Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Adopcje (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=81)
-   -   Furia Braterstwo wilczaków szuka nowego domu (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=15140)

Gaga 18-06-2011 18:06

przykro:( mam nadzieję, że się poukłada, w tym czy nowym domu.

Walter 20-06-2011 20:07

Witaj ! Gratuluje decyzji, poważnie, uważam że jeśli tyle wytrzymaliście i teraz zapadła taka decyzja to tym bardziej jest ona słuszna. Ostatni raz pisaliśmy do siebie pół roku temu. U mnie w sumie też bez zmian, czasem lepiej i już łapie zadowolenie z mojej pracy nad wilczakiem ale długo to nie trwa. Wygrywają głównie ci którzy nie pracują i zawsze ktoś jest w domu. No, oczywiście są wyjątki, czytałem o nich w sieci ale nigdy nie spotkałem takiego na żywo... .
Moja sytuacja jest łatwiejsza, mogę wilczaka zostawić w pomieszczeniu gdzie gorzej już być nie może. Jak przychodzą znajomi to piesek jest śliczny kochany i każdy by takiego chciał ... . Więc reasumując jeśli znajdzie się ktoś kto ma warunki to będzie z Waszej suni zadowolony i ona z niego. Ja dużo jeżdżę więc drugi mi się nie zmieści ale gdyby nie to, to już bym do was po nią jechał. Pozdrawiam Was.

szasztin 21-06-2011 08:11

Szkoda że z Furią się nie udało...... My mielismy bardzo podobne problemy ... Niektórzy na forum dokładnie znają historyjki o Imbusie niszczycielu i wyjcu. Przez niego musieliśmy zmienić mieszkanie .... Mieliśmy TOZ "na głowie". Moja mama przez pól roku była niańką ....Kilka razy bardzo poważnie myśleliśmy o oddaniu go....
Ale teraz wiem że udało się nam!!!! Wypracowaliśmy swój domowy schemat i jest dobrze!!! I ciesze się ze jest z nami!!!
Zatem jest szansa dla każdego wilczaka!!!

Mistrali 21-06-2011 12:39

Strasznie przykre to wszystko :( Ja na szczęście nie mam problemu, jestem tym wyjątkiem gdzie obecność drugiego psa, spowodowała, że nigdy od samego początku nie było problemu. Baldur zawsze grzecznie zostaje z Tamlinem w domu.

Gaga 21-06-2011 15:41

Jeśli mogę coś podpowiedzieć - informacja o szukaniu dla Furii nowego domu znalazła się w odpowiednim dziale. Nie ma tam jednak tych informacji, które umieściliście tu, na forum. Wątek za moment może spaść z głównej i potencjalny zainteresowany nie odnajdzie odpowiednich danych.
Adopcja dorosłego psa to zawsze wielka niewiadoma, może warto byłoby pomóc Furii i zamieścić tam kilka słów o niej? Zwłaszcza, ze jak piszecie- nie jest agresywna, umie się zachować przy dzieciach. Tam, w tej chwili przytłacza lista osiagnięć Balroga, a to chyba nie o to chodzi?:)

GRABA 21-06-2011 17:48

Smutne bardzo, ale staraliście się i próbowaliście wiele różności:(

Osoba najlepsza dla niej, to ktoś, kto ma swoje "biuro" w domu i zawsze sucz będzie towarzyszem. Wy wypracowaliście jej łagodność, a to dużo:fingers1:fingers1

Furia 22-06-2011 19:38

Dziękuję Wszystkim. Wiele ciepłych słów. Nawet nie wiem co napisać, ja sobie nigdy nie wybaczę... Gdybym wcześniej wiedziała inaczej byśmy ją chowali...
Ogromna porażka.
Szukanie nowego domu to też skomplikowana sprawa, póki co ludzie nie są zainteresowani psem z takimi problemami... cóż, szukamy dalej.
Dzieki za wszystkie wskazówki, Pozdrawiam

Fori 24-06-2011 11:11

Quote:

Originally Posted by Furia (Bericht 388732)
Dziękuję Wszystkim. Wiele ciepłych słów. Nawet nie wiem co napisać, ja sobie nigdy nie wybaczę... Gdybym wcześniej wiedziała inaczej byśmy ją chowali...
Ogromna porażka.
Szukanie nowego domu to też skomplikowana sprawa, póki co ludzie nie są zainteresowani psem z takimi problemami... cóż, szukamy dalej.
Dzieki za wszystkie wskazówki, Pozdrawiam

Nie wiem czy próbowaliście, bo nie znalazłam o tym wzmianki albo przeoczyłam:oops:, ale może spróbujecie świetlicy dla psów. Jest to opieka nad psem w ciągu dnia gdy pies:
1.ma problem separacyjny,
2.zostaje długo sam, gdy domownicy przebywają poza domem,
3.jest młody lub rozpiera go energia i wymaga socjalizacji,
4.z racji swojego wieku wymaga szczególnej opieki.

Może warto poszukać szkoły, która ma taką usługę w swojej ofercie? Ważne - to nie jest szkolenie stacjonarne, gdzie oddajesz psa na kilkanaście dni i odbierasz wyszkolonego, tylko codziennie (albo w wybrane dni) przywozisz psa rano i odbierasz wieczorem.

