten sam pies:

https://picasaweb.google.com/1021587...66490388065186

:)

Wiesz, telewizja kłamie :D

Bajka 03-11-2011 08:57

Quote:

Originally Posted by jaskier (Bericht 410928)
A jak, to Jaskier. Łanie wyszedł. Aż ciężko uwierzyć, że to ten sam pies:

https://picasaweb.google.com/1021587...66490388065186

:)

Hahaha, ładnie wyszedł na jednym i drugim zdjęciu:D:Dproszę jak chłopak potrafi zapozować :D:D Jaskier na tap madl!!:D:D

z Peronówki 03-11-2011 21:22

Quote:

Originally Posted by Bajka (Bericht 410285)
Dokładnie! Tacy Słowacy np mają duuuużo mniej wystaw niż my,ale jak już mają, to często dwudniowe, a jak dochodzi klubówka to i trzydniowe:) Organizacji wystawy też można by się od nich uczyć:) Hitem była letnia Bratysława organizowana na konnym torze wyścigowym, gdzie miejsca było tyle, że w oczekiwaniu na finały, można było puścić psy luzem bez cienia wątpliwości,że się psa właduje w jakieś psie konflikty. Dlatego m.in. ja tak tam lubię jeździć:) Poznań z polskich wystaw na których my bylismy był chyba faktycznie najlepiej przygotowany: dużo miejsca w halach, zero tłoku, na zewnątrz też było gdzie wyjść. Faktycznie, fajnie wszystko zrobione.

Slowakow zacheci tylko jedno: SEDZOWIE. Widac to po ich wystawach: czesto maja podwojne, ale tylko na jedna wpadaja ich hodowcy - na ta organizowana przez klub. Dlaczego? Na wystawe klubowa sedziow zaprasza klub - zwykle stara sie zrobic to dobrze. Na miedzynarodowki sedziow zaprasza organizator - i pojawiaja sie takie "perelki" jak pan Otto Schimpf, czy pani Poduschka... Ktorzy nie dosyc, ze maja niesamowite oko wybierajac na pierwsze miejsca najbardziej nietypowe psy ze stawki to jeszcze nikt nie jest w stanie im wytlumaczyc, ze kalecza wzorzec rasy (tlumaczenia nie podejmowali sie wystawcy, ale sedziowie klubowi - nadaremno... ;)

A wielu hodowcow jest jak saperzy - myla sie tylko raz. Jak jakis sedzia posedziuje "na zlosc wzorcowi rasy" to drugi raz sie do niego nie zglosza...

Byla kiedys fala i Slowacy wystawiali sie czesciej, ale tacy sedziowie zniechecil ich tak samo jak czynia to niektorzy sedziowie u nas...

Widzialam przypadki, gdy slowacki hodowca na wystawe przyjechal, ale po tym co zobaczyl nie zdecydowal sie wejsc do ringu na ocene... Nie chcial miec w karcie bzdur o za dlugich nogach i za malo opadajacym grzbiecie. I stac za szara wersja ONka, na dodatek z obnizona ocena...
Bylam swiadkiem, gdy super spokojnej hodowczyni puscily nerwy. Faktem jest, ze trafila na na serio upartego nieuka. ;)

Slowacy i Czesi sa na tym punkcie wyczuleni... Ale tez moga tam tak "szalec". Gdy u nas w ringu mamy przypadek jawnego kolesiostwa czy braku podstawowej wiedzy o wzorcu to nie mozemy zrobic nic poza gadaniem na forum... Na Slowacji sedzia zanim dostanie prawo oceny wilczakow musi zostac zatwierdzony przez klub i sedziego klubowego. Musi pokazac, ze CZUJE ta rase. Stad sedziowie na Slowacji sa rozni - nie zawsze wygrywa u nich najlepszy wilczak, bo jednak nie siedza tak w rasie jak hodowcy. Jednak zaden atypowy pies nie ma u nich szans.

W Czechach jest jeszcze lepiej - klub maprawo proponowac sedziow. Jak i zglaszac takich, ktorych nie chce w ringu widziec. Gdy wlasciciel ma dowody (karta oceny, zdjecia), ze sedzia nieprawidlowe ocenial psy preferujac te EWIDENTNIE nietypowe klub moze wystosowac pismo, aby pan XXX, czy pani YYY juz wilczakow nie sedziowali...

Od oceny na wystawie odwolac sie u nich nie mozna - tak jak i u nas. ALE dla sedziow jest "niebezpieczne" faworyzowanie psow, ktore sa nietypowe "golym okiem". Stawiajac najgorszego psa na pierwszym miejscu narazaja sie na to, ze juz nigdy w ringu tej rasy nie stana...

