![]() |
Quote:
Najgorsze jest to (a może i nie takie najgorsze?), że odczuwa lęk tylko i wyłącznie przed panami i to też nie wszystkimi... może tym razem sędzia się jej spodoba? :roll: |
Quote:
|
Quote:
Idziesz z maluszką i ustawiasz na komendę "stój" i ona cierpliwie musi tak stać jak idą ludzie, będzie chciała się wycofać, to trzymasz mocniej smycz - to właśnie przydaje się na wystawce pies musi stać, choćby nie wiem jakie emocje nim targały. Kilka ćwiczeń i zobaczycie, że będzie lepiej. Drugie wg mnie fajne na opanowanie tchórza i przełamanie "stracha" - to idziesz sobie z psiakiem do przejścia podziemnego i głośno tupiesz nogami, tak, że echo odbija się od ścian i biegając tak z maluchem pokazujesz mu, że nic złego się nie dzieje - to dobre na halówki, bo tam odgłosy są skumulowane i straszne dla szczeniaczków. Fakt przechodzi na jakiś czas, ale małe mają potem kolejną fazę nawrotu "stracha", który zazwyczaj pojawia się niespodziewanie i znowu trzeba pomóc mu pokonać "to to":p |
Po to się jeździ na wystawy do klasy szczeniąt (i od niedawna baby), bo ocena w tych klasach jest nam na nic, do niczego się nie liczy i jest mało miarodajna w tym wieku, za to odwalamy z maluchem socjal. Nawet jeśli wylecicie z młodym z ringu, to bedzie oznaczać tylko i wyłącznie konieczność pracy, nic więcej. Wstyd to jest jak pies, który nie pierwszy raz staje na ringu, jest w klasie dorosłej i ewidentnie przedstawia zero kontaktu, zero zaufania do właściciela. Bo albo właściciel zawalił sprawę, albo osobnik jest....niehodowlany z powodu fatalnego charakteru.
Quote:
Ale po to właśnie są klasy: baby-młodzież, aby pies zdążył się otrzaskać z sytuacją, którą NB szalenie łatwo generalizuje, bo ten schemat jest, jak mało co, powtarzalny, a to dla psa ogromne ułatwienie. |
Z innej beczki - otrzymałam zgłoszenie na wystawę ale! piszą mi, że niby nie zapłaciłam... ja na to: - JAK NIE, JAK TAK?!
Spodziewam się, że okazanie potwierdzenia wpłaty na samej wystawie wystarczy, żeby rozwiązać ten problem? :rock_3 |
Quote:
Miałam taką samą sytuację jak Ty na wystawie w Szczecinie z Tamlinem ;) |
Niektórych robota papierkowa zwyczajnie przerasta, skoro mają takie luki :P
|
Baldur robi postępy :cool: Przełom nastąpił wczoraj ( w sensie 13 marca ;-) ). Byłam z moimi oboma oberwańcami na spacerze a Baldur sam z siebie zaczął podbiegać do innych psów z głośnym woof :lol: i przednimi łapkami położonymi przed siebie. Pieski go goniły, potem on gonił je i była zabawa...nareszcie. Dzisiaj sytuacja się powtórzyła.W zabawie Baldur jest bardzooo głośny, non stop woofa :p. Chociaż on właściwie nie podbiega tylko tak skacze do tych piesków jak żabka :lol:. Jeśli chodzi o stosunek do ludzi to wciąż jeszcze wychodzi z założenia ''ty lepiej nie podchodź,podziwiaj z daleka a ja ewentualnie mogę podejść cię powąchać,ale bez tykania'' :nono Ale pracujemy nad tym :cool: Chociaż raz Baldur mnie zaskoczył bo pobiegł za jakimś starszym panem i na niego skoczył, na szczęście facet był tolerancyjny wobec młodocianych dzikusów :twisted:. Czasem widzę też że jakaś konkretna osoba bardzo go zaciekawiła i skrada się za nią bacznie obserwując ale gdy ta osoba się zorientuje i chce go pogłaskać to Baldur zaraz robi w tył zwrot :lol: Scena gdy sędzia do nas podchodzi a mały wyrywa się i próbuje uciec mi pod nogami śni mi się już po nocach :gmorning :diablotin
Na wystawę mam blisko, mam zamiar być od godziny 9:00, liczę więc na to że jeśli przez godzinę Baldur będzie w towarzystwie tylu psów i tyle osób wokoło będzie go ''miziało'' to chociaż trochę oswoi się z sytuacją przed wejściem na ring :biggrina |
Quote:
Co do reakcji na sędziego to mi się już śni od dawna :/ ale trzeba być dobrej myśli :D:D:D |
Quote:
... "nie tykaj stope, tylko nie stope" http://www.youtube.com/watch?v=MfUzbAPlxQ0 |
HEJ, Mistrali a może miała byś chęć przybyć przed 9 na dworzec w Katowicach??? Ja i Ola będziemy socjalizować nasze siostry w pociągu:lol:...a potem razem spacerkiem do Spodka:rock_3:rock_3:rock_3Pogadamy po drodze :lol:.OLa co Ty na to,Mistrali co Ty na to???? pozdrawiam, Spiderka
|
Madzia ubiegłaś mnie ;) super sprawa by była!!!!!
|
Też bym się bardzo cieszyła :):):) Zresztą jeżeli ktoś jeszcze będzie pociągowy to na dworcu nie będzie problemu żebyśny się rozpoznali hi hi...
|
Pociągiem o 9 rano przyjedzie Marchencki z Prestą - z Wrocławia :)
|
Jestem jak najbardziej za :grins Napiszcie tylko mniej więcej o której mam być z Baldurkiem na dworcu to powitamy całą czeredę, która się tam zbierze :hand:daysmile
|
Gia,ale czad:twisted:.Marchencki prosze nie ruszać się z dworca :p:p:p.Zaraz popatrzę o której godz mamy planowy przyjazd do Katowic:lol:,Spiderka
|
Już wiem,już wiem:):):) W Katowicach będziemy 8.26 planowo:):):) Kurcze ale fajnie juz doczekać się nie mogę.Kolega jak nas wypatrzy to niech daje sygnały głosowe hi hi. Mistrali dzięki że przyjdziesz po nas bardzo bardzo sie cieszim:):):) Spiderka
|
Wg pkp o 8.11 jesteśmy w Katowicach.
|
Quote:
|
Quote:
gdybys sie namyslil na autko to zapraszam 724 704 658 |
All times are GMT +2. The time now is 23:52. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org