Jak napisała Szasztin, jest szansa dla każdego wilczaka!!!, tylko o niektóre trzeba dłużej walczyć...
Życzymy powodzenia

anija 24-06-2011 14:15

Myślę, że warto spróbować z tej śwetlicy na czas szukania dla niego nowego domu. A nóż sie polepszy :) Ja mimo wszystko trzymam jeszcze kciuki!

behemotka 28-06-2011 02:16

Współczuję serdecznie :(

Wyobrażam sobie, jak trudna to musiała być decyzja i jak się czujecie. Poniekąd trochę poznałam tę porażkę. Pogodziłam się wreszcie z faktem, że mój pies ma za bardzo zniszczoną psychikę i po prostu nie będzie ściśle współpracował z człowiekiem :(. Teraz staram się po prostu stworzyć mu takie warunki, w jakich będzie maksymalnie szczęśliwy. Te warunki obejmują przestrzeń, bieganie i inne psy do zabawy - i to boli, że w tak małym (dla mnie; mnie się marzyła obrona, tropienie, wciąż się marzą zaprzęgi) stopniu obejmują mnie... Więc, do pewnego skromnego stopnia, rozumiem przykrość wniosku, że warunki najlepsze dla Furii będą w czyimś innym domu. I naprawdę podziwiam Was za siłę do podjęcia tej decyzji.

Wierzę, że uda się znaleźć wspaniałych opiekunów, którzy wykorzystają cały, stworzony przez Was, Furiuszowy potencjał.

Trzymajcie się.

szasztin 28-06-2011 08:49

Nasz Imbus ma juz 4,5 roku - z jego lękiem separacyjnym walczyliśmy ponad 2 lata. W sumie to cały czas walczymy. Ponad pół roku mieliśmy niańkę do Imbusa. Były miesiące że wszystko co udało się nam osiągnąć zostało zaprzepaszczone w 5 min.
Ale ..... udało się - mamy taką niepisaną umowę z Imbusem. On zostaje w domu w tygodniu - kiedy idziemy do pracy ( rano dwa spacery o 4:20 i potem około 8:00) a weekendy dla niego :) Nauczyliśmy się siebie i teraz z perspektywy czasu cieszę się że go nie oddaliśmy.
Może warto jeszcze raz spróbować????

DanielZ 11-08-2011 20:11

Furia miała prześwietlenie stawów pod kątem dysplazji wynik HD-A oraz stawów łokciowych Ed0-0.

anula 11-08-2011 20:23

Quote:

Originally Posted by DanielZ (Bericht 399033)
Furia miała prześwietlenie stawów pod kątem dysplazji wynik HD-A oraz stawów łokciowych Ed0-0.

Danielu, przepraszam Cie, ale ta informacja ma sie nijak do tematu...
ja na przyklad jestem ciekawa, czy Furia znalazla juz nowy dom, gdzie nowi opiekunowie probuja sobie radzic z jej problemem. Info o przeswietleniu stawow powinno sie znalezc w innym wątku, nie w tym, ktory dotyczy jej leku separacyjnego...

DanielZ 11-08-2011 20:28

Quote:

Originally Posted by anula (Bericht 399036)
Danielu, przepraszam Cie, ale ta informacja ma sie nijak do tematu...
ja na przyklad jestem ciekawa, czy Furia znalazla juz nowy dom, gdzie nowi opiekunowie probuja sobie radzic z jej problemem. Info o przeswietleniu stawow powinno sie znalezc w innym wątku, nie w tym, ktory dotyczy jej leku separacyjnego...

Furia szuka nowego domu i to jest informacja jak najbardziej w tym wątku . Jak znajdzie nowy dom to też będzie o tym fakcie informacja .

Gaga 11-08-2011 22:04

ładny wynik - gratulacje. Jeśli miał to być wspominany wcześniej opis Furii- pomocny dla przyszłych właścicieli to w realu może okazać się trochę niedźwiedzią przysługą. Sorry, może jestem wredna, ale nie kumam :(
Daniel- teraz to wygląda jak zachwalanie suki. PR bywa wskazany, ale w tym przypadku ważniejsze są inne opisy (których brak).

Furia 12-08-2011 09:46

Proszę Was nie denerwujcie się, nie robimy PR'u Furii, tylko poprosiłam wczoraj Daniela o umieszczenie tej informacji na WD, aby stała się oficjalną. Napływają do nas liczne zapytania o wyniki prześwietlenia w kierunku dysplazji. Są dwie bardzo poważnie zainteresowane "rodziny", które bierzemy pod uwagę. Obydwie spoza Polski. Jedna to czeska hodowla CSV (mają 1 psa i 3 suki), a druga to włoska właścicielka wilczakowego samca w wieku Furii. Wybór też trudny, bo chcielibyśmy wybrać jak najlepiej dla Furii.

DanielZ 03-10-2011 19:51

Furia pojechała do nowego domu.

Bajka 03-10-2011 20:54

Quote:

Originally Posted by DanielZ (Bericht 407478)
Furia pojechała do nowego domu.

Życzymy Furii żeby jej było jak najlepiej! Trzymamy za nią kciuki, łapy, kopytka, co kto ma!:) A imienniczka Furia trzyma najmocniej:)

Gia 03-10-2011 21:08

Mocno trzymamy kciuki i czekamy na wieści z nowego domku!!! :)

GRABA 16-10-2011 14:47

Wczoraj widziałam Fuśkę na bonitacji we Frydlancie. Bez niczego zaliczyła czeską bonitację:p Ma fajną rodzinkę i widać po niej, że jest bardzo szczęśliwa.
Mieszka sobie tu http://www.wolfdogs.name/


All times are GMT +2. The time now is 04:03.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org