Nie mowie, ze w CZ i SK sa sami super sedziowie, bo do pracy kilku z nich mam duze zastrzezenia... Ale tez "sredni poziom" sedziowania jest o wiele wyzszy niz u nas.
I widac to tez po dzialaniach hodowcow - najwyszy poziom maja sedziowie w Slowacji - nic dziwnego: slowackie psy maja o wiele lepsza budowe niz czeskie, wiec i ich sedziowie "przyzwyczaili sie", ze wilczaka nie mozna mierzyc miara dla owczarkow (i to nawet nie tych niemieckich). Ze wilczak to dlugie lapy, prosty grzbiet i wyglad wilka.
Dlatego Slowacy nie przyjezdzaja do Polski. Tak samo jak nie jezdza do Czech. Obecnie to zbyt ryzykowne. Czy radzej to bezsensowne wyrzucanie pieniedzy w bloto...

Bo co mozemy zaoferowac slowackemu wystawcy: wysokie oplaty, daleka kosztowna droge i to, ze dowie sie, ze jego wilczak jest "wadliwy", bo nie wyglada jak owczarek... :rock_3
Wybaczcie, ale oni obserwuja wyniki polskich wystaw i tak dlugo jak wiekszosci nie beda wygrywac WICZAKI, a na ostatnich miejscach nie beda staly OWCZARKI tak dlugo Slowackich psow u nas nie zobaczymy...

z Peronówki 03-11-2011 21:30

A jesli chodzi o sedziowanie:

- oto wyglad wilczaka promowany przez centralna polska hodowle:
http://www.wolfdog.org/grafiki/3.GIF

- oto wyglad wilczaka promowany na wystawie w Poznaniu:
http://www.wolfdog.org/grafiki/2.gif

- oto wyglad wilczaka opisany we wzorcu:
http://www.wolfdog.org/grafiki/1.GIF

ktory zmienia sie w takiego, jesli ma konkurencje w ringu:
http://www.wolfdog.org/grafiki/4.GIF

Szkice pochodza z ksiazki pana Hartla i stanowia komentarz do wzorca. Przedstawiaja kolejno:
- wilczaka w typie owczarka (to oczywiscie karykatura, ale przeslanie jest jasne)
- wilczaka o nieprawidlowej opadajacej gornej linii
- prawidlowo zbudowanego wilczaka, ktory na drugim szkicu ma prawidlowo noszony ogon przy pobudzaniu (jakim jest konkurencja PRZY i W ringu).

anula 03-11-2011 21:51

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 411103)
http://www.wolfdog.org/grafiki/1.GIF

ktory zmienia sie w takiego, jesli ma konkurencje w ringu:
http://www.wolfdog.org/grafiki/4.GIF

Ale krótki wilczak... troszku znieksztalcony, ale pewnie sie czepiam z racji zawodu...

Irmina 03-11-2011 22:16

Witam! Ja też mam jeszcze jedną uwagę - ogon jest jako kita a nie sierp - w tym sierpie zabrakło rączki. Ogrodnik (nie działkowiec)
ps - chyba, że rączkę ma schowaną "gdzieś".... IS:)

z Peronówki 04-11-2011 03:00

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 411105)
Ale krótki wilczak... troszku znieksztalcony, ale pewnie sie czepiam z racji zawodu...

Rysunki sa troche do poprawki, bo psy sa troche znieksztalcone... Ale wtedy chodzilo o "przeslanie" ;) Na drugim obrazku pies przechodzi troche w kwadrat. Ale to raczej zabieg celowy - pobudzony pies nie tylko stawia ogon, ale i siersc na grzbiecie. No i zaczyna chodzic "na pazurach". Na widok konkurencji wiekszosc samcow (ale czesto i suk) bedzie sie "puszyla" czyniac sie wyzszymi (a przez to i krotszymi) niz sa w rzeczywistosci... :)

z Peronówki 04-11-2011 03:01

Quote:

Originally Posted by Irmina (Bericht 411115)
Witam! Ja też mam jeszcze jedną uwagę - ogon jest jako kita a nie sierp - w tym sierpie zabrakło rączki. Ogrodnik (nie działkowiec)
ps - chyba, że rączkę ma schowaną "gdzieś".... IS:)

Tak to sobie zawsze tlumaczylam... ;)

anula 04-11-2011 07:40

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 411143)
pobudzony pies nie tylko stawia ogon, ale i siersc na grzbiecie. No i zaczyna chodzic "na pazurach". Na widok konkurencji wiekszosc samcow (ale czesto i suk) bedzie sie "puszyla"

Znam to z autopsji ;)
ale nie tylko ja na pewno

jaskier 04-11-2011 08:52

Margo, a o co chodzi w zapisie o "lekko opadającym lędźwiu" ? Wersja wzorca, którą czytałaś nie miała tej linijki, czy świadomie ją odrzuciłaś, bo nie jest zgodna z Twoim "czuciem rasy" ;) ? A może ja czegoś nie rozumiem?

