![]() |
Quote:
I prawde mowiac to nie jednyny taki przypadek. Na wystawach w Czechach spotykalam sie z takimi opiniami - bardzo negatywnymi, choc CzW NICZYM sobie na to nie zasluzyly. Takie maja jednak skojarzenia i juz... Czy z powodu kilku takich osob, ktorych CzW zle sie kojarza mam przestac posiadac i hodowac wilczaki? Aby nic im nie przypominalo tych zlych czasow... 8) Bo dla kogos CzW moze byc symbolem komunizmu i przesladowan? PS. Ja jestem za czarnymi koszulkami... I niech nikt mi nie mowi, ze nie moge takich chciec, bo to kolor zarezerwowany dla duchownych, a wilczaki aniolkami nie sa... ;) |
Quote:
|
Quote:
dla mnie moze i czerwone calkiem ok ( czarny - zawsze DA ) |
Quote:
|
Quote:
Tyle, że jeśli pomyśleliby logicznie, to bardziej chyba (jeśli już) powinni niechętnie patrzeć na owczarki niemieckie, bo o ile rozumiem, to jednak głównie one były tam używane. A w końcu z "usług" wilczaków przecież zrezygnowano. Tak czy inaczej - obarczanie zwierząt winami ludzi jest oczywistą głupotą, bo w końcu ani wilczaki się na świat nie prosiły, ani tym bardziej nie mogą odpowiadać za to, do czego ich szkolono. Ech, ten system zrobił po prostu ludziom wiele złego i jeszcze do teraz to gdzieniegdzie pokutuje. A skojarzenia spowodowane traumą potrafią się wbić na długo i bardzo głęboko, to potrafię zrozumieć. |
Quote:
A nawet jesli sie nam tu trafi komunista, to po to walczylismy o demokracje, aby kazdy mogl miec swoje zdanie... 8) A co do skojarzen - gdy bylismy w Zakopanym zauwazylismy, ze maszeruje za nami jakas staruszka.. Gdy sie zatrzymywalismy tez stawala i zerkala, gdy ruszalismy szla za nami... Nie wytrzymalam, zrobilam w tyl zwrot zobaczyc o co chodzi... Ucieszyla sie - poglaskala psy, obejrzala z kazdej strony i mowi: "Dokladnie takie same! Gdy zeslano nas na Sybir to wlasnie takie wilki podchodzily w zimie pod chaty. Czasem nawet atakowaly ludzi"... 8) |
Quote:
Zaś wesołe pomarańczowe krasnale wstrząsały właśnie dlatego, że pojawiały się nocą na szarych, smutnych murach. Teraz trudno byłoby je dostrzec wśród kolorowych reklam :p |
Margo, mila staruszka :)
Grin, ja mloda i piekna :twisted: jestem z tych czasow, i moge porownywac ( choc TSRRS slabej) to co bylo i to co jest. Mialam 12 lat kedy Litwa, jako pierwszy kraj wysedl z sojuza. Malo pamietam jak w te dni zyli liudzi, ale na porownanie wystarcza :) jedno co dobrze pamietam- swieta mielismi lepsze .... emocyjne :) eh te mandarinki ... mozna bylo kupic TYLKO na swieta i to z pod stola w sklepie :) nostalgiaaaa.... ale tylko na to :) 8) |
Quote:
|
Quote:
A co do wizerunku - ONy byly NIEMIECKIE ;) Czeskim (a raczej czechoslowackim) super-psem byl wilczak. I bardzo dbano, aby mial jak najgorsza opinie wsrod ludzi - gdyby reklamowano go jako milego misia to przez granice probowalyby przejsc tabuny ludzi. Gdy zrobiono z ich krwiozercze bestie - wiele osob pewnie zrezygnowalo, aby nie stac sie ofiara takich wilkow polujacych na Szumawie... Dobry PR byl taki jaki byl... I wyszedl im niesamowicie skutecznie... ;) Wtedy sie przydawal, ale efektem ubocznym jest to, ze wiele osob zapamietalo z tamtych czasow taki, a nie inny wizerunek tej rasy... |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
Ale nie wszystkim wilczaki źle się kojarzą, czasem w ogóle się nie kojarzą :? W tym semestrze uczę kliku studentów z Czech i jednego ze Słowacji, którzy nigdy o wilczakach nie słyszeli! :shock: Jeden niedawno spytał co to za fajne psy mam na pulpicie... Kiedy mu powiedziałam że czeska i słowacka rasa narodowa, ogromnie się zdziwili i chyba myśleli, że żartuję. :lol: |
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
Quote:
|
All times are GMT +2. The time now is 09:40. |
Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org