Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Wystawy (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=25)
-   -   Mwpr katowice 18-20.03 (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=16884)

Z LASÓW LOTHLORIEN 06-03-2011 04:35

Quote:

Originally Posted by Mistrali (Bericht 364222)
Nim da się pogłaskać musi najpierw co najmniej kwadrans przypatrzyć się danej osobie a potem ewentualnie odważy się podejść i pogłaskać. Nie wiem jak to będzie jak sędzia do nas podejdzie.

Tak, ten problem jest dość częsty z tego co zauważyłam, więc witam w klubie. Ponoć to przechodzi w wiekiem, moja już ma większe zaufanie ale przez około 2tygodnie było źle. I tak potrzebuje jeszcze czasu, którego na wystawie sędzia nie da, no bo jak? Jesteśmy poważni, nie bawimy się w gonianego.

Najgorsze jest to (a może i nie takie najgorsze?), że odczuwa lęk tylko i wyłącznie przed panami i to też nie wszystkimi... może tym razem sędzia się jej spodoba? :roll:

Mistrali 06-03-2011 04:41

Quote:

Originally Posted by Z LASÓW LOTHLORIEN (Bericht 364223)
Tak, ten problem jest dość częsty z tego co zauważyłam, więc witam w klubie. Ponoć to przechodzi w wiekiem, moja już ma większe zaufanie ale przez około 2tygodnie było źle. I tak potrzebuje jeszcze czasu, którego na wystawie sędzia nie da, no bo jak? Jesteśmy poważni, nie bawimy się w gonianego.

Najgorsze jest to (a może i nie takie najgorsze?), że odczuwa lęk tylko i wyłącznie przed panami i to też nie wszystkimi... może tym razem sędzia się jej spodoba? :roll:

No właśnie brak czasu na ringu jest straszny, bo jak sędzia podejdzie to najpewniej Baldur się cofnie, a jak go przytrzymam ''siłą'' to zapewne zacznie się wyrywać i piszczeć, i bądź tu mądrym :rock_3 Musimy liczyć na to że sędzia będzie z tych wyrozumiałych 8) A jak nie to będzie hardcore na wystawie :ylsuper Psy mają lepsze ''wyczucie''od nas, jak jakiś sędzia się nie podoba to powód musi być :twisted:

GRABA 06-03-2011 15:34

Quote:

Originally Posted by Z LASÓW LOTHLORIEN (Bericht 364223)
Tak, ten problem jest dość częsty z tego co zauważyłam, więc witam w klubie. Ponoć to przechodzi w wiekiem, moja już ma większe zaufanie ale przez około 2tygodnie było źle. I tak potrzebuje jeszcze czasu, którego na wystawie sędzia nie da, no bo jak? Jesteśmy poważni, nie bawimy się w gonianego.

Najgorsze jest to (a może i nie takie najgorsze?), że odczuwa lęk tylko i wyłącznie przed panami i to też nie wszystkimi... może tym razem sędzia się jej spodoba? :roll:

Hiii norma dla każdego mniej odważnego csv - ja polecam ćwiczenia na mostku lub przed kościołem (względnie w centrum miasta)...
Idziesz z maluszką i ustawiasz na komendę "stój" i ona cierpliwie musi tak stać jak idą ludzie, będzie chciała się wycofać, to trzymasz mocniej smycz - to właśnie przydaje się na wystawce pies musi stać, choćby nie wiem jakie emocje nim targały. Kilka ćwiczeń i zobaczycie, że będzie lepiej.
Drugie wg mnie fajne na opanowanie tchórza i przełamanie "stracha" - to idziesz sobie z psiakiem do przejścia podziemnego i głośno tupiesz nogami, tak, że echo odbija się od ścian i biegając tak z maluchem pokazujesz mu, że nic złego się nie dzieje - to dobre na halówki, bo tam odgłosy są skumulowane i straszne dla szczeniaczków.
Fakt przechodzi na jakiś czas, ale małe mają potem kolejną fazę nawrotu "stracha", który zazwyczaj pojawia się niespodziewanie i znowu trzeba pomóc mu pokonać "to to":p