Quote:

Originally Posted by z Peronówki (Bericht 411103)

- oto wyglad wilczaka promowany na wystawie w Poznaniu:
http://www.wolfdog.org/forum/../grafiki/2.gif

Zabrakło odwagi, żeby napisać, które konkretnie psy prezentują taką postawę? Rozumiem, że młodzież zostawiamy w spokoju, bo jest jeszcze czas, żeby dorosła. Więc pytam obiektywnie ;) Co masz do zarzucenia np. Amore Mio? Oczywiście poza tym, że nie jest to speronówka. I że jest czechem :evil_lol

z Peronówki 04-11-2011 11:05

Quote:

Originally Posted by jaskier (Bericht 411151)
Margo, a o co chodzi w zapisie o "lekko opadającym lędźwiu" ? Wersja wzorca, którą czytałaś nie miała tej linijki, czy świadomie ją odrzuciłaś, bo nie jest zgodna z Twoim "czuciem rasy" ;) ? A może ja czegoś nie rozumiem?

Mam wrazenie, ze troche dales sie zwiesc opowiadaniom, ze Margo kreuje swoja wlasna wersje komentarza... ;-) Pamietaj, ze szkice, ktore publikuje NIE SA mojego autorstwa, ale zostaly pobrane z ksiazki Hartla, a dokladnie z komentarza do wzorca... Jak bede miala chwile to wrzuce pelne tlumacenia komentarzy Hartla, Rosika i Bognarovej. Oskar swojej nie spisal, ale zarowno jego "wersja", jak i wersje wspomnianych osob sa wrecz KOPIAMI.
Mimo tego co gadaja niektorzy hodowcy o ogromnej dowolnosci interpretacji wzorca (co jest bzdura) prawda jest taka, ze wzorzec CsW jest BARDZO szczegolowy i niewiele zostawia miejsca na "filozofowanie".

Ale back to topic:

Odrzucilam wspomniany kawalek, bo ledzwie to ledzwie, a nie GRZBIET :)

Wzorzec mowi:
"TUŁÓW:
Linia górna: szyja płynnie przechodzi w tułów; linia górna lekko
opadająca.
Kłąb: dobrze umięśniony, wyraźny, ale nie aż tak, aby linia górna traciła
na płynności.
Grzbiet: mocny i prosty.
Lędźwie: krótkie, dobrze umięśnione, niezbyt szerokie, trochę
opadające.
Zad: krótki, dobrze umięśniony, niezbyt szeroki, lekko ścięty"


I zostalo to ujete wlasnie na tym szkicu:
http://www.wolfdog.org/grafiki/1.GIF


Opisowo: grzbiet ma byc "rowny", czy jak kto woli PROSTY. Nie ma prawa opadac. Gorna linia (linia grzbietu) zaczyna opadac dopiero w ledzwiach i schodzi w czesci nazywanej zadkiem. ;) "Opadanie jej" konczy sie ogonem.

Linia gorna nie jest OPADAJACA, ale LEKKO OPADAJACA. Oznacza to, ze "roznica poziomow" miedzy grzbietem, ledzwiami, a nasada ogona nie moze byc WIEKSZA (Rosik & Dora) niz 2-3 cm (w sumie jakies maks 5cm liczac roznice od gornej do nasady ogona). I szkic Hartla ladnie to obrazuje:

http://www.wolfdog.org/grafiki/1.jpg

Linia czerwona i zielona pokazuje "roznice" poziomow wynikajaca o "opadajacego" grzbietu u wilczaka.
Fiolet pokazuje czesc psa, gdzie gorna linia ma prawo (powinna) opadac...

Quote:

Originally Posted by jaskier (Bericht 411151)
Zabrakło odwagi, żeby napisać, które konkretnie psy prezentują taką postawę?

