Wolfdog.org forum

Wolfdog.org forum (http://www.wolfdog.org/forum/index.php)
-   Z życia wzięte.... (http://www.wolfdog.org/forum/forumdisplay.php?f=32)
-   -   CzW pozytywna inteligencja (http://www.wolfdog.org/forum/showthread.php?t=6469)

shaluka 05-09-2007 14:38

Młody jak młody,ale i stary bywa nie gorszy ;) Jeszcze jak sie z kimś sprzymierzy.... ;)

aneta1 05-09-2007 15:35

ten filmik jest zabójczy :lol:
też to przechodzimy:p:p

Narvana 05-09-2007 16:50

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 103548)
Ja generalnie wychodzę z założenia, że jak sie ma psa to:
- nie masz czasu na ludzkie imprezki(bo nie chcesz zostawiac psa samego)

i tu sie nie zgodze :P
Ja Garude zawsze na takowe zabieram.
I czuje sie tam super :)
Poza tym wszyscy znajomi ja uwielbiaja 8) wiec nie ma problemu... :)

sssmok 05-09-2007 17:06

Quote:

Originally Posted by Przemek (Bericht 103571)
Esencja tego jak postępuje, szczególnie młody, wilczak jest przedstawiona w tym filmiku:
http://pl.youtube.com/watch?v=blSJYscK_Y0&NR=1

Poprostu cudne!!! Jakbym widziala Jabbera w akcji :D

Agnieszka 05-09-2007 18:35

Quote:

Originally Posted by Narvana (Bericht 103619)
i tu sie nie zgodze :P
Ja Garude zawsze na takowe zabieram.
I czuje sie tam super :)
Poza tym wszyscy znajomi ja uwielbiaja 8) wiec nie ma problemu... :)

Też Varga kiedyś zabierałam na jakieś ogniska do lasu i inne takie, ale on z kolei jednak woli spokój domu, a nie tłum ludzi wrzeszczących, machających dziko rękoma itd. ... :)

Narvana 05-09-2007 22:21

:)
Garuda za to uwielbia takie rzeczy :) zawsze idzie sie "przywitac" jak tylko widzi ludzi, ktorzy rekami ruszaja... :twisted:
Imprezy w plenerze sa dla niej najlepsze, na takie zabieram tez czasem Trejsi.
Ale domowki tez sa ok :)

Fori 05-09-2007 22:22

Quote:

Originally Posted by Gaga
Ja generalnie wychodzę z założenia, że jak sie ma psa to:
- nie masz czasu na ludzkie imprezki(bo nie chcesz zostawiac psa samego)
- masz wszędzie piach, futro i inne kawałki przyrody nieozywionej
- troche sprzętów do wymiany
- czasami nieplanowana wyrwe w budżecie
i masę, mase radosci z faktu posiadania psa:)


O imprezach, piachu i fruwającym wszędzie futrze i sprzętach do wymiany nie wspomnę, bo to są sprawy do przeżycia, bo jak pisałaś "wliczone w posiadanie CzW" :lol: I to nic, że nie planowałam zmiany samochodu, ale Fori ma inne plany bo zjada go sukcesywnie od środka:twisted:, dobrze że chociaż blachy nie ruszy:errr ale wentylki mu smakowały...
Nieplanowaną wyrwę w budżecie (rów tektoniczny!) zasypuję do tej pory:shocked ale satysfakcja, że Foras JEST, że ma taki wspaniały charakter, że jest wdzięcznym przytulakiem i do tego jest psem wyjątkowo kontaktowym, w stosunku do ludzi przyjaznym :klatschrekompensuje wszystkie doły, nieprzespane noce, wylane potoki łez i nadszarpnięte nerwy :). Czego można sobie jeszcze życzyć? ...

może słodkiej suni dla Foraska? ... Jak zauważyłam uwielbia towarzystwo pięknych pań CzW, choć problemem może być fakt że gustuje w starszych od siebie niewiastach (Demolka, Fiona, Dona). Skąd ja mu taką wezmę? Choć pociesza mnie fakt, że Garuda i Greys to jego rówieśnice...

shaluka 06-09-2007 11:44

Buu a mi filmik sie nie pokazuje :((
Ishtarka na imprezy reaguje absolutnym spokojem,a mianowicie idzie spac i ma wszytko gdzies i nie zwraca na to uwagfi,a wiem co mowie bo jak czasem byl;am odpowiedzilana za jakas impreze(czy to wesele,czy impreze firmowa) to nie chciaalm jej zostawiac. Ona natomiast byla super grzeczna(grzeczniejsza niz w domu:twisted: ) i lulala sobie,z tym ze musiala miec mnie caly czas na oku... Ehh ale co inny wilczak to inne zwyczaje.. i upodobania.. a ponoc jedna rasa :D:D:D