Gaga 06-03-2011 15:38

Po to się jeździ na wystawy do klasy szczeniąt (i od niedawna baby), bo ocena w tych klasach jest nam na nic, do niczego się nie liczy i jest mało miarodajna w tym wieku, za to odwalamy z maluchem socjal. Nawet jeśli wylecicie z młodym z ringu, to bedzie oznaczać tylko i wyłącznie konieczność pracy, nic więcej. Wstyd to jest jak pies, który nie pierwszy raz staje na ringu, jest w klasie dorosłej i ewidentnie przedstawia zero kontaktu, zero zaufania do właściciela. Bo albo właściciel zawalił sprawę, albo osobnik jest....niehodowlany z powodu fatalnego charakteru.
Quote:

Psy mają lepsze ''wyczucie''od nas, jak jakiś sędzia się nie podoba to powód musi być
Ca n'existe pas! Sędzia to nie ociekający krwią kat w czasie pracy, pies powinien spokojnie znieść podejście i dotknięcie - to żadna tragedia:)
Ale po to właśnie są klasy: baby-młodzież, aby pies zdążył się otrzaskać z sytuacją, którą NB szalenie łatwo generalizuje, bo ten schemat jest, jak mało co, powtarzalny, a to dla psa ogromne ułatwienie.

Z LASÓW LOTHLORIEN 12-03-2011 15:26

Z innej beczki - otrzymałam zgłoszenie na wystawę ale! piszą mi, że niby nie zapłaciłam... ja na to: - JAK NIE, JAK TAK?!

Spodziewam się, że okazanie potwierdzenia wpłaty na samej wystawie wystarczy, żeby rozwiązać ten problem? :rock_3

Mistrali 12-03-2011 16:21

Quote:

Originally Posted by Z LASÓW LOTHLORIEN (Bericht 365779)
Z innej beczki - otrzymałam zgłoszenie na wystawę ale! piszą mi, że niby nie zapłaciłam... ja na to: - JAK NIE, JAK TAK?!

Spodziewam się, że okazanie potwierdzenia wpłaty na samej wystawie wystarczy, żeby rozwiązać ten problem? :rock_3

Jeśli pokażesz potwierdzenie wpłaty to na pewno nie będzie kłopotu :)
Miałam taką samą sytuację jak Ty na wystawie w Szczecinie z Tamlinem ;)

Z LASÓW LOTHLORIEN 12-03-2011 18:38

Niektórych robota papierkowa zwyczajnie przerasta, skoro mają takie luki :P

Mistrali 15-03-2011 05:06

Baldur robi postępy :cool: Przełom nastąpił wczoraj ( w sensie 13 marca ;-) ). Byłam z moimi oboma oberwańcami na spacerze a Baldur sam z siebie zaczął podbiegać do innych psów z głośnym woof :lol: i przednimi łapkami położonymi przed siebie. Pieski go goniły, potem on gonił je i była zabawa...nareszcie. Dzisiaj sytuacja się powtórzyła.W zabawie Baldur jest bardzooo głośny, non stop woofa :p. Chociaż on właściwie nie podbiega tylko tak skacze do tych piesków jak żabka :lol:. Jeśli chodzi o stosunek do ludzi to wciąż jeszcze wychodzi z założenia ''ty lepiej nie podchodź,podziwiaj z daleka a ja ewentualnie mogę podejść cię powąchać,ale bez tykania'' :nono Ale pracujemy nad tym :cool: Chociaż raz Baldur mnie zaskoczył bo pobiegł za jakimś starszym panem i na niego skoczył, na szczęście facet był tolerancyjny wobec młodocianych dzikusów :twisted:. Czasem widzę też że jakaś konkretna osoba bardzo go zaciekawiła i skrada się za nią bacznie obserwując ale gdy ta osoba się zorientuje i chce go pogłaskać to Baldur zaraz robi w tył zwrot :lol: Scena gdy sędzia do nas podchodzi a mały wyrywa się i próbuje uciec mi pod nogami śni mi się już po nocach :gmorning :diablotin
Na wystawę mam blisko, mam zamiar być od godziny 9:00, liczę więc na to że jeśli przez godzinę Baldur będzie w towarzystwie tylu psów i tyle osób wokoło będzie go ''miziało'' to chociaż trochę oswoi się z sytuacją przed wejściem na ring :biggrina

