Zapomnialas oczywiscie o AVIE :wink:
My mozemy byc w juz w piatek ale na razie nie mam pomyslu jak dojechac, moze zaryzykujemy gratem...

Oj, sorka! Oczywiscie dodaje do spisu takze ja... :)

Jadac do Daniela mozemy przejechac przez Poznan. Ale nie bedziemy tam juz wracac, bo po Bydgoszczy wracamy do Lodzi (tym razem pokazac sie rodzince 8) )

To sie zabieram z Wami!
wracam z Pirenejami wiec nie ma sprawy...

Ojej..czekajcie.....przeczytałam wątek ale jakoś nie wiem jak działa pobyt - znaczy noclegowo-wyzywieoniowo?
Napiszcie mi jakoś dokładnie a ja ponegocjuję ze ślubnym - może bysmy przyjechali w sobotę do niedzieli? Nie wiem ale nie mam co z nimk zaczynac rozmowy póki nie podam konkretów :D
Gaga z GIga
p.s. ja mam obawy co do suki .....ale musze z nią pogadać ...

Nocleg to wiele mozliwosc. Stawialabym jednak na wlasne namioty lub oczywiscie "spanie na sianie"... :) Daniel przyjdzie to poda konkrety... :)
Co do wyzywienia, to pewnie jak zwykle zrobimy skladke - jaka to bedzie suma, bedzie wiadomo jak juz Daniel zrobi wyliczynia, ale pewnie cos kolo 20ZL.

O suke sie nie martw - kzdy z nas ma psa, ktora niektore osobniki lubi, a innych nie cierpi. Kogo i z kim bedziemy puszczac, to zobaczymy na miejscu. Przed rokiem u nas starczylo powiazac niektore psy i byl spokoj...ale wszystko wychodzi w praniu.. ;)

OK - namiot nie problem, składka tyż, ale pewnie i tak coś się ze soba bierze ? grill?

Będę gadać i dam głos :D
pozdrawiam
Gaga z Gigą

Na pewno sie przyda - u nas wlasnie na grilu sie nacielismy, bo byl zbyt maly, aby kazdy dostal cos do jedzenia od razu (trzeba bylo czekac na swoja kolejke i walczyc o kazde kawalek ;) ).

My, jak to "rodzinka ze wsi" wezniemy jakies wedzone mieso... A co do tego...jeszcze sie ustali...

Ok - złoże raport z obrad :wink:
W sumie juz myslałam o zeszłorocznym wrzesniu wiec moze .....w kazdym razie dziękuje za zaproszenie
pozdrawiam
Gaga

Daniel przesyla pierwsza wersje stawki - oczywiscie jeszcze moze ktos dojdzie, wtedy poprawie spis:

PSY

szczeniaki
Alkor Wilk z Polskigo Dworu
Apodis Wilk z Polskigo Dworu

mlodziez
Crying Wolf Karlik

posrednia
Amber Wolf z Peronowki

PSY-otwarta
Anubis Wolf z Peronowki
Moonlight Mike van Rijneckerhof

championow
Bolton Eden severu

SUKI

szczeniaki
Adhara Wilk z Polskigo Dworu

mlodziez
Iowa Eden severu

posrednia
Andariel Wolf z Peronowki
Berta z Vlci chaloupky
Halla Kollarov dvor

otwarta
Fany Krivoklatsky atos
Merry Bell z Molu Es

championy
Beatris Vlci nadeje
Jolly z Molu Es

Nasze szczeniaki niestety sie jeszcze nie lapia, wiec beda jedynie w charakterze widzow... :(

Margo ja może ignorant jestem :oops: , ale jaka jest różnica między posrednią, a otwartą poza oczywiście : od 15-24 miesięcy , od 15 miesięcy.
Nie mogę znaleźć wytłumaczenia w regulaminach. :frown:

W sumie nie ma zadnej. Powstala po to, aby startowaly w niej mlode psy, ktore czesto nie maja szans z doroslymi w otwartej. Szczegolnie jest to widoczne w rasach z dlugim wlosem... U nas przy duzej stawce tez, bo pies 2 letni i slabo jeszcze umiesniony nie ma szans z psami 3-4-letnimi....

Melduje sie z raportem po negocjacjach ..wiec tak : Ludzie sa za a kolejna runda rozmow przeprowadzana bedzie z Giga. To ona zdecyduje ....jesli zacznie normalnie chodzic ( a jest kilka dni po dramatycznym paralizu zadu) to jedziemy , jesli dotrzemy to jako obserwatorzy bo suka do zadnych zabaw sie nie nadaje ( tzn ona ma odmienne zdanie i nie kapuje ze powinna ograniczyc aktywnosc) . Tak wiec zintensyfikowalismy proces rehabilitacji i mamy nadzieje ze rozmowy nie zakoncza sie fiaskiem .
zyczcie wiec nam powodzenie zebysmy mogli cieszyc sie wilczakowo-owczarkową majówka :D
pozdrawiamy
Gaga i reszta