Ale jedno jest pewne one zawsze potrafia zaskoczyc!!

z Peronówki 28-09-2007 21:39

OK, to jedziemy dalej - nie wiem czy bedzie to przyklad POZYTYWNEJ inteligencji, ale co tam... 8)

No wiec jest BARDZO pozny wieczor, Bure spia po katach. Praca skonczona, mozna isc spac... rozkladam lozko, wychodze sie przebrac... chwilke potem wracam i co widze.... :evil:
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
.
http://www.wolfdog.org/pics2/2007/9/...10-4123464.jpg

aneta1 28-09-2007 21:42

ale jazda :lol::lol::lol::lol: no nie one są super

Gaga 28-09-2007 22:36

Ty popatrz! One zostawiły Ci nawet trochę miejsca, kochane pieseczki :lol:

z Peronówki 28-09-2007 22:39

Quote:

Originally Posted by Gaga (Bericht 106076)
Ty popatrz! One zostawiły Ci nawet trochę miejsca, kochane pieseczki :lol:

Taaaa... niby, ze mi....:twisted: Zobacz, ze na fotce nie ma jeszcze Juzia i to dla niego ten kawaleczek... 8)

shaluka 28-09-2007 22:41

Wygodnickie,juz wiem od kogo Ishtar sie tego nauczyla,a teraz mam tylko skrawek lozka i koldry dla siebie ;)

Gaga 28-09-2007 22:53

A ja się zastanawiam kiedy Chey nauczy sie leżeć wzdłuż a nie w poprzek....:twisted:

sssmok 09-11-2007 20:06

Jak juz zauwazyliscie w podpisie - w domu pojawily sie szczury. Oba maluchy wychowywaly sie z psami, wiec zupelnie nie boja sie Jabba. Po wstepnym zapoznaniu, teraz jak sa w klatce, namietnie go olewaja.
Co robi Jab? Najpierw je obszczekiwal. Teraz wpadl na genialny pomysl. Na pewno beda chcialy sie bawic jak dostana prezent :D
Najpierw znosil zabawki, dzisiaj dostaly kosc. Polozyl przed klatka, cofnal sie, usiadl szczeknal. I nie mogl zrozumiec, ze nie chca taaaakiego prezentu :)
Zastanawiam sie co bedzie nastepne. Bon do Tesco? :twisted:

AngelsDream 09-11-2007 22:12

Przyniesie im Kacpra ;-)

sssmok 10-11-2007 02:18

Na razie kotem froteruje podloge, a ze kot to lubi i w domu jest czysto, to nie bede mu poddawac nowych pomyslow.

Asaurus 26-08-2009 13:03

Baaj rozpoznaje gdy mu się lekami faszeruje jedzenie. Normalnie serce kurczaka czy inne takie smakołyki połyka razem z ręką po łokieć, ale jeżeli nafaszeruje się je nawet najmniejszą pastylką, to delikatnie bierze koniuszkami przednich zębów, otrzepuje i dopiero połyka. Teraz podajemy pastylki dogardłowo, bo nawet wypraszanie Baaja do innego pomieszczenia aby nie widział przygotowywania leków nic nie daje bo spryciarz wie, że coś kombinujemy i dokładnie sprawdza co mu podajemy.

A poniżej zdjęcia obrazujące inteligencję wilczaka, wystarczy na chwilę zostawić komputer i już sobie suczki ogląda w necie.

http://i842.photobucket.com/albums/z...9_08_25_04.jpg

Rona 17-10-2009 12:53

Lorka wczoraj wprawiła nas w osłupienie: wchodzę, do sypialni i widzę, że kołdra jakoś dziwnie ułożona... pomyślałam, że widocznie znów schowała w pościeli któryś ze swoich "skarbów";). No i miałam rację - w kołdrze zakopała opakowanie 8 jajek, rozmiar XL! Było lekko nadgryzione, jakby chciała sprawdzić co zawiera pudełko... Zaskakujące, że nie stłukła ani jednego!!! Musiała niezwykle delikatnie zdjąć je z szafek kuchennych, zanieść w pysku do sypialni i jeszcze "zakopać" na tyle ostrożnie, aby żadne nie pękło.. Jubilerska robota... :lol:


All times are GMT +2. The time now is 08:55.

Powered by vBulletin® Version 3.8.1
Copyright ©2000 - 2025, Jelsoft Enterprises Ltd.
(c) Wolfdog.org