Tu nie o to chodzi. Gdy bede pisala sprawozdanie z wystawy to bede pisala o psach. Konkretnych. Teraz chodzi mi o sam problem jakim jest "preferowanie" przez niektorych hodowcow i sedziow (kolejnosc nieprzypadkowa) psow z mocno opadajacym grzbietem i krotkimi nogami... Czesto z glowami pozbawionymi cech typowych dla rasy.

Quote:

Originally Posted by jaskier (Bericht 411151)
Rozumiem, że młodzież zostawiamy w spokoju, bo jest jeszcze czas, żeby dorosła.

Generalnie tak. Mlodziezy nie ocenisz ostro, bo dopiero sie rozwija.
Czasem jednak roznica jest mocno widoczna. Tak bylo w suczkach - ta krotkonoga nigdy nie bedzie miala nog (nie bedzie miala prawidlowych indeksow) takich jak jej konkurentka, ktora niestety wlasnie za to przegrala.

Quote:

Originally Posted by jaskier (Bericht 411151)
Co masz do zarzucenia np. Amore Mio? Oczywiście poza tym, że nie jest to speronówka. I że jest czechem :evil_lol

Nie badz zlosliwy 8) Prawda jest taka, ze sam mozesz nam powiedziec co wzorzec moze mu zarzucic. Ja ci dam fotki - celowo skopiowane z galerii osoby, ktora jest zwiazana z pania Ela - wiec gorsze fotki maja "konkurencyjne" psy, a nie te nalezace do grupy jej przyjaciol:

https://lh6.googleusercontent.com/-u...0/DSC_7506.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-X...0/DSC_6978.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-z...0/DSC_6993.jpg

https://lh6.googleusercontent.com/-s...0/DSC_7395.jpg

Jak widac nie jest to jeszcze "pozycja wystawowa" w ktorej linia ta jeszcze mocniej by opadla. (czasem obfita siersc zmienia wyglad gornej linii i psy z piekna kryza, ktora wchodzi na grzbiet maja bardziej "opadajaca" (optycznie) gorna linie - takie psy warto dotknac. Tu jednak nie ma siersci - a raczej jest tak krotka, ze doskonale widac budowe).


Aby bylo to jasniejsze - tutaj jest ten sam pies w pozycji wystawowej:
http://www.wolfdog.org/pics2/2010/7/...788-960041.jpg

I co? Nadal twierdzisz, ze jestem "zazdrosna"?

z Peronówki 04-11-2011 11:39

BTW:
Tu na serio nie chodzi o ta jedna jedyna wystawe. Do takich werdyktow przyzwyczajony jest kazdy hodowca/wystawca CzW. To, ze wygrywaja psy dluzsze, o ktorszych nogach i mocniej opadajacych liniach to czesto spotykana sprawa, ktora ciagnie sie od lat... (co nie znaczy, ze nalezy to traktowac jako cos co powinno miec miejsce)

Przerabialam to juz 10 lat temu w Czechach i na Slowacji, gdy do ringu wkraczalismy z Jerrym Lee, czy Agarem. Jesli sedziowal sedzia od rasy to wygrywalismy, jesli od "ras wszelakich" to przegrywalismy. Wlasnie za cechy, ktore dla jednych byly zaletami, a dla innych "wadami". Prawda jest tez taka, ze to Jerry i Agar zgarnialy BIS za BISem. Wlasnie dlatego, ze nie mialy dobrych indeksow, ze ta budowa nie byla "wilcza".

To jest cos z czym mniej lub bardziej czlowiek musi sie pogodzic. Dlatego istnieje duzy rozdzwiek miedzy psami, ktore wygrywaja wystawy, a tymi, ktore zostaly docenione przez samych hodowcow.

Moja reakcja - taka a nie inna - spowodowana jest propagandowa papka serwowana na niektorych forach....

"Ale chyba nie twierdzisz (...), że ktoś ośmiela się pluć na wygraną (...)? Przecież to samo-ośmieszanie. Jaki jest koń każdy widzi"

DOKLADNIE - kazdy widzi...
I mam nadzieje, ze zamiast sluchania bzdur, ze "pies XXX MUSIAL WYGRAC, bo to utylulowany pies" hodowcy i wlasciciele postawia na zdrowy rozum i nie beda pozwalali robic sobie wody z mozgu. Ze sami beda oceniac psy na podstawie wzorca, a nie tego co inni gadaja...

Nie, nie musial. Byly lepsze psy. A od psow jeszcze lepsze byly suki... Co zreszta jest normalka, bo CsW to rasa, gdzie suki reprezentuja o wiele wyzszy poziom niz psy.


All times are GMT +2. The time now is 00:41.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org