Trzymamy kciuki za Gige i liczymy na Wasz przyjazd :)

Psie grono bedzie naprawe mieszane bo oprocz mojej dwojki (CzW i mix) zabieram jeszcze zaprzyjaznionego goldena Luka, ktory bedzie u mnie na malych wakacjach :cheesy:

Jest tak zle??? :( No to bedziemy trzymac kciuki nie tyle za przebieg rozmow, co za jej samopoczucie... (opowiedz jej o lezakach i drinkach z palemka!) :beerchug2

Jest tak sobie ...ale jestesmy dobrej mysli ...na drinki prychnęła ale zapytała o patyczki ..hmmm.....nie wiem co odpowiedziec :D
Już mówiłam Eli ze jak sie suka nie zbierze w sobie o przywalę w trabę i smignie do łodzi na łapach :mrgreen:
Mamy jeszcze 2 tygodnie ....
pozdrawiamy
Gaga & Co

Jak to co? Ze patyczki tez beda! :mrgreen:

Raport końcowy po negocjacjach. Musimy się wypisać z wyjazdu :frown:
Giga co prawda chodzi całkiem przywoicie ale bardzo szybko się męczy a na wyjeździe na pewno byłaby ciagle w "stanie goowości" i po prostu boimy się ją przeciążyć, za duża stawka ....
Wyglada na to ,że po 3 moich chęciach uczestniczenia w Waszych zjazdach muszę sobie darować i założyc, że będę uczestnikiem jeśli będę już miała wilczaka :?
A póki co życzę Wam optymalnej pogody i duzo dobrej zabawy
uściski
Gaga i reszta

Nie martw sie! Najwazniejsze, zeby Giga czula sie dobrze. Szkoda by bylo, gdyby miala obowiazkowe przesiadywanie, gdy reszta bedzie sie b(awi)ila... 8)

Obiecuje, ze specjalnie dla Was zrobimy ladne fotki ze spotkania - dla Gigi takie z patyczkami... :D

Ooo tak tak....poprosimy ;) Będziemy czekac z niecierpliwościa na fotorelację i kibicowac z daleka;)
pozdrawiam
Gaga z Gigą

Z zachodu.
Trasą 72 z Konina należy jechać na Tuliszków , Turek , Uniejów.
W Uniejowie na trase 469 kierując sie na Ozorków.
W miejscowości Parzęczew (7 km przed Ozorkowem) przed kościołem skręcić w lewo.
Drogą między domami (ulica Kąty) jechac na północ jakies 60-100 metrów do mostku.
Za mostkiem kończy się asfaltowa droga :) . Szutrową droga jedziemy do
krzyza to jest jakis kilometr od mostka.
Przed krzyzem jest rozjazd w lewo , w prawo i mala polna droga na wprost, ktorą to
tzrzeba pojechać. Po lewej stronie bedzie widać coś co przypomina lasek i to
właśnie jest tutaj :)

Z południa.
Na początek trzeba dotrzeć do Aleksandrowa Łódzkiego do jego centrum.
Na głównym skrzyżowaniu(sa tam światła i jadąć z poludnia po prawej kościuł) należy skierowac
sie na północ .Na pierwszym skrzyżowaniu skręcić w lewo (tam już powinien być drogowskaz na
Parzęczew). Trzymajac sie główniej trasy dojedziecie do Parzęczewa.Na głownym skrzyżowaniu
(po lewej stronie bedzie kościuł) trzeba skręcić w lewo ,a następnie w prawo zaraz za kościołem.
Drogą między domami (ulica Kąty) jechac na północ jakies 60-100 metrów do mostku.
Za mostkiem kończy się asfaltowa droga :) . Szutrową droga jedziemy do
krzyza to jest jakis kilometr od mostka.
Przed krzyzem jest rozjazd w lewo , w prawo i mala polna droga na wprost , ktorą to
tzrzeba pojechać. Po lewej stronie bedzie widać coś co przypomina lasek i to
właśnie jest tutaj :)

Z północy
Jedziemy trasą nr.1 za Łęczycą trzeba wypatrywać zjazdu w prawo na Parzęczew.
Przed samym Parzęczewem zobaczycie znak Wielka Wieś ale to jescze nie tu.Trzeba dojechać
do samego Parzęczewa .Na głownym skrzyżowaniu (po prawo bedzie kościuł) skręcamy w prawo
i nastepnie w pierwszą możliwa skrecamy w prawo.
Drogą między domami (ulica Kąty) jechac na północ jakies 60-100 metrów do mostku.
Za mostkiem kończy się asfaltowa droga :) . Szutrową droga jedziemy do
krzyza to jest jakis kilometr od mostka.
Przed krzyzem jest rozjazd w lewo , w prawo i mala polna droga na wprost, ktorą to
tzrzeba pojechać. Po lewej stronie bedzie widać coś co przypomina lasek i to
właśnie jest tutaj :)