Z LASÓW LOTHLORIEN 15-03-2011 19:28

Quote:

Originally Posted by Mistrali (Bericht 366168)
Baldur robi postępy :cool: Przełom nastąpił wczoraj ( w sensie 13 marca ;-) ). Byłam z moimi oboma oberwańcami na spacerze a Baldur sam z siebie zaczął podbiegać do innych psów z głośnym woof :lol: i przednimi łapkami położonymi przed siebie. Pieski go goniły, potem on gonił je i była zabawa...nareszcie. Dzisiaj sytuacja się powtórzyła.

Bardzo się cieszę, to tylko chwalić i nagradzać za dobre! :) :p

Co do reakcji na sędziego to mi się już śni od dawna :/ ale trzeba być dobrej myśli :D:D:D

Z LASÓW LOTHLORIEN 15-03-2011 19:36

Quote:

Originally Posted by Mistrali (Bericht 366168)
Jeśli chodzi o stosunek do ludzi to wciąż jeszcze wychodzi z założenia ''ty lepiej nie podchodź,podziwiaj z daleka a ja ewentualnie mogę podejść cię powąchać,ale bez tykania'' :nono



... "nie tykaj stope, tylko nie stope"

http://www.youtube.com/watch?v=MfUzbAPlxQ0

Spider 15-03-2011 20:20

HEJ, Mistrali a może miała byś chęć przybyć przed 9 na dworzec w Katowicach??? Ja i Ola będziemy socjalizować nasze siostry w pociągu:lol:...a potem razem spacerkiem do Spodka:rock_3:rock_3:rock_3Pogadamy po drodze :lol:.OLa co Ty na to,Mistrali co Ty na to???? pozdrawiam, Spiderka

Z LASÓW LOTHLORIEN 15-03-2011 20:27

Madzia ubiegłaś mnie ;) super sprawa by była!!!!!

Spider 15-03-2011 20:40

Też bym się bardzo cieszyła :):):) Zresztą jeżeli ktoś jeszcze będzie pociągowy to na dworcu nie będzie problemu żebyśny się rozpoznali hi hi...

Gia 15-03-2011 23:23

Pociągiem o 9 rano przyjedzie Marchencki z Prestą - z Wrocławia :)

Mistrali 15-03-2011 23:35

Jestem jak najbardziej za :grins Napiszcie tylko mniej więcej o której mam być z Baldurkiem na dworcu to powitamy całą czeredę, która się tam zbierze :hand:daysmile

Spider 16-03-2011 20:21

Gia,ale czad:twisted:.Marchencki prosze nie ruszać się z dworca :p:p:p.Zaraz popatrzę o której godz mamy planowy przyjazd do Katowic:lol:,Spiderka

Spider 16-03-2011 20:33

Już wiem,już wiem:):):) W Katowicach będziemy 8.26 planowo:):):) Kurcze ale fajnie juz doczekać się nie mogę.Kolega jak nas wypatrzy to niech daje sygnały głosowe hi hi. Mistrali dzięki że przyjdziesz po nas bardzo bardzo sie cieszim:):):) Spiderka

marchencki 17-03-2011 14:45

Wg pkp o 8.11 jesteśmy w Katowicach.

Mistrali 17-03-2011 17:49

Quote:

Originally Posted by marchencki (Bericht 366742)
Wg pkp o 8.11 jesteśmy w Katowicach.

To my z Baldurem :wolfie będziemy na Was czekać na dworcu o 8:00. Najpierw ''odbierzemy'' Ciebie i Prestę ,a potem poczekamy by powitać Cymbarkę i Czakram :jumpie

jefta 17-03-2011 19:25

Quote:

Wg pkp o 8.11 jesteśmy w Katowicach
5.18 wyjazd :? myślałam raczej o tym następnym 6.25-9.18 :rock_3 albo zaryzykujemy jazde bez pasow i na niewygodnym siedzeniu i pojedziemy moim autkiem?
gdybys sie namyslil na autko to zapraszam 724 704 658


All times are GMT +2. The time now is 23